Mi w okresie dojrzewania pomagały głównie domowe sposoby takie jak miód- kiedy pojawił się jeden wyprysk natomiast kiedy było ich więcej białko jaja mieszałam z miodem i nakładałam na twarz na około 30 minut - zawsze przynosiło wyczekiwane efekty polecam spróbować no i oczywiście zrezygnować z czekolady bo dieta tez ma wpływ na wygląd naszej twarzy.
Już się kilka razy ten produkt pojawiał w tym temacie, więc zakładam, że powinien wam pomóc. Chodzi o aplikator na wypryski HB, który daje naprawdę bardzo dużą różnicę. U nas akurat na zakładane efekty trzeba się było mocno naczekać, ale jak już przyszły, to cera zrobiła się idealna. Nie ma na niej żadnych śladów po trądziku.
Własnie takie miejscowe aplikatory nie są dobre. Wprawdzie delikatnie wysuszają pojedyncze krostki ale w moim przypadku nie było az tak cudownego działania abym miała polecać je kolezankom.
U kazdego jest inny rodzaj trądziku. Myślę,że warto byłoby dobrac odpowiednią metode leczenie pod siebie. Zerknijcie sobie tutaj http://beztradziku.pl/
Przede wszystkim należy zadbać o stan jelit. Dermatolodzy lecza wyłącznie skutek a nie przyczynę - a szkoda.... Warto pomyśleć również o naturalnych metodach jakie możemy zastosować przy zmianach trądzikowych. Nieoceniony jest neem - miodla indyjska. Aplikowany w formie olejku.
Lepiej od razu udać się do specjalisty i rozpocząć profesjonalne leczenie. Dzięki tej stronie, szybko wyszukasz interesujących cię lekarzy http://www.mapkowo.pl/
Mi w okresie dojrzewania pomagały głównie domowe sposoby takie jak miód- kiedy pojawił się jeden wyprysk natomiast kiedy było ich więcej białko jaja mieszałam z miodem i nakładałam na twarz na około 30 minut - zawsze przynosiło wyczekiwane efekty polecam spróbować no i oczywiście zrezygnować z czekolady bo dieta tez ma wpływ na wygląd naszej twarzy.
To niestety prawda. Okres dojrzewania mam już dawno za sobą, a do tej pory jak zjem czekoladę, albo coś z czekoladą to na drugi dzień mam cerę jak nastolatka - pryszczyk na pryszczyku!
Szkoda że wcześniej nie znałam tego sposobu z miodem, mnie mama leczyła drożdżami z mlekiem niestety. Na szczęście kilka dni temu natknęłam się na blog z ciekawymi artykułami http://bloganny.pl/artykuly/tradzik-zaskornikowy/ Poznałam kilka ciekawych informacji na temat trądziku, ale przede wszystkim zdecydowałam się na wizytę u dermatologa. Jednak wprawne oko specjalisty rozpozna mój problem, i jeśli będzie to konieczne przepisze odpowiednie leki.
Witam, ja tez w okresie dojrzewania mialam problem z cera, zreszta do dzis czasem cos mi wyskoczy. Ostatnio na jakims forum znalazlam takie opinie http://suplobit.pl/forum/nonacne o tym leku. Moze mieliscie juz z nim stycznosc? Co o nim myslicie?
Nie każdy wie, że na trądzik świetnie działa rumianek. Tutaj http://greenwitch.pl/rumianek2/ jest ciekawy artykuł na ten temat. Ma on również wiele innych zastosowań, z którymi warto się zapoznać. Jest on niedrogi, ale bardzo skuteczny.
Skomentuj