Ogłoszenie

Collapse
No announcement yet.

Mamy Rocznik 2009. Wątek Zbiorczy!

Collapse
X
 
  • Filter
  • Czas
  • Pokaż
Clear All
new posts

    Ja (już chyba o tym pisałam kiedyś) nie mam teściów,a mój Arkadiusz na szczęście dobrze się dogaduje z moimi rodzicami. Teraz, bo na początku naszego bycia razem tak nie było (takie nieciekawe sprawy z policją i nami w rolach głównych, długo by opowiadać), Arek długo pracował na zaufanie moich rodziców, a zwłaszcza taty.
    Coyotek - a gdzie na te Mazury jedziesz?
    Ewylynka - ja bory tucholskie poznałam trochę, jak byłam na spływie kajakowym rzeką Wdą, super było teraz też chcę nad morze, choć na jeden dzień, to rodzinka nie ma czasu
    Zanim Zostałeś Poczęty - Pragnełam Cię... Zanim Się Urodziłeś - Kochałam Cię...
    Zanim Mineła Jedna Godzina Twojego Życia - Byłam Gotowa Dla Ciebie Umrzeć...


    Stanisław 03.10.2009r. 3540g 58cm


    http://www.bebilon.com.pl/pamietnik/...ndra83;page:-1

    Skomentuj

    •    
         

      No właśnie, dlatego ja tez nie wyobrażam sobie bym na te dwa tygodnie miała wyprowadzić się do taty i jego rodziny. U siebie to jednak u siebie.
      Z moim tatą i jego rodzina nie mamy problemów towarzyskich, w święta zawsze choć jeden dzień spędzamy razem. Gdy jesteśmy w pobliżu lub oni to wpadamy do siebie.Wystarczy chwilę wcześniej zadzwonić i spytać się czy ktoś w domu jest.A z teściami jest inaczej.
      Oni mieszkają osobno, z teściową mam dobry kontakt, głównie telefoniczny, choć jak się już spotkamy to też jest miło, natomiast z teściem, jego żoną już jest bardziej oficjalnie. Wystarczy wspomnieć, że ostatni raz widzieliśmy się na święta Bożego Narodzenia, czyli nim dowiedziałam się, że jestem w ciąży.Pewnie zobaczymy się jak urodze....kiedyś
      Bo już zapowiedziałam mężowi, że jak urodzę i będe jeszcze w szpitalu - to niech mi niechcący nie ściągnie rodzinki do szpitala.




      i Bartek :-)

      Skomentuj


        Indra - w okolice Mrągowa - nad jezioro Proborowskie, czy jakoś tak.To na drodze pomiędzy Mrągowem, a Mikołajkami.




        i Bartek :-)

        Skomentuj


          moi tesciowie mieszkaja w holandii w srode wlasnie przyjada tzn tesciwa i siostra meza ,nie mam jakos wiekszych problemow z tesciami ...sa kochani bo mieszkaja 1200km odemnie heheheh i czesto sie nie widujemy ale nie ukrywam ze ciesze sie ze teraz przyjezdzaja

          ja bylam w lipcu na mazurach w warchalach 15 km od szczytna bylo bardzo fajnie tylko pogoda byla taka sobie i duzo robali bleeee
          Julia 20.08.2009

          Skomentuj


            ja kupiłam psikacz na owady i wypróbowałam go tydzień temu w tym samym miejscu. działa Przylatywały paskudy i tak samo szybko odlatywały. Mąż się nie psiukał i go ciut podziabało, mnie nic Tym razem też biorę psiukacza.




            i Bartek :-)

            Skomentuj


              nie wiem jak duze wciaz czekam,az lekarz zrobi mi usg, a niestety jakos sie z tym nie spieszy,obawiam sie,ze dowiem sie w ostatniej chwili.

              Skomentuj


                majorka ja robilam dzisiaj nalesniki z dzemem truskawkowym
                katarzynar moja mala juz oddawna chce siada to czasami ja podniose tylko puzniej nie chce sie polozyc i pewnie jak nie chcesz jej podniesc to sie denerwuje co??
                a wiecie co u mnie dzis byla grygorana na nk tak mi teskno za nia ja juz sobie wyobrazam jakiego posta nam sprodukuje bedzie caly dzien czytania a jej ile sie zejdzie zanim napisze co tam wyprawiali i jak bylo
                fajnie ze sie joenne odezwala bezniej tez tu nudno kiedys to ona tu bardzo duzo pisala
                Nikola Natalia wyszła na świat 20.03.2009 o godz 15.40 ważyła 2950 i mierzyła 56 cm



                Skomentuj

                •    
                     

                  a no to dobrze...ide do kuchni gary pozmywac i moze zjemy jakas zupinke
                  Julia 20.08.2009

                  Skomentuj


                    a ja właśnie wzielam się za pakowanie torby na wyjazd.Jeszcze tylko ciuchy dla męża, coś do jedzenia i chyba koniec.
                    Narazie znów chwilę odzipnę, to schylanie mnie jednak wykańcza.




                    i Bartek :-)

                    Skomentuj


                      Grygoranna u mnie na NK też była rano a ostatnio tez przed pierwszym sierpnia jakoś była też już za nią mi sie tęskni kurcze jak my już ze sobą się zżyłyśmy szkoda tylko ze nasze dzieciaczki nie będą się znały i bawiły ze sobą może kiedyś założymy im konta na Nk jak już będą duże
                      HANULKA 09.04.2009




                      Skomentuj

                      •    
                           

                        kasiu wklejam http://www.wielkiezarcie.com/recipe49462.html

                        my dzis mielismy udane zakupy i wielkie przytachalismy z 4 reklamowki i pampki bo promocja byla w tesco 62 szt za 35zł tylko ze my juz kupujemy rozmiar 4
                        a teraz polozylismy sie na chwile z malym i zasnelismy na 3 godz a obiad czeka ja dzis robie rybke w smietanie moze dam na WZ sorka ze bez polskich znakow ale Filip szaleje u mamuni na kolankach.
                        To do uslyszenia
                        1.03.2009 9:55 FILIPEK

                        Skomentuj


                          aniu czekam na przepis na rybkę




                          Skomentuj


                            Dziewczyny, ale jestem rozemocjonowana, bo właśnie widziałam jumpera x na żywo WOW jestem mega zadowolona, jest świetny i chyba go kupimy, już mi przeszedł x-lander (tym bardziej, że wizualnie są dosyć podobne, ale w cenie różnica i w paru innych rzeczach). A najlepsze jest to, że jak nie mają w sklepie koloru jaki się chce, to zamówienie realizują dopiero na wrzesień, więc powoli musimy zamawiać, bo jeszcze zostaniemy bez wózka

                            Mopa byłam w 5-10-15, kupiłam tam pare rzeczy, ale jakoś te body mi nie wpadły w oko, może nie mieli już.

                            Anulkapi na prawdę nie przesadzaj z tym sprzątaniem, a zwłaszcza jak masz się oszczędzać. Gruntowne porządki po 37 tygodniu
                            Ja też posprzątałabym u siebie wiele rzeczy, ale sobie odpuszczam, też muszę się oszczędzać, a na razie nie spieszy mi się do porodu.



                            Juliuszek 16.09.2009 g. 21.55

                            Skomentuj


                              Witajcie Mamuśki gorące!
                              Mała po szczepieniu miała gorączkę 38stopni i spała cały dzień, budziłam ją po 6h na jedzenie bo jej tak w brzuszku jeździło że mi jej szkoda było. Dostała 3 szczepionki - skojarzoną 6w1 domięsniowo w udo, rotawirus jest doustnie ale słodki więc nie było problemu i pneumokoki w drugie udo, płakała tylko jak pielęgniarka wlewała szczepionkę a tak to spoko, mąż ją trzymał a ja mdlałam i ryczałam ale okazało się że to My bardziej to przeżyliśmy niż Marysia, kolejne dawki za 6tyg. Ogólnie to nie ma się czego bać, te szccepionki są najnowszej generacji i dzieci nie reagują na nie jakimś strasznym osłabieniem czy bardzo wysoką gorączką, mimo że dostają jednorazowo sporą dawkę.
                              Uciekam bo mi dzidzia płacze, a muszę jeszcze posprzątać bo jutro mamusia nas odwiedza (moja) na cały dzień z ciotką.
                              Olcm mam nadzieję, że Matiemu już przeszło marudzenie.

                              Skomentuj


                                Ja właśnie wróciłam ze spacerku zrobiłam zakupy zjadłam obiad i usiadłam do kompa a tu nikogo nie ma Co z wami?? Weekend się zbliża a was nie ma

                                Skomentuj

                                       
                                Working...
                                X