A ja znam dziewczyne ktorej wypychanie dziecka zajeło 5 minut
Ogłoszenie
Collapse
No announcement yet.
Czy ktoś z was urodził w 3 minuty
Collapse
X
-
-
Mój poród trwał niecałe 1,5 godz. o 7 rano dostałam kroplówke bo miałam rozwarcie na dwa palce i żadnych buli.O godz. 10 dostałam skurcze i rozwarcie na 9 palców(bardzo bolesne -trzęsłam się i cierpły mi nogi)potem przeszłam na porodówke nie było łatwo bo mały się zaklinował potem się okazało że był owinięty pępowiną jednak o 11.17 mój skarb był na świecie ważył 2800 i 52 cm . To mój pierwszy poród
_____________________________
DAWIDEK MA 7 MIESIĘCY i 11 dniLast edited by sylka@; 31-12-2008, 13:22.<a href="http://suwaczki.maluchy.pl/li-25857.png">mój suwaczek</a>
Skomentuj
-
-
Mój poród zaczął się od odejścia wód płodowych, a właściwie najpierw pojawił się tzw. czop śluzowy.
Ok 20.00 czop, a o 1.00 nad ranem odeszły mi wody. Około 2.00 byłam już na sali porodowej, ale zero skurczy.
Na szczęście położna wiedziała co robić i o 6.50 mała była już z nami.
Niestety musiała mnie naciąć (co nie było planowane) bo mała nie dosyć,
że owinęła się pępowiną wokół szyi to jeszcze wokół nóżki i jak już miała wyjść to się cofała i lekko podduszała .
Położona musiała jej szybko ściągnąć pępowinę z szyi, dlatego mnie nacięła. To dało je większe "pole" do działania.Last edited by Nusiak; 05-02-2009, 11:56.
Skomentuj
-
sam porod to byla chwila
ale sama nie wiem czy mam liczyc od mometu odejscia wod plodowych bo jesli tak to 27godzin 40 minutprzez ponad poltora dnia nie wiedzialam o co chodzi kobietki wchodzily i rodzily a ja nic wody mi juz dawno odeszly i co a maly nic a nic sie nie pchal
ale po wielkich masazach (cos strasznego) urodzilamDziecko jest chodzącym cudem jedynym , wyjątkowym, niezastąpionym.
Skomentuj
-
-
mój poród licząc od pierwszych skurczów trwał od soboty do czwartku ale bolesne i mocne skorćże zaczęły mi się we wtorek w nocy w środę wieczorem pojechał do szpitale ze skurczami co 2 minuty lekarz stwierdził ze rozwarcia nie ma za wielkiego bo na 2 to zostawia mnie na obserwacje cala noc zwijałam się z bólu a o 8 rano wzięli mnie na porodówka rozwarcie było na 8 cm moja kruszynka urodziła się o 12 ważyła około 3500kg i mierzyła 54cm
Skomentuj
-
-
U mnie akcja porodowa 6,5 godziny a urodzenie dziecka 15 minut.Uważam że to bardzo szybko.Mam koleżanke która rodziła dwa razy w ciągu jednego porodu-ja to tak określam.Rodziła naturalnie przez 17 godzin-strasznie się męczyła-lekarze wiedzieli że nie urodzi naturalnie bo dziecko za duże ale i tak ją męczyli.Po 17 godzinach męczarni kiedy wręcz mdlała z bólu wzieli ją na stół i zrobili cesarkę.Jak sie obudziła była podwójnie obolała-z powodu trwającego 17 godzin porodu naturalnego i z powodu cesarki.Niektórzy lekarze to potwory.Alanek 14.09.2006
Skomentuj
-
według książeczki porod I faza trwała 7,30h, a druga 15min,
wody odeszły mi o 9 rano w wielki piątek,ale nie mialam zadnego rozwarcia ani skurczów, o 13 podali mi oksytocyne, ale musieli przerwac bo serducho mi zwolniło,i o 15 znowu podłączyli i tak naprawde sie zaczeło skorcze ze oj. potem tak od 22 juz nie mialam przerwy miedzy skorczami tylko duzy przechodzil w maly, ale caly czas mialam male rozwarcie,robili mi jeszcze USG i szyblko kazali rodzić i o 00.35 urodziłam Gabryśka przy rozwarciu chyba 4,5 lub 5 ale nie wiele pamietam (a przynajmniej o wiekszym rozwarciu nic nie mowili)potem to juz tylko przytulanie byloLast edited by pieczulka; 14-01-2009, 21:36.
Skomentuj
-
-
Zgadzam się z Coleen...ja miałam skurcze parte dobrych kilka godzin ale z pomocą położnych powstrzymywałam parcie pomimo nieprzepartej ochoty, bo rozwarcie nie postępowało szybko niestety, musiałam czekać do ostatniej chwili, a kiedy rozwarcie było pełne synkowi zaczęło zanikać tętno, ale był silny więc urodziłam naturalnie, samo wypieranie synka wg tego co napisano w karcie trwało 9 minut chociaż okrutnie popękałam, wszystko zakończyło się kilkudziesięcioma szwami.
Skomentuj
Skomentuj