Ogłoszenie
Collapse
No announcement yet.
Lekarz - prywatnie czy bezpłatnie
Collapse
X
-
-
Odp: Lekarz - prywatnie czy bezpłatnie
Ja chodziłam prywatnie teraz czekam na poród - Pani ginekolog bardzo miła ale wizyta krótka i trochę mnie rozczarowało podejście bo sama mi nic nie mówiła o wszystko musiałam się pytać a wiadomo jak idę na wizytę to o połowę rzeczy zapomniałam się spytać. Wizyta co 4 tygodnie nawet pod koniec ciąży. Moja kuzynka chodzi na NFZ wizyta co 2 tygodnie i dużo szczegółowych badań. Więc trudno stwierdzić czy lepiej płacić czy nie...
Skomentuj
-
-
Odp: Lekarz - prywatnie czy bezpłatnie
Napisane przez justynka901 Pokaż wiadomośćJa chodziłam prywatnie teraz czekam na poród - Pani ginekolog bardzo miła ale wizyta krótka i trochę mnie rozczarowało podejście bo sama mi nic nie mówiła o wszystko musiałam się pytać a wiadomo jak idę na wizytę to o połowę rzeczy zapomniałam się spytać. Wizyta co 4 tygodnie nawet pod koniec ciąży. Moja kuzynka chodzi na NFZ wizyta co 2 tygodnie i dużo szczegółowych badań. Więc trudno stwierdzić czy lepiej płacić czy nie...
Skomentuj
-
Odp: Lekarz - prywatnie czy bezpłatnie
Dużo osób zapomina o tym, aby regularnie badać także wzrok, a przecież on też się psuje - najczęściej od pracy przy komputerze. Jeśli na przykład chodzi o badanie wzroku to wiele firm obecnie wykonuje je bezpłatnie. Warto skorzystać i przebadać oczy.
Skomentuj
-
-
Odp: Lekarz - prywatnie czy bezpłatnie
Byłam prywatnie i na NFZ. Bardziej byłam zadowolona z usług przychodni na NFZ niż z lekarza prywatnego. Ale wiem,że po prostu dobrze trafiłam na lekarza,bo prywatnie tylko byłam traktowana jak kolejny klient a tak na prawdę nie czułam się traktowana lepiej. Zależy wiele od lekarza. Miałam usg co wizytę,wizyty z powodu moich dolegliwości co 2-3 tygodnie. W gabinecie spędzałam czasem pół godziny.
Skomentuj
-
Odp: Lekarz - prywatnie czy bezpłatnie
Wszystko zależy od podejścia lekarza. Ja chodziłam prywatnie, ale nie byłam do końca zadowolona z usług mojego lekarza. Musiałam Go "ciągnąć za język" żeby dowiedzieć się czegoś więcej... A moja koleżanka chodziła na NFZ i trafił się Jej naprawdę świetny lekarz, który wszystko dokładnie Jej wytłumaczył, odpowiedział na każde Jej pytanie
Skomentuj
-
Odp: Lekarz - prywatnie czy bezpłatnie
W obu ciazach chodziłam prywatnie i żałuje, bo tak naprawde nic mi to nie dało, a kasy wydało się mase na te wizyty. A lekarz jak było trzeba sie i tak wypiął i nie doradził i nic nie pomógł. Dopiero jak sie dowiedział że mam już tam nagrana opieke to sie zainteresował i się bał że bedzie miał lipe.
Skomentuj
-
-
Odp: Lekarz - prywatnie czy bezpłatnie
Ja posiadam pracowy pakiet medyczny i w zasadzie do lekarzy każdej specjalizacji chodzę prywatnie, także dla mnie było oczywiste, że ciążę także będę prowadziła prywatnie. Tylko raz zawitałam u ginekologa na NFZ i się przeraziłam - raz: warunkami, jakie panowały w gabinecie, dwa: sprzętem, który chyba pamiętał potop szwedzki, trzy: stanem zdrowia i wiekiem lekarza, do którego trafiłam. Generalnie pierwszy raz mi się zdarzyło, że odmówiłam badania ginekologicznego.
Kolejne ciąże też będę prowadziła prywatnie...
Skomentuj
-
Skomentuj