Ogłoszenie

Collapse
No announcement yet.

Czy ktoś z was urodził w 3 minuty

Collapse
X
 
  • Filter
  • Czas
  • Pokaż
Clear All
new posts

    moje cudowne 5 minut

    ja mialam skurcze przez godzine.coreczka wazaca 3360g pojawila sie na swiecie po porodzie trwajacym na porodowce 5 minut.

    Skomentuj

    •    
         

      mój poród był bardzo długi..12 godzin ale warto było tyle sie męczyć

      Skomentuj


        mój poród ogólnie trwał o 12 wody mi odeszły a o 14.30 już urodziłam moją ukochaną córeczkę fakt że potem zszywali mnie jeszcze godzinę ale to sie już chyba nie liczy córeczkę urodziłabym jednym parciem ale wyszła po 3 parciach bo ją trochę przytrzymałam bo zpanikowałam :Pto jest moje pierwsze dziecko i może dlatego a córeczka ważyła 3100 kg i miała 58 cm i dostała 10 ptk bardzo się cieszę bo przed ur straciłam 3 ciąże w tym jedną bliźniaczą

        Skomentuj


          Ja najpierw przez cały dzień miałam skurcze, ale spędzilam ten czas w domu. Do szpitala trafiłam o 22:00, a urodziłam o 23:30, a więc sama akcja porodowa trwała 1,5 godz. Niestety tętno płodu spadło do pojedynczych uderzeń, mała urodziła się z zamartwicą, przez co w pierwszej minucie życia dostała tylko 2 punkty... Ale w dziesiątej min oceniono ją już 9.

          Skomentuj


            =)

            Ja rodziłam przez cesarkę
            Last edited by agus1983; 04-10-2009, 16:57.
            Wiktoria - 14 kwietnia 2008 waga 2935 wzrost 51 cm


            Wojtek - 15 października 2009 waga 3150 wzrost 54 cm


            Jaś - 08 listopada 2011

            Skomentuj


              Wywoływany na siłę

              Jeśli chodzi o sam początek to wody leciały mi 50 godzin, Oxytocynę dostałam o godz 7 rano- wszystkie możliwe dawki, o 10 dzwoniłam po męża,że jadę na porodówkę a dopiero ok 22 zadecydowano z łaski po tzw próbie wyciskania, że robią cesarkę i synuś urodził się o 22:30

              Skomentuj


                Karmelia akcja porodowa to tez skurcze a nie czas od trafienia do szpitala do urodzenia.

                Skomentuj

                •    
                     

                  Hej!

                  A mój pierwszy poród był przez wywoływanie, bo nie miałam skurczów i trwał ponad 14godzin, a drugi od pierwszego skurczu do urodzenia niecałe 2 godzinki w czym sama akcja 7 min

                  Skomentuj


                    Ok, sorki za pomyłkę, chodziło mi oczywiście o moment, od kiedy położyli mnie na stole.
                    Mi też podawano oxytocynę, bo skurcze zaczęły zanikać, ale zanim oxytocyna zaczęła działać, trzeba było ratować dzidzię, bo zaczynała się podduszać... No i lekarz wypchnął ją łokciem.

                    Skomentuj


                      ja rodzilam 19 godzin,meczarnia i potworny bol ale dalam rade i mam pieknego synka
                      Kubuś ur. 28.05.2009

                      Nasz synuś ma już...
                      http://suwaczki.slub-wesele.pl/200905281762.html
                      Nasz ślub:http://suwaczki.slub-wesele.pl/20090110650123.html

                      Skomentuj

                      •    
                           

                        witam
                        mialam wywolywany porod ze wzgledu na cukrzyce ciazowa

                        porod wlasciwy to 6 godzin
                        Daria 13.11.2008

                        Alex 19.12.2010

                        Skomentuj




                          Ja rodziłam 16h i 42min Warto było!!

                          Skomentuj


                            Witam.
                            Ja również mialam wywoływany poród. pierwszym razem nie urodziłam.ale akcja porodowa zaczeła się juz po pierwszej oksytocynie. Pirwsza faza porodu trwała 34 h !
                            zaś druga ( wyparcie dzidziusia ) 20 minut.

                            Skomentuj


                              Faza I 4:20
                              Faza II 0:45
                              Faza III nawet nie wiem ale chwile moment. Maksymalnie 5 minut nie więcej.

                              W sumie 5 godzin i 10 minut.

                              Skomentuj


                                Mój poród mogę nazwać ekspresowym, bo na porodówce spędziłam raptem niecałe 2 godziny, a córkeczkę rodziłam 5 minut, siłami natury a nie powiem bo była całkiem spora 4,260 i 60cm.

                                Skomentuj

                                       
                                Working...
                                X