Ogłoszenie

Collapse
No announcement yet.

Mamy Rocznik 2009. Wątek Zbiorczy!

Collapse
X
 
  • Filter
  • Czas
  • Pokaż
Clear All
new posts

    Napisane przez Ewylynka Pokaż wiadomość
    Kurcze ale mi się dzisiaj nic nie chce Dalej w piżamie przed tv sobie leżę Jak od dawien dawna, już nie pamiętam kiedy tak było hihi No ale w końcu jestem w ciąży i mi wolno Carin u Ciebie skawr znowu?? U nas od jakiś 2 dni jest chłodniej, w dzień przelotne opady więc nie narzekam, da radę z domku wyjść inaczej siedziałabym pewnie z tyłkiem i narzekała wiecznie jak jest mi źle w taki upał Rodzina to już ma mnie dosyć i mówią zawsze: Jenyy jeszcze tylko 2 miesiące to ja się śmieję i mówię, że niech uważają bo zawsze może być następne hihi ale z tym to faktycznie żartuję, nie myślę jeszcze o drugim dziecku.
    No u nas niezmienna duchota!
    Zero deszczyku...
    My drugie dziecko chcemy, za około 2-3 lata.
    Tzn. mąż chce ja wciąż nie mogę się zdecydować...

    Skomentuj

    •    
         

      czesc dziewczyny mam do Was pytanie czy Waszym dzieciom tez ropiała szczepionka zrobiona w szpitalu w raczke bo mojemu synkowi ropieje i niewiem co z tym zrobic

      Skomentuj


        Cześć dziewczyny!

        A my wróciliśmy rano do domu
        W********iłam sie strasznie, bo dziadziu z tęsknoty za babcią topi smutki w alkoholu nie trzeżwieje od soboty. Najpierw przyszedł do małego na kacu i mi chuchał na niego, więc dostał opr i sie obraził. Wczoraj przyszedł trzeżwy- posmiali, pogugali i bylo ok, a wieczorem znów od niego wyczułam, ale juz sie nic nie odezwałam, bo nie chciałam znowu takiej atmosfery do doopy. Dopiero jak zobaczyłam jaki jest napier... to znów dostał z*****ke, spielismy sie troche i stwierdziłam że koniec tego.
        Zabrałam małego, jedną z cioć i nasze rzeczy i przeprowadziliśmy spowrotem.
        Nie ma jak w domu!


        Skomentuj


          Bagnes - jakim prawem ta kobieta tak powiedziala?? kazda matka chce jak najlepiej dla swojego dziecka!! i to czy karmi piersia czy butelka nie ma tu znaczenia... ja brzydko mowiac jakby mi tak powiedziala, trzasnelabym w pysk... doslownie... ;/

          nikt nie bedzie mowil jak mam karmic wlasne dziecko ... najwazniejsze by bylo karmione ...

          zobaczymy co mi powiedza po urodzeniu w szpitalu... jak mnie beda zmuszac , to bedzie moja mama przychodzila z gotowym mlekiem do szpitala i bede karmila , nie dam sie zmusic na sile....

          boze, ludzie potrafia byc okropni....

          Skomentuj


            Przepraszam że się wtrącam ale z tego co mi wiadomo, to w każdym w szpitalu w Polsce naciskają żeby karmić piersią, stale przychodzą i mówią przystawiać, przystawiać i jeszcze raz przystawiać dziecko do piersi. Jeanny a jeśli można spytać to dlaczego nie chcesz karmić piersią??

            Skomentuj


              To współczuję takiej pogody ja zbytnio teraz za latem nie przepadam Za bardzo męczące jak dla mnie.

              Skomentuj


                kamim to się za tydzień niie spotkamy przed gabinetem . To napisz wszystko ze szczegóła,mi jak to jest, jak robią to usg i czy całe dziecko dobrze widać?? też mam te bóle co ty, i dlatego musze leżeć, ale to też od tych bakterii :/ . Ale sie wczoraj tak zakręciłam że za późno powiedzziałam lekarzowi ze chcę zdjęcie i już mi nie wydrukował . i nawet maleństwa nie widziałam. A tak to jak tam samopoczucia?? u mnie w miarę dobrze.


                a i proszę zaktualizować listę , ponieważ po długich negocjacjach zgodziliśmy się i nasza córka będzie miała na imię OLIWIA








                http://mamaczytata.pl/pokaz/9100/sebastian

                Skomentuj

                •    
                     

                  Ja Córcie bardzo chciałam karmić piersią - niestety nie mogłam, bo bym ją chyba zagłodziła, nie czuję się z tego powodu gorszą matką, tak jak i teraz nie widze różnicy w dziecku karmionym sztucznie, czy naturalnie.
                  Moja Księżniczka jest zdrowa, super rozwinięta i nie choruje!!!
                  Teraz też będę chciała karmić piersią, ale jeśli mam męczyć własne dziecko to niestety będę zmuszona przejść na sztuczne - co nie oznaczas Gorsze mleczko.

                  Skomentuj


                    U mnie różnica wieku jest 11.5
                    Syn na początku się cieszył, potem koledzy ze szkoły uświadomili go jak to będzie jak pojawi się nowy maluch no i zaczął się okres negacji.
                    Na szczęście trwało to krótko i teraz się cieszy.
                    Gdyby to od niego zależało brat spałby z nim w pokoju (nie ważne że płacze) i kupowałby mu wszystkie piękne ubranka, buteleczki, wanienki itp. Najlepiej wszystko naraz. Jak dostałam od koleżanki pakę ciuchów dla małego, to największa zabawę miał właśnie on .
                    Narazie wygląda,że będzie ok. Zaczął się ostatnio przejmować moim zdrowiem, pomagać wyrzucać śmieci, pomagać z zakupami, a wcześniej by go do czego namówić to lekki koszmarek.

                    Co do pogody - to miłe panie u mnie rano było piękne słońce, potem zachmurzyło się, koło 10 spadł deszczyk z burzą, a teraz znowu świeci słońce.Akurat jak mi się pranie skończyło.
                    Teraz robię przerwę w prasowaniu i idę zająć się pielęgnacją chomików Czas im zmienić sianko




                    i Bartek :-)

                    Skomentuj


                      Napisane przez coyotek74 Pokaż wiadomość
                      U mnie różnica wieku jest 11.5
                      Syn na początku się cieszył, potem koledzy ze szkoły uświadomili go jak to będzie jak pojawi się nowy maluch no i zaczął się okres negacji.
                      Na szczęście trwało to krótko i teraz się cieszy.
                      Gdyby to od niego zależało brat spałby z nim w pokoju (nie ważne że płacze) i kupowałby mu wszystkie piękne ubranka, buteleczki, wanienki itp. Najlepiej wszystko naraz. Jak dostałam od koleżanki pakę ciuchów dla małego, to największa zabawę miał właśnie on .
                      Narazie wygląda,że będzie ok. Zaczął się ostatnio przejmować moim zdrowiem, pomagać wyrzucać śmieci, pomagać z zakupami, a wcześniej by go do czego namówić to lekki koszmarek.

                      Co do pogody - to miłe panie u mnie rano było piękne słońce, potem zachmurzyło się, koło 10 spadł deszczyk z burzą, a teraz znowu świeci słońce.Akurat jak mi się pranie skończyło.
                      Teraz robię przerwę w prasowaniu i idę zająć się pielęgnacją chomików Czas im zmienić sianko
                      No to super! Tylko pozazdroscic i pogratuowac synkowi postawy!

                      Skomentuj

                      •    
                           

                        Napisane przez Ewylynka Pokaż wiadomość
                        To współczuję takiej pogody ja zbytnio teraz za latem nie przepadam Za bardzo męczące jak dla mnie.
                        Kurcze chmurzy sie! Moze spadnie deszcz!!

                        Skomentuj


                          dzien dobry

                          Dziewczyny piekne te Wasze damy
                          Myszka mojemu synkowi jakis tydzien temu ta szczepionka podeszla ropa, lekarka nie kazala z tym nic robic, bo to normalne .

                          maciek wlasnie z babcia spaceruje, a ja zdazylam ogarnac mieszkanie, no i nawet okna pomylam... i znajac zycie dzis bedzie padac

                          jak ostatnio narzekalam, ze maciek caly czas marudny, tak po dwoch dniach jego marudzenia wszystko wrocilo do normy, stwierdzilismy, ze to bylo od tych szczepionek... juz sie boje na nastepne szczepienie.

                          to ja wklejam zdjecie mojego ksiecia, moze ktoras dama bedzie chetna

                          milego dnia
                          Attached Files
                          Last edited by momo83; 08-07-2009, 10:09.


                          Skomentuj


                            A ja chyba zapeszyłam z tą pogodą Wyszło słońce, wychodzę na balkon a tam ciepłooooo Pomocy!

                            Skomentuj


                              A u nas falszywy alarm! Wyszlo slonce i znow goraco!
                              Juz nie mam pojecia w co sie ubrac.
                              Na dodatek musimy kupic nowy kran w lazience bo sie kurek przetarl i ciepla woda cieknie. Nie mozna sie wykapac!
                              W koncu mamy juz nowe drzwi balkonowe. Od jutra zaczynamy remont!

                              Skomentuj


                                Eh ... Takim to dobrze, też bym chciała móc być na swoim, no ale sama nie dam rady Póki co zostaje mi mały pokoik 2m/2m Nie wiem jeszcze gdzie łóżeczko zmieszczę ale nie wątpię w swoje zdolności, najwyżej zamówię sobie specjalne ściany z gąbki które będą się powiększać jak sobie zażyczę hihi

                                Skomentuj

                                       
                                Working...
                                X