Mamy Rocznik 2009. Wątek Zbiorczy!

[madziaXma5]

hej, a ja mam dzisiaj dobry humorek. Po wizycie u rodzinki okazało się że koleżanka da nam swój wózek i wanienke bo już niepotrzebuje (co prawda nie ma skrętnych kół, ale reszta jest super-niektóre elementy jeszcze w folii). Udało mi się znaleść spódniczke na obrone-mama mi przerobiła z sukienki, a najlepsze jest to że nie musze mieć w niej gumku bo ona jest z takiego miękkiego elastycznego materiału
Ja na swojej liscie do szpitala mam jeszcze wode do picia. Dopiero w sierpniu zacznę realizację tej listy bo teraz trochę kasy brak.
A i załączam zdjęcia-mój mąż ma urlop teraz to nie musiałam namawiać do robienia

[coyotek74]

AMSW - ciągnie, oj ciągnie , ale męża mam Grzegorza
Fajnie,że uzupełniłaś listę, ciekawe która z nas pierwsza się rozsypie

A ja właśnie wytargałam torbę i zapakowałam do niej swój szlafrok (którego na co dzień nie używam i przyrzekłam mężowi, żę po porodzie zniknie z naszego domu), 2 pary ciepłych skarpetek (dla mnie), 3 zmiany wkładek laktacyjnych i 15 pampersów.
Czas pomału kompletować rzeczy.
Plan zakłada jedną torbę i zamierzam się tego trzymać. Ma dwie boczne kieszenie i kieszonkę na dokumenty, więc powinnam wszystko upchnąć. Resztę mąż doniesie. Chyba,że akurat go nie będzie w Warszawie

[coyotek74]

Madzia - spory masz ten brzuszek, ale do twarzy ci z nim
Chyba poproszę mego męża by i mi zrobił dziś zdjęcie, to wkleje je jutro.

[ankasos25]

mój przepis na ciasto do pizzy. Wychodzi dość cienkie ale bardzo dobre

1 łyzeczka suszonych drożdży ( są z knorra bodajże w proszku)
szczypta cukru
2 szklanki mąki
1/2 łyżeczki soli
1/4 szklanki oliwy z oliwek
szczypta gałki muszkatułowej

umieścić drożdze i cukier w dużej misce, dolać trochę wody i dobrze wymieszać. Odstawić miskę w ciepłe miejsce bez przeciagów na ok. 5 minut do chwili kiedy zacznie się pienić.

wsypać mąkę, gałkę i sól do miksera i dobrze wymieszać. W trakcie miksowania powoli dodawać oliwę oraz zaczyn drożdżowy i mieszać, aby powstało ciasto. Wyłożyć je na powierzchnie lekko posypaną mąką i wyrabiać przez 5 minut- do momentu kiedy bedzie miękkie i błyszczace.

lekko wysmarować miskę oliwą po czym rozprowadzić ciasto po powierzchni. dokładnie przykryć folią do żywnosci( ja przykrywać ściereczka) i postawić w ciepłym pomieszczeniu na 1,5-2 godzin by ciasto podwoiło objętość. wyjąć ciasto i jeszcze chwilę wyrabiać

[olcm80]

hej mamcie no rzeczywiscie cisza u nas ostatnio... maly mi usnal na chwlke to wpadlam bo zaraz zbieramy sie do lekarza zwroicl mi juz dzisiaj 5 raz po jednym jedzeniu i to takie mleczko juz strawione dobrze ze akurat wizyte mam dzisiaj na szczepienie to powiem jej od razu, wszyscy mi mowia ze Mati urosl strasznie i ze paczek z niego:/ zobaczymy jakie to ma przelozenie na kg
a wasze bejbiki juz mialy szczepionki?
dziewczyny a jak u was z pokarmem ja kupilam nowa herbatke dla mma karmiacych i jest rewelacyjna 6 porcji mleka lezy w lodowce i codziennie nawet jedna do dwoch udaje mi sie zamrozic takze robie Matiemu zapas moze tez sprobujcie to jest firmy Natura dla mam karmiacych produkuja w poznaniu takze mamanikosia pewnie nie bedziesz miala problemu znalezc
mamuszka ja dalej mma taka kreche ciemna ale w porownaniu do rozstepow to to wyglada ok a mialam pytac jak po solarium te rozstepy lepiej wygladaja?
mloda ja bym sie nie kapala w morzu bo jeszcze faktycznie cos zlapiesz i znowu wyladujesz w szpitalu...korzystaj ze slonka i odpoczywaj
mamamnikosia ale synus urosl cialka nabral sliczny chlopczyk

[madziaXma5]

ciągle się mnie ktoś pyta czy napewno tylko jedna dzidzia a nie bliźniaki
co do laktatora to ja kupie po porodzie i ręczny, bo przeczytałam że jeżeli wraca się szybciej do pracy to elektryczny jest lepszy, a jeżeli zamierza używać sporadycznie to ręczny wystarczy. Ostatnio byłam w rossmannie i widziałam aventu ręczny i sterylizator na 6 butelek, nie jakiejś bardzo znanej marki, ale ma dwie ważne zalety jest niedrogi (79,99) i ma 2 lata gwarancji. Tylko ja jeszcze nie postanowiłam czy wogóle chce mieć sterylizator
coyotek74 dowiedz się w szpitalu bo może nie będziesz musiała brać tyle pampersów, bo u nas dają i tylko dobrze mieć ze 2 na wyjście.

[karolaina]

Hej brzuchatki
My już po badaniu i pan doktor nas uspokoił, te skurcze nie są zagrażające Mała waży 1755g i ma 29,4cm długości I nawet już 100% potwierdzenie,że to będzie Antosia.

Wyniki z morfologii w końcu mnie zadowoliły, tzn hemoglobina bo jest już w normie i nie ma oznak anemii.
Jeszcze tylko jutro do ginka i zacznie się leniuchowanie i czekanie na wrzesień... mogę teraz tak powiedzieć bo jestem spokojna.
AMSW Nie musisz się już martwić o zmianę listy mam wrześniowych

Ja w przyszłym tyg będę się widziała z położną ze szpitala to jej wypytam co tak na prawdę w tym moim szpitalu jest wymagane w torbie.
Ja laktator będę kupowała dopiero po porodzie, bo zobaczę jak to będzie z pokarmem u mnie, tak mi lekarka doradziła. Bo może się okazać, że nie będę go używała. No zobaczymy jak to się ułoży.
MadziXma5 Ja może dzisiaj dołączę swoje zdjęcia... Twój brzuszek faktycznie duży, ale pasuje do Ciebie.

[indra83]

Cześć, u mnie jak zwykle skwar (ostatnie piętro, więc jeszcze od dachu dodatkowo przygrzewa), mój mąż pracuje dziś w domu, obrabia ściany za nowymi grzejnikami i inne pierdoły, jest więc zły i lepiej nie podchodzić.
W coś ciężko mi było oddychać, tylko na lewym boku było lepiej. Szanowny małżonek się rozpychał, kot się rozpychał i ja między nimi, ale rano dzielnie wstałam i pomaszerowałam na cytologię. Potem w nagrodę kupiłam sobie masę owoców (śliwki, gruszki, brzoskwinie) i chyba teraz się położę na chwilkę.
Trzymajcie się Mamuśki

[ankasos25]

te drożdze to nie z knorra tylko dr. oetker

a jeśli chodzi o to co rzucę na pizzę to: ketchup łagodny z pudliszek mieszam z dwoma ząbkami czosnku (lub jednym zależy czy ma być ostra) i oregano, smaruję tym ciasto. Dziś dam na to: świeży pomidor w plasterkach, cebula w paseczkach feta pokruszona i starty żółty ser

[jomada]

Co do mojego samopoczucia, to czuję się świetnie, owszem szybciej się męczę i jest mi duszno w te upały, ale nie puhnę, myślałam, że będzie gorzej. Brzuszek jest nie za mały, nie za duży, taki akurt i "wygodny" .
Nad imieniem cały czas myślimy.
Szamana ciekawe, które maleństwo pierwsze pojawi się na świecie

[Majorka22]

w końcu pozbyłam się dzieci poszły sie kompac a ja chyba podskocze do sasiadki na kawusie

SAŁADKA:
nie piszę ilości bo kazda bedzie robić według swoich potrzeb

ziemniaki
marchewka
seler
pietruszka
ugotować nie obrane
pora( drobno pokrojona)
kukurydza z puszki
paprya (pokroic w kostkę)
5 jajek( im więcej tym lepiej)
jabłko ( potarkowane)
ogórek konserwowy lub kiszony(w kosteczkę)
majonez z odrobiną śmietany słodkiej
pieprz,sól
można dodać natke pietruszki i koper

smacznego

a oto moja księżniczka

[AMSW]

Udało mi się znaleść spódniczke na obrone

a kiedy masz ta obrone? Napisz, to bede trzymac kciuki, choc i bez tego obronisz sie na 5

A i załączam zdjęcia-mój mąż ma urlop teraz to nie musiałam namawiać do robienia

No Madzia brzucholek, ze hoho Ja mam taki sam jak Ty. W sobote sie mnie kasjerka w sklepie zapytala, ile musze jeszcze wytrzymac i jak uslyszala, ze to jeszcze prawie 7 tygodni, to sie zdziwila. Ale zwisa mit to, co inni mysla

[ankasos25]

Śliczna jest Hanulka

moje ciasto już rośnie a Lena pożera swoje łapki, no dziś to już przesadza tak wszystko pcha do buzi, łapki to już prawie całe i obie na raz i marudzi kurcze może to od zębów?? ale nie da sobie zajrzeć w buźkę

[AMSW]

My już po badaniu i pan doktor nas uspokoił, te skurcze nie są zagrażające Mała waży 1755g i ma 29,4cm długości I nawet już 100% potwierdzenie,że to będzie Antosia.
Wyniki z morfologii w końcu mnie zadowoliły, tzn hemoglobina bo jest już w normie i nie ma oznak anemii.

A mowilam, ze wszystko bedzie ok! Super, ze sie uspokoilas.
Nasza Julia wazyla 2 tygodnie temu 1720 g, zobaczymy ile jutro usg pokaze, no i jaka dlugosc ma to nasze Cudo

[coyotek74]

Madzia, problem w tym, że jeszcze nie wiem gdzie będę rodzić. Tzn, mam 2 opcje i zamierzam pojechać do tego, do którego mąż mnie zawiezie . Chyba że będą wskazania lekarskie na jeden konkretny. Nie wybrałam tez położnej, więc nie mam spotkań ani przed ani po. Tzn. po należy mi się z przychodni do krórej zapiszę małego po porodzie.Ale przychodnia jest dość od nas oddalona, więc nie wiem czy to przypadkiem nie ja do niej będę musiała pojechać