Mamy Rocznik 2009. Wątek Zbiorczy!

[madzik291]

Tak synek jest już od jakichś 3 tygodni odwrócony
Co do szpitali to najbliższy (pożądny) jest 40 km od mojej miejscowości w Olsztynie, nasz szpital też nie jest najgorszy (nawet Kwaśniewska wiem że przyjechała mu wręczyć jakąś nagrodę) z tym że chodzi o inne oddziały, ginekologia i położnictwo niestety komuna.... trudno muszę jakoś to zcierpieć ale za to nie ma problemu z mężem przy łóżu bo wszystkie sale są przystosowane do porodu rodzinnego

Ania ,to gdzie Ty mieszkasz ,skoro masz 40 km do Olsztyna.Pytam z ciekawości bo mam rodzinę niedaleko Olsztyna.

[ankasos25]

przespałam pół dnia, ominęły mnie wszystkie seriale moje a teraz jestem taka rozbita i zagubiona że nie wiem co się dzieje. Az się mój wystraszył ze nie odpisywałam tak długo a ja spałam i spałam

[ankasos25]

wtrącając się w rozmowy, zwierząt nie mam ale za to alergię na większość rzeczy, mój tak samo alergik a karmić zamierzam naturalnie ale nie wiem przez ile mi się uda bo muszę wrócić do pracy po macierzyńskim i zobacyzmy jak to będzie w odciaganiem i butelkami

[madzik291]

Co do karmienia piersią to nie zawsze jest tak ,że można...Czasami nie wystarczy same nastawienie,ja bardzo chciałam i nic z Tego nie wyszło.Mlekiem się zalewałam a tu nici z karmienia...

[ankasos25]

ja mam nadzieję ze będzie mi dane karmić piersią, u mnie wszystkie baby w rodzinie karmiły piersią ( mama i dwie siostry) i mam nadzieję ze i ja pokarmię

[yoenne]

przespałam pół dnia, ominęły mnie wszystkie seriale moje a teraz jestem taka rozbita i zagubiona że nie wiem co się dzieje. Az się mój wystraszył ze nie odpisywałam tak długo a ja spałam i spałam

Przynajmniej się wyspałaś I dzidza odpoczęła. Napij się herbatki ciepłej, otwórz okno i zaraz energia wróci

[syrwunia90]

ja tez chce karmic swoja malutka piersia bo w sumie by sie raz przydaly do czegos bo mam takie duze ze mogly by zrobic pozytek i na produkowac mleczka dla dzidzi....

[yoenne]

Nie martwmy się na zapas. Nic nie poradzimy na to, albo nam się uda, albo nie. To wszystko zależy od tylu czynników. Ja tam jestem dobrej myśli, i mam nadzieję że wszystko pójdzie dobrze. Słyszałam, że to jest tak, że się człowiek tego porodu bardzo boi ale jak już przychodzi ta chwila to wszystko dzieje się tak szybko i to takie przezycia, że nie ma czasu myśleć o strachu.
A melczka będziemy miały jak niejedna krówka

[nator1]

Dobranocka Dziewczynki i Brzuszki. Lecimy się kompać i czas do łóżeczka. Do jutra!

[ankasos25]

zrobiłam sobie herbatkę miętową i już trochę dochodzę do siebie a kupiłam sobie herbatkę na laktację bo gdzieś czytałam ze dobrze wczesniej zacząć pic ale nie wiem ile wcześniej tydzień dwa??

[yoenne]

Dziewczyny tak pisałyście o tym pieczeniu ciast i galaretkach, że postanowiałam, że w niedzielę coś upiekę. Mam fajny przepisa na ciasto - zawsze się udaje, łatwe i tanie. Podaję, może któraś skorzysta:

1 margaryna
6 jajek
1,5 szk. mąki
5 łyżek oleju
1 łyżeczka proszku do pieczenia
Wszystkie składniki na ciasto wymieszać i podzielic na 3 części:
- do jednej dodać kakao
- do drugiej szklankę wiórków kokosowych
- do trzeciej szklankę suchoego maku.
Na wierz ułożyć wiśnie lub śliwki. Piec przez 40 min. w temp. 180 stopni.

Robiłam parę razy, łatwe i cudownie smakuje z ciepłym mleczkiem.

[syrwunia90]

słodziutkich snow wam zyczymy

[ankasos25]

Tak sobie dziś pomyślałam ze chyba dla świętego spokoju zacznę pakować torbe do szpitala, niech sobie leży ale wiem ze jakby tak się coś posypało (tfu, tfu wypluwam) to mój się bidny nie połapie w tym co mam mieć bo ostatnio nawet nie mam czasu mu poopowiadać co jest do czego ale jak zobaczył te wielgachne podkłady poporodowe to się śmiał wiec mu się dostało ze zaraz mu każę przejść się z tym po pokoju i już mu nie bedzie do śmiechu i oczywiscie urażona walnęłam wykład zeby nie próbował mówić ze my kobiety mamy lepiej i łatwiej bo musimy takie upokarzające rzeczy przechodzić i tak się nagadałam ze już się nie śmiał z niczego , potem razem się uśmialiśmy z koszuli do karmienia z rozcieciami po bokach ze bedzie w sam raz na erotyczne wieczorki zamiast seksownej bielizny

[ankasos25]

słodkich snów tym co znikaja

[Majorka22]

Co do karmienia piersią to nie zawsze jest tak ,że można...Czasami nie wystarczy same nastawienie,ja bardzo chciałam i nic z Tego nie wyszło.Mlekiem się zalewałam a tu nici z karmienia...

W szpitalu moja mała piła jak należy i mleka też było dosyć,jak tylko przyjechałam do domu ona nie wzieła piersi do ust,pomogły kapturki (nakładki z aventu) stosowałam do końca karmienia.