Jak Twój partner zareagował na Twoją ciążę? ;)

[beatris20]

Odp: Jak Twój partner zareagował na Twoją ciążę?

My kobiety martwimy się czy damy radę jako mamy, jak sie sprawdzimy, jak ograniemy te wszystkie tematy odnośnie opieki, pielęgnacji, karmienia, a mężczyzni mają stres związany z zapewnieniem rodzinie stabilizacji finansowej i związanego z tym bezpieczeństwem. Mężczyzni martwią się też często o nas, nasze zdrowie i czy nie zostaną całkowicie zepchnięci na boczny tor po urodzeniu dziecka

[ladybzyk]

Odp: Jak Twój partner zareagował na Twoją ciążę?

U nas sytuacja była taka, że dziecko było planowane, także czekało sie na te testy z utęsknieniem, gdy mu powiedziałam, ze jest II kreseczki, to sie po prostu uśmiechnął i dokończył golenie

A to tak pół żartem, pół serio

[akuriata]

Odp: Jak Twój partner zareagował na Twoją ciążę?

A jaka miała być oczywiście ze był przeszczęśliwy ze w końcu będzie mieć na świecie potomka. pewnie był trochę przerażony ale tego nie okazywał

[ciekawytata]

Odp: Jak Twój partner zareagował na Twoją ciążę?

Haha to było dobre. Od razu wyczułem, że jest coś nie tak, bo była taka inna, nie wiem jak to opisać, ale z pewnością sami wiecie jak wygląda takie odczucie, że nasz partner bądź jakaś bliska osoba zaczyna zachowuje się w nie naturalny sposób. Ja tam nie pytałem o co chodzi, bo uważam, że to tylko wzmacnia obawy przed powiedzeniem tej drugiej osoby o co chodzi. W końcu leciała jakaś reklama w TV, w stylu "Twoje dziecko poczuje się lepiej". Ona wtedy mi mówi i to pamiętam dokładnie "A jak będzie się czuć twoj bobas?". No i tak to wyszło. Jak ja zareagowałem? A no zamurowało mnie. Przytuliłem ją i powiedziałem, że na wszelki wypadek już jutro przyniosę jej zapas ogórków i czekolady Na nią bądź jego czekam z wielką ciekawością.

[Lara5]

Odp: Jak Twój partner zareagował na Twoją ciążę?

ciekawytata - i jak ochota na ogórki czy czekoladę jest ?

[ruda90mama]

Odp: Jak Twój partner zareagował na Twoją ciążę?

Ja z kolei w ogóle nie spodziewałam się że będę w ciąży tak szybko. 3 tygodnie po ślubie mówię do męża żeby drinka mi zrobił bo film oglądaliśmy wieczorem a on na mnie popatrzył i mówi że nie zrobi mi drinka bo jestem w ciąży, ja do niego że chyba zwariował i że czułabym się jakoś inaczej pewnie a poza tym za tydzień mam mieć miesiączkę i wszystko wskazuje na to że ją będę mieć. No to mój małżonek pewny swojej racji ubrał się i w nocy pojechał apteki szukać i test kupił wrócił i kazał zrobić. Zrobiłam po minucie 1 kreska i mówię że wiedziałam że nie jestem, on wyczytał że wynik trzeba odczytać po 5 minutach i uwaga po 4 minutach pojawiła się druga kreska. Mąż zadowolony, dumny mówi że wiedział że czuł a ja się rozpłakałam bo nie byłam jeszcze w pełni na to przygotowana. Popłakałam i mi przeszło a mąż od rana ciepłe bułeczki na śniadanie przynosił ;p

[Lara5]

Odp: Jak Twój partner zareagował na Twoją ciążę?

Ja z kolei w ogóle nie spodziewałam się że będę w ciąży tak szybko. 3 tygodnie po ślubie mówię do męża żeby drinka mi zrobił bo film oglądaliśmy wieczorem a on na mnie popatrzył i mówi że nie zrobi mi drinka bo jestem w ciąży, ja do niego że chyba zwariował i że czułabym się jakoś inaczej pewnie a poza tym za tydzień mam mieć miesiączkę i wszystko wskazuje na to że ją będę mieć. No to mój małżonek pewny swojej racji ubrał się i w nocy pojechał apteki szukać i test kupił wrócił i kazał zrobić. Zrobiłam po minucie 1 kreska i mówię że wiedziałam że nie jestem, on wyczytał że wynik trzeba odczytać po 5 minutach i uwaga po 4 minutach pojawiła się druga kreska. Mąż zadowolony, dumny mówi że wiedział że czuł a ja się rozpłakałam bo nie byłam jeszcze w pełni na to przygotowana. Popłakałam i mi przeszło a mąż od rana ciepłe bułeczki na śniadanie przynosił ;p

Ruda90mama ja zaszłam w ciążę tydzień po ślubie Mąż wiedział co robi

[ruda90mama]

Odp: Jak Twój partner zareagował na Twoją ciążę?

Ruda90mama ja zaszłam w ciążę tydzień po ślubie Mąż wiedział co robi

Heh z moich obliczeń wynika że u nas noc poślubna lub właśnie ok tyg po Mądrzy Ci mężczyźni

[Lara5]

Odp: Jak Twój partner zareagował na Twoją ciążę?

Heh z moich obliczeń wynika że u nas noc poślubna lub właśnie ok tyg po Mądrzy Ci mężczyźni

Mój się przyznał że chciał kiedyś wcześniej "nie uważać " ale szybko przemyślał na szczęście i stało się po ślubie

[ciekawytata]

Odp: Jak Twój partner zareagował na Twoją ciążę?

ciekawytata - i jak ochota na ogórki czy czekoladę jest ?

Nie wiem czy to zasługa ciąży, bo ogórki są naprawdę pierwszej klasy, a czekolada jej ulubiona, więc trochę znikło

[Lara5]

Odp: Jak Twój partner zareagował na Twoją ciążę?

Nie wiem czy to zasługa ciąży, bo ogórki są naprawdę pierwszej klasy, a czekolada jej ulubiona, więc trochę znikło

To dobrze i tak trzymać

[marzena_161]

Odp: Jak Twój partner zareagował na Twoją ciążę?

haha mój mąż to się cieszył bo w sumie długo sie straliśmy i już się baliśmy, że jest coś z nami nie tak Ale na szczęście chyba aż nadto z nami dobrze

[gienkak]

Odp: Jak Twój partner zareagował na Twoją ciążę?

nie miał innego wyjścia musiał się cieszyć tak długo czekaliśmy na ta chwile. oczywiście był zaskoczony jak go w nocy z testem w reku obudziłam

[misia-2303]

Odp: Jak Twój partner zareagował na Twoją ciążę?

My akurat bylosmy na wypadzie weekendowym w gorach, ja wiedzialam o ciazy juz od okolo 2tyg, ale milczalam (to bylyyy ciezkie 2 tyg, biorac pod uwage fakt ze jestem pepla&#128522 kupilam buciki i wlozylam do torebeczki (wiem wiem oklepane, nie jestem kreatywna), po romantycznej kolacji wrocilismy do pokoju i tam zostal obdarowany, nie chcial dowierzac na poczatku, kilka razy pytal czy sobie z niego nie zartuje, finalnie oczywiscie sie ucieszyl, ale taka prawdziwa radosc, dume i wzruszenie zobaczylam u mojego meza gdy bylismy w 11tyg na pierwszym usg, gdy zobaczyl juz zarys malego czlowieczka ktory kielkuje w moim brzuszku to chyba tak mocniej do niego dotarlo 😊

[elwirka89]

Odp: Jak Twój partner zareagował na Twoją ciążę?

My się za "robotę" wzięliśmy zaraz po ślubie Po dwóch tygodniach zrobiłam test ale wyszedł negatywny. Tydzień później dziwnie bolał mnie brzuch, więc pomyślałam, że powtórzę test. Jak zobaczyłam drugą kreseczkę to byłam wzruszona i przestraszona jak mąż zareaguje. Zawiązałam kokardkę na teście i po powrocie z pracy pokazałam mężowi z wielkim uśmiechem na twarzy. On się najpierw przyglądał i zapytał mnie czy to oznacza, że jestem w ciąży. Jak powiedziałam, że tak to mnie wyprzytulał. Następnego dnia ogłosił wszystkim, że będzie tatą i był bardzo dumny Teraz jestem w 34tyg i czekamy z niecierpliwością na naszą Marcelinkę