Ogłoszenie

Collapse
No announcement yet.

rozmowa.....

Collapse
X
 
  • Filter
  • Czas
  • Pokaż
Clear All
new posts

    I powiem Wam(napisze) ze gdybym miala jakies środki utrzymania i mieszkanie to bym sie nie zastanawiala i bym odeszła...
    Last edited by ewelinkaaa7; 11-04-2009, 09:40.

    Skomentuj

    •    
         

      Wg niego on bedzie ze mna całe zycie.....hm..chyba pisze do siebie...

      Skomentuj


        Wiesz co mysle ze On dal Ci jasny sygnal ze chcialby TYLKO Z TOBA spedzic czas nie na pracach domowych ale jakim wypadzie, dyskotece czy co tam lubicie.Juz inna sprawa ze Seba ( ze tak bede po imieniu pisac ) byl wstawiony wiec jego reakcje niebardzo moga podlegac bo wiadomo ze pod wplywem ludzie roznie sie zachowują.
        A Ty go wogole kochasz ? Bo dla mnie ktos kto pisze "Jakby byla mozliwosc to bym go zdradzala " z pewnoscia nie kocha.

        Skomentuj


          Mowil mi ze chcialby isc ze mna na dyskoteke bysmy byli tylko my we 2.A małego oddać na noc do Babci (obojętnie ktorej)i zrobic cos razem wspolnie.
          I tak zamierzamy ale to dopiero po świętach,o ile ktoraś Babcia zgodzi sie po raz 1 zająć sie wnukiem w nocy.A teraz...ciagle to samo....Ile mozna...

          Skomentuj


            To juz się ciągnie jakis miesiąc....

            Skomentuj


              To moze zamiast go oszukiwac ze Ci zalezy to powiedz mu na czym stoi ?

              Skomentuj


                Jak zawsze mu mowilam co mi nie pasuje itd..to on na to " to wyprowadz sie do mamusi...jak ci nie pasuje..." i olewka totalna....zaczyna mi brakowac sił nie wiem ile jeszcze zniose,jak bardzo jestem wytrzymała.

                Skomentuj

                •    
                     

                  Nie zrozumialas , powiedz mu ze go nie kochasz, po co jestes z czlowiekiem ktorego zdradzisz jak nadazy sie okazja ? Tylko go "straszysz" a nis z tym nie robisz wiec jakiej reakcji oczekujesz ? DO mamy nie mozesz sie wyprowadzic ?Daj zyc jemu i sobie .

                  Skomentuj


                    Nie chodzilo mi o to ze go zdradze.Bo go kocham nad zycie dlatego staram sie walczyc o Nas ale jakos mi to nie wychodzi.

                    Skomentuj


                      Zle zformulowalam to wyrazenie mam mętlik w głowie.

                      Skomentuj

                      •    
                           

                        Napisane przez ewelinkaaa7 Pokaż wiadomość
                        I powiem Wam(napisze) ze gdybym miala jakies środki utrzymania i mieszkanie to bym sie nie zastanawiala i bym odeszła a jak nie i jakbym miala mozliwosci to bym go zdradzała...
                        Sory ze tak pisze moze nie powinnam ale tak teraz czuje.
                        No to jak go kochasz skoro piszesz co piszesz ? Chyba jestem za glupia na te rozmowe, odpadam.

                        Skomentuj


                          hm... moze powinnam isc spac...zle to wyszlo napisane, nie zdradzilabym go jelsi tylko mialabym okazje chodzilo mi o to ze dziewczyna z ktora on byl 6 lat go zdradzala a jesli on sie tak zachowywal wobec niej jak wobec mnie to sie nie dziwie ze ona go zdarzala....

                          Skomentuj


                            smutno mi się zrobiło.... kurde... Nawet pomyślałam, że mu nie zalezy na synku... przeciez jak dziecko usypia to takie to słodkie...
                            Dziwię, się że tak nosi go do wyjścia i szuka każdego pretekstu... czy on zawsze jest z tymi kolegami czy przypuszczasz, ze z nimi jest? przykro mi ale jesli jemu nie zalezy na dziecku to naprawde czeka was powazna praca nad rodziną:*
                            ARCYDZIEŁEM BOGA JEST SERCE MATKI

                            Skomentuj


                              Napisane przez ewelinkaaa7 Pokaż wiadomość
                              I powiem Wam(napisze) ze gdybym miala jakies środki utrzymania i mieszkanie to bym sie nie zastanawiala i bym odeszła a jak nie i jakbym miala mozliwosci to bym go zdradzała, tak jak kobieta poprzednia z ktora był 6 lat.
                              Sory ze tak pisze moze nie powinnam ale tak teraz czuje.
                              Przespalam sie z tym i albo jestem glupia albo tu jak byk pisze "jakbym miala mozliwosci to bym go zdradzała, tak jak kobieta poprzednia z ktora był 6 lat"
                              Wiesz co moze Ty po prostu wciaz narzekasz, marudzisz jak Ci zle i dlatego on tak ucieka z domu ? Dziecko to nie powod by kochac osobe z ktora sie ma to dziecko.Wg mnie jestescie rodzina tylko z nazwy jako mama i tata oraz dziecko.
                              A faceci nie potrafia czasem okazywac uczuc tak jak kobiety stad uwazani sa za oschlejszych.

                              Skomentuj


                                Wykasowalam tekst bo to nie tak mialo brzmiec.
                                Ja narzekam, chyba skoro oboje siedzimy w domu i nie pracujemy to chyba moze mi pomoc w "obowiazkach domowych" a nie tylko grac a wieczorem wychodzic do kolegów ?? BO ja nie jestem robotem by robic wszystko w domu i jeszcze wieczorem byc usmiechnieta żoną.

                                Skomentuj

                                       
                                Working...
                                X