Mamy Rocznik 2009. Wątek Zbiorczy!

[Carin]

Ewylynka Czy Ty chcesz żebym ja z nudów umarła?? Teściowa mi nawet okien ścierką nie pozwala przetrzeć, a mnie wczoraj skręcało, jak Ona biegała ze szwami na nodze (po lekkim wypadku) a ja na łóżku jak królewna siedziałam.
Carin Mój w czwartek kończy 21 i szczerze mówiąc boję się tego wieku u chłopaków, bo właśnie teraz im odbija Ale mój jakoś narazie nie okazuje by go interesowały inne, owszem chodzi z kumplem na piwo i gadają o pierdołach jak to faceci. Ale obiecał mi, bo On też po przejsciach identycznych jak ja i wie jak to boli i gdy ktoś kogoś zdradza.
A na małą to już doczekać się nie może.

A ja sie nie boje, jestem swojego tak pewna, ze jakby z czymś odpalił to dałabym sobie obie nogi uciąć .

[karolaina]

U mnie na początku była planowana, ale jak się przez 3 miesiące nie udawało. To zrezygnowaliśmy. I tak w ten sposób na dwa dni przed cywilnym dowiedziałam się, że będzie dzidzi I też teraz nie zmieniłabym decyzji. Chociaż na początku miałam chwile załamania i się zadręczałam pytaniami czy dobrze zrobiłam czy damy radę się utrzymać. Ale teraz... jestem przeszczęśliwa i nikomu bym małej nawet na godz nie oddała

[Ewylynka]

Tez juz mialam na specjalistycznym, w tym jakies przeplywy cos tam sluchal i echo serca, i dlugosc szyjki od razu, wszystko wszytko . I to bardzo dobry zaufany stary lekarz .

No ja też miałam ale tylko raz na takim specjalistycznym gdzie stwierdził że to na pewno dziewczynka U siebie ma gorszą aparaturę więc mierzy tylko to co potrzebuje zawsze. Ale ponoć chyba od 34 tyg trzeba mieć jeszcze ostatnie usg, nie??

[Carin]

To tak jak i mój. Czasem to mam chęć wziąść patelnie i po łbie na stukać... ale z drugiej strony szkoda mi patelni , bo siniak na głowie zniknie, a nowa patelnia będzie mnie trochę kosztowała

Ja jak juz nie mam na mojego siły to sie na niego rzucam z zebami i go gryze! Wyladuje sie i mi pomaga .
Zreszta on jest taki ze zawsze pierwszy wyciaga reke na zgode i udaje ze sie nic nie stalo, ja tak nie umiem ...

[karolaina]

Tez juz mialam na specjalistycznym, w tym jakies przeplywy cos tam sluchal i echo serca, i dlugosc szyjki od razu, wszystko wszytko . I to bardzo dobry zaufany stary lekarz .

U mnie za każdym razem sprawdza przepływy przez pępowinę serce do dwa razy bada na początku jak się glebniemy na wyrko i na koniec wizyty. Szyjkę ostatnio mi badał, jak mu o tych moich skurczach powiedziałam, ale jest ok i wszystko pozamykane szczelnie

[Carin]

A u nas było tak ze mi maz przed slubem jeszcze kazal brac tabletki FEMINATAL, ale oczywiście dziecko dopiero po slubie. Mi bylo obojetne kiedy bedzie (chociaz pewnie po pol roku nieudanych prob bym sie zaczela martwic...), ale maz nalegał to niech maa . Jak patrze jak sie bawi z synem szefa to mi sie płakac chce słodkie to ...

[Ewylynka]

No to u wszystkich tutaj raczej takie planowane te dzieciątko a nie tak jak u mnie, nie dość że młoda i głupia to jeszcze do końca nie poznała faceta i ją teraz zostawił bo mu tak wygodnie... Ale co jak co, jak ja już bym chciała swoją dzidzię mieć u siebie w domku, chodziłabym z nią na spacerki, tuliła i kochała tak mocno jak jeszcze nikt hihihi

[Carin]

No ja też miałam ale tylko raz na takim specjalistycznym gdzie stwierdził że to na pewno dziewczynka U siebie ma gorszą aparaturę więc mierzy tylko to co potrzebuje zawsze. Ale ponoć chyba od 34 tyg trzeba mieć jeszcze ostatnie usg, nie??

Ostatecze to zrobia przed porodem .

[karolaina]

Ja ostatnie usg robiłam w 34 tyg. I lekarz powiedział, ze kolejne już przed porodem będą mi w szpitalu robić.

[Carin]

No to u wszystkich tutaj raczej takie planowane te dzieciątko a nie tak jak u mnie, nie dość że młoda i głupia to jeszcze do końca nie poznała faceta i ją teraz zostawił bo mu tak wygodnie... Ale co jak co, jak ja już bym chciała swoją dzidzię mieć u siebie w domku, chodziłabym z nią na spacerki, tuliła i kochała tak mocno jak jeszcze nikt hihihi

Wlasnie, bedzie malutka to ten dol ten pewnie przeminie, bo ciaza swoje robi...
A poza tym jestes mloda, wiec 100%, że gdybys tylko chciala to bys nie jednego faceta sobie przygruchała .

[Ewylynka]

Ja bym chciała żeby u mnie zaczęło się w nocy a nie w dzień

[Carin]

Ja bym chciała żeby u mnie zaczęło się w nocy a nie w dzień

Tak? A ja sama nie wiem, chyba jednak jakoś rano .

[Ewylynka]

Ja tam wolę rodzić w nocy niż w dzień Wtedy mam pewność że na bank ktoś ze mną w domu będzie. A jak się czasem zacznie w dzień to lipa bo przeważnie sama siedzę.

[Carin]

Ja tam wolę rodzić w nocy niż w dzień Wtedy mam pewność że na bank ktoś ze mną w domu będzie. A jak się czasem zacznie w dzień to lipa bo przeważnie sama siedzę.

Ja mam do szpitala 10 minut. No i w kazdej chwili moge do meza zadzwonic.

[karolaina]

Mnie to bez róznicy czy w dzień czy w nocy. Chociaż w dzień to łatwiej by z dojazdem było. Ale jakoś sobie damy radę