Ogłoszenie

Collapse
No announcement yet.

Mamy Rocznik 2009. Wątek Zbiorczy!

Collapse
X
 
  • Filter
  • Czas
  • Pokaż
Clear All
new posts

    O kurde! To Ty jestes jak moja siostrzenica. Ona "ozdabia" pudelka z butami zdjeciami danych butow, zeby latwiej buty znajdowac
    Mi by sie nie chcialo ozdabiac pudelek na buty - podziwiam Twoj zapal.
    A tak w ogole to nic mi sie nie chce!!!!



    Rosne...
    14.09.2009 4170 gr, 51 cm
    17.09.2009 3810 gr, 51 cm
    13.10.2009 4750 gr, 56 cm
    16.11.2009 5620 gr, -
    16.12.2009 6700 gr, 62 cm
    19.03.2010 8150 gr, 68 cm
    17.06.2010 9250 gr, -
    06.09.2010 10600 gr, 77cm
    14.12.2010 11600 gr, 81cm
    05.05.2011 11900 gr, 83cm
    20.09.2011 13200 gr, 90cm
    14.01.2012 14300 gr, 93cm
    19.07.2012 15500 gr, 98cm



    Skomentuj

    •    
         

      Hej dziewczynki

      Oj na tym forum to tylko smaka mi robicie :P
      Majorka wklej ten przepis na sałatkę, Ankasos też prosze o przepis na selerową (nigdy nie robiłam z selera więc proszę o dokładne instrukcje) no i Aniu jeszcze na tę pizzę z fetą... Oj chyba będę coś pichcić niedługo

      okazało się, że wcale nie boli mnie gardło tylko zęby mądrości mi wyłażą!!!! Zaraziłaś mnie Nator hehehe. Nic nie pomaga, spróbowałam nawet takim żelem na zabkowanie dzieci, ale nic nie dało...

      My dzisiaj byłysmy juz na spacerku. Pogoda fajna, troszkę wiaterek, więc mozna chodzić.

      A i nosidełko INFANT mi przyszło i nie jest na szczęście za szerokie. Nator ale musi być z ciebie chudzinka
      Ale jak na razie Julka była w nim 1 raz, bo straszny upał, trochę sie denerwowała przy wkładaniu i wyyciąganiu, bo ja jeszcze nie wiem jak to się robi szybko i sprawnie.
      Moze dzis poćwiczymy wkładanie małej do nosidełka A pozycja twarzą do otoczenia jest dla mnie nie do pojęcia hehe. Muszę poczekać na mężusia, może on mi pomoże.

      Wczoraj był dzień zakupów - na allegro oczywiście. Kupiłam tą przytulankę - misia niebieskiego, a skoro przesyłak droższa niż miś, więc dokupiłam jeszcze butelkę TT, prześcieradełko i spiralkę z zabawkami Mam nadzieję, że jutro dotrze.

      Ale się rozpisałam, a to dlatego, że mała śpi słodziutko a ja popijam kawkę. Chociaż na chwilę zapomniałam o tych nieszczęsnych zębach. Aż sie boję co to będzie jak niuni będą wychodzić....

      No dobra to kończę. Piszcie cos kochane bo dzisiaj nie miałam dużo do nadrobienia
      papa




      Skomentuj


        Napisane przez AMSW Pokaż wiadomość
        O kurde! To Ty jestes jak moja siostrzenica. Ona "ozdabia" pudelka z butami zdjeciami danych butow, zeby latwiej buty znajdowac
        Mi by sie nie chcialo ozdabiac pudelek na buty - podziwiam Twoj zapal.
        A tak w ogole to nic mi sie nie chce!!!!
        Ale ja nie mam nic innego do roboty . Mogę komuś mieszkano posprzątać .

        Skomentuj


          Orientujecie się ile kosztuje rolka papieru do pakowania?

          Skomentuj


            Carin: to pakuj sie i przyjezdzaj do Aachen! Bedziesz mi malowac i szlifowac drzwi do szafy, robic zakupy, gotowac i... (poki co nic wiecej nie przychodzi mi do glowy)



            Rosne...
            14.09.2009 4170 gr, 51 cm
            17.09.2009 3810 gr, 51 cm
            13.10.2009 4750 gr, 56 cm
            16.11.2009 5620 gr, -
            16.12.2009 6700 gr, 62 cm
            19.03.2010 8150 gr, 68 cm
            17.06.2010 9250 gr, -
            06.09.2010 10600 gr, 77cm
            14.12.2010 11600 gr, 81cm
            05.05.2011 11900 gr, 83cm
            20.09.2011 13200 gr, 90cm
            14.01.2012 14300 gr, 93cm
            19.07.2012 15500 gr, 98cm



            Skomentuj


              Napisane przez AMSW Pokaż wiadomość
              Carin: to pakuj sie i przyjezdzaj do Aachen! Bedziesz mi malowac i szlifowac drzwi do szafy, robic zakupy, gotowac i... (poki co nic wiecej nie przychodzi mi do glowy)
              Uwierz mi, że bym przyjechała, ale mi mąż nie pozwoli

              Skomentuj


                Eh... Ci nasi faceci
                Ja mojego torturowalam, zeby mi zrobil kolejne zdjecia z serii "brzuszek w ciazy", bo w srode zaczynamy 34 tydzien, a ostatnie zdjecia mam z 27 tygodnia. I ... dupa! Zdjec nie mam.
                Last edited by AMSW; 20-07-2009, 11:15.



                Rosne...
                14.09.2009 4170 gr, 51 cm
                17.09.2009 3810 gr, 51 cm
                13.10.2009 4750 gr, 56 cm
                16.11.2009 5620 gr, -
                16.12.2009 6700 gr, 62 cm
                19.03.2010 8150 gr, 68 cm
                17.06.2010 9250 gr, -
                06.09.2010 10600 gr, 77cm
                14.12.2010 11600 gr, 81cm
                05.05.2011 11900 gr, 83cm
                20.09.2011 13200 gr, 90cm
                14.01.2012 14300 gr, 93cm
                19.07.2012 15500 gr, 98cm



                Skomentuj

                •    
                     

                  Hej Laseczki

                  Coś nasze forum cichnie od pewnego czasu. Chyba że większość na urlpoy powyjeżdżała.

                  My dziś na 17:00 idziemy do Pana doktora. Ciekawa jestem co powie na temat moich fatalnych wyników. Na pewno nie będzie zadowolony.
                  Może Kubuś da sobie zrobić zdjęcie 3/4D, nie mówię już o filmiku, ale chociaż niech buźkę pokaże.

                  Pokłóciłam się z Adrianem. W nocy nie mogła spać, bo było mi strasznie niewygodnie. Synkowi też było bardzo niewygodnie. Oboje się strasznie wierciliśmy i co chwilę budziłam Adriana. Nawrzeszczał na mnie, że on rano wstaje, a ja pójdę sobie dalej spać. wiem że to tylko takie fochy, ale stara się przez telefon utrzymać oficjalny ton, hehehehe ale to jest śmieszne .





                  Zapraszam do glosowania http://mamaczytata.pl/pokaz/8498/jakubek
                  Pamiętniczek Kubusia - http://www.bebilon.com.pl/pamietnik/...ulkapi;page:-1
                  Nasze największe szczęście - Kubuś - 13.10.2009 3600 g. 58 cm.

                  Skomentuj


                    Napisane przez AMSW Pokaż wiadomość
                    Eh... Ci nasi faceci
                    Ja mojego torturowalam, zeby mi zrobil kolejne zdjecia z serii "brzuszek w ciazy", bo w srode zaczynamy 34 tydzien, a ostatnie zdjecia mam z 27 tygodnia. I ... dupa! Zdjec nie mam.
                    Nie Ty jedna! Ja sie w ogole doprosic nie moge!

                    Skomentuj


                      oto przepis na sałatkę selerową:

                      2 słoiki selera konserwowego (najlepszy z rolnika, ale z biedronki też był ok)
                      25 dkg szynki konserwowej( najlepsza z biedronki jest w opakowaniach w plastrach, ważne żeby była w plastrach)
                      1 puszka kukurydzy
                      1 duży por
                      4 jajka
                      15 dkg sera goudy ( i znowu tu się sprawdza smakowo w biedronki takie w kostkach są)
                      sól
                      pieprz
                      majonez

                      Seler odcisnąć z zalewy, dodać pokrojoną w kostkę szynkę, starty ser, drobno pokrojoną pore, jajka w kosteczkę, sól, pieprz i majonez. Wymieszać i odstawić do lodówki zeby się przegryzło smacznego


                      a na pizzę napiszę potem bo pierwszy raz taką sama będę robić i jeszcze nie wiem co i jak póki co to moja ulubiona w pizzerii Stonehenge
                      Lenka Karolinka już z nami 11.04.2009 godz. 15:00, 4100, 59cm

                      Igor Piotr już z nami 13.12.2013 godz. 14:25, 4400, 62cm



                      http://annalena4u.blogspot.com

                      Skomentuj

                      •    
                           

                        ja jeszcze nie mam nic przygotowanego do szpitala i jeszcze muszę trochę dokupić, ale boję się, że jak dokupię, to długo w domu wtedy już nie posiedzę, zobaczę co dzisiaj na usg powiedzą. a jutro lekarz.

                        Ja też się nie mogę doprosić wieć nie ma co się przejmować...

                        Carin.... ozdabiać pudełka na buty?? Fajny pomysł na nudę, ale pod warunkiem ze ma się pudełka i możliwość ozdabiania, bo ja jak nie leżeć to stać tylko mogę, bo o siedzeniu to już nie wspomne

                        Ok zbieramy się, jak wrócę, to wrzucę fotki z usg i nadrukuję to co powiedzią

                        Miłego dnia mamcie
                        Antonina Wiktoria- 23.09.09 godz. 20:55 waga- 3470g i 56cm długości




                        25.01.11- 9970g i 77cm wzrostu
                        06.04.11- 10000g i 80cm wzrostu
                        27.05.11- 10500g i 82cm wzrostu
                        Bilans 2-latka 18.10.11 11kg i 88cm wzrostu
                        14.03.12- 12,5kg i 90cm wzrostu
                        15.08.12- 13,2kg i 94cm wzrostu

                        18.01.13- 14,8kg i 99cm wzrostu

                        Skomentuj


                          ja też nie umiem sprawnie włożyć lenkę do nosidełka i zanim mi się to uda to ona jest taka zdenerwowana ze w dupie ma to nosidełko i się drze i po zabawie
                          Lenka Karolinka już z nami 11.04.2009 godz. 15:00, 4100, 59cm

                          Igor Piotr już z nami 13.12.2013 godz. 14:25, 4400, 62cm



                          http://annalena4u.blogspot.com

                          Skomentuj


                            anulkapi nic się nie martw, będzie dobrze !
                            3 pAźDzIeRnIkA nA ŚwIaT pRzYsZeDł BeNiAmInEk *:

                            Skomentuj


                              Ebo witaj wśród nas! Jak tam znosisz ciążę???
                              Ano czas ogórkowy to faktycznie pustki, zresztą mimo, że siedzę praktycznie cały czas w domu to co nóż mi prąd wyłączają - remont- człowiek lata, załatwia itp, albo śpi. Taki czas, zresztą pogoda fatalna (( Nawet pisać mi się nie chce.

                              W piątek byłam na krzywej cukrowej. (dziś wyniki) Do zniesienia, na szczęście nic mi się nie działo, tylko mój mąż się wynudził. A w przyszłym tygodniu reszta badań mnie czeka.

                              Pozdrawiam wszystkie mamuśki






                              http://www.bebilon.com.pl/pamietnik/...kiniak;page:-1
                              http://mamaczytata.pl/pokaz/8500/dusiek

                              Skomentuj


                                Właśnie zjadłam jagodziankę i popiłam sokiem pomarańczowym.I chyba wypadałoby położyć się i zregenerować choć chwilkę .
                                Jestem w trakcie odkopywania pokoju starszego syna - korzystam że wyjechał na 2 tygodnie z babcią




                                i Bartek :-)

                                Skomentuj

                                       
                                Working...
                                X