Ogłoszenie

Collapse
No announcement yet.

Mamy Rocznik 2009. Wątek Zbiorczy!

Collapse
X
 
  • Filter
  • Czas
  • Pokaż
Clear All
new posts

    Napisane przez jeanny88 Pokaż wiadomość
    nie mam żadnego przeczucia. chcialabym córę . no ale co bedzie to bedzie, bedzie sie tak samo kochalo

    no coz, lekarz na kasę chorych, czego wymagać ....

    przy następnej ciąży biorę prywatnego.
    Moja gin ktora prowadzi moja ciaze powiedziala ze moze byc dziewczynka, bardzo sie nastawilam, ale dla potwierdzenia dala skierowanie do szpitala na USG i sie okazalo ze jest chlopczyk, poczulam sie jakbym drugi raz zaszla w ciaze ;D. Teraz jestem najszczesliwsza na swiecie, nie chcialabym juz coreczki . Chyba, ze w nastepnej ciazy .

    Skomentuj

    •    
         

      Mój przyszly maz pracuje od 8 - 16 wiec problemu nie ma hehe

      Skomentuj


        Napisane przez gordiana Pokaż wiadomość
        Natalka jest szczęśliwa, kiedy budzi się w niedziele i może wskoczyć do łóżka w środek i przytulić się do tatusia, teraz mąż dłużej pracuje żeby zarobić na wyprawkę dla maluszka i niestety odbija się to na dziecku. Przychodzi godzina 18 i Natalka dzwoni do Tatusia mówiąc jak już tęskni i wyzywa Go że tak długo pracuje
        Śmieszne to jest, taka mała a już ustawia Tatusia
        A co w koncu jest kobietka ;D. Musi pilnoiwac najwazniejszego faceta w swoim zycu . Bynajmniej do czasu ... :P

        Skomentuj


          a u nas bedzie niepodzianka tylko że... 4 dni do terminu a ja nie mam zadnych skurczy to normalne?? Gordiana , jak myslisz?

          Skomentuj


            Napisane przez jeanny88 Pokaż wiadomość
            Mój przyszly maz pracuje od 8 - 16 wiec problemu nie ma hehe
            A moj o 7 do 18-19. Więc troche długo .

            Skomentuj


              Napisane przez jeanny88 Pokaż wiadomość
              nie mam żadnego przeczucia. chcialabym córę . no ale co bedzie to bedzie, bedzie sie tak samo kochalo

              no coz, lekarz na kasę chorych, czego wymagać ....

              przy następnej ciąży biorę prywatnego.


              Asiu mam Cię - przy kolejnej ciąży... heheeee a jednak

              Ja chodze prywatnie i jest super!!!

              Nawet mój braciszek był na USG zobaczyć Oliwierka

              Skomentuj


                Hey dziewczyny! Ja mieszkam w domu, dość dużym. Mieszka z nami tata, mama moja zmarła prawie 5 lat temu. Na dole mamy duży pokój, kuchnie z jadalnią i łazienkę, a na górze trzy pokoje (jeden taty, nasza sypialnia i taki pokoik biblioteka z komputerem), łazienkę i taki mały składzik... Jest jeszcze strych i piwnica... No i oczywiście podwóreczko
                Z teściówką mam dobry kontakt, mieszka 15 km od nas i się stara nie wtrącać, obiecała nam wyprawkę: łóżeczko z pościelą jakiś rożek i takie tam, sama będę wybierać... Pozdrawiam serdecznie!
                Adaś - 15.09.2009 3220g/56cm


                Michaś 11.09.2013 3920g/53cm

                Skomentuj

                •    
                     

                  Napisane przez jeanny88 Pokaż wiadomość
                  a u nas bedzie niepodzianka tylko że... 4 dni do terminu a ja nie mam zadnych skurczy to normalne?? Gordiana , jak myslisz?
                  Czesto czytam o sytuacji gdzie lekarz dzien wczesniej mowi ze do porodu daleko, a dziecko rodzi sie na nastepny dzien . Chociaz tez fakt faktem pierwsza ciaza czesto jest przenoszona...

                  Skomentuj


                    Napisane przez agatka1987 Pokaż wiadomość
                    Hey dziewczyny! Ja mieszkam w domu, dość dużym. Mieszka z nami tata, mama moja zmarła prawie 5 lat temu. Na dole mamy duży pokój, kuchnie z jadalnią i łazienkę, a na górze trzy pokoje (jeden taty, nasza sypialnia i taki pokoik biblioteka z komputerem), łazienkę i taki mały składzik... Jest jeszcze strych i piwnica... No i oczywiście podwóreczko
                    Z teściówką mam dobry kontakt, mieszka 15 km od nas i się stara nie wtrącać, obiecała nam wyprawkę: łóżeczko z pościelą jakiś rożek i takie tam, sama będę wybierać... Pozdrawiam serdecznie!
                    W domku... Mmmm moje marzenie!

                    Skomentuj


                      Gordiana - aj no .. wyrwalo sie

                      mow mi co myslisz o tym braku skurczy ...

                      Skomentuj

                      •    
                           

                        Jeanny to normalne, ciążę można przenosić max 2tyg, więc nie masz sie czym przejmować.
                        Jeśli już będzie po terminie na pewno zajmą się Tobą, z tego co wiem to po tyg biorą do szpitala i dają oksytocynę na wywołanie porodu.

                        Skomentuj


                          no wlasnie boje sie ze przenosze... pojde 2 dni po terminie do szpitala i zobaczymy...

                          mialam ciaze zagrozona od 32 tyg , i mowil mi ze moge lada dzien rodzic , a tu tydz 40ty a skurczy brak , cisza..

                          Skomentuj


                            Ja Natalkę urodziłam w 38tc i bylam szczęśliwa, bo ważyła 3720 Gdybym jeszcze miała czekac 2 tyg to nie wiem ile by ważyła A w szpitalu mówili że ok 3300g waży a tu proszę prawie 0,5kg więcej.

                            Skomentuj


                              Napisane przez jeanny88 Pokaż wiadomość
                              no wlasnie boje sie ze przenosze... pojde 2 dni po terminie do szpitala i zobaczymy...

                              mialam ciaze zagrozona od 32 tyg , i mowil mi ze moge lada dzien rodzic , a tu tydz 40ty a skurczy brak , cisza..
                              Powinnas sie cieszyc . Kazdy dzien jest na wage zlota . U nas w dniu terminu robia ktg jak nic sie nie dzieje .

                              Skomentuj


                                Gordiana - no pozazdroscic... a tu lipiec, a ja nie chce sie meczyc jeszcze tyle...

                                Skomentuj

                                       
                                Working...
                                X