a sie poryczalam jjmkana blogoslawienstwie i tym blogoslawienstwem tez sie stresowalam straszne i przysiegom tez
Ogłoszenie
Collapse
No announcement yet.
Ślub i wesele- pomocy! :)
Collapse
X
-
-
Odp: Ślub i wesele- pomocy!
Napisane przez Lara5 Pokaż wiadomośćNa życzenia to ja sobie tak ładne życzenia nauczyłam na pamięć a tu się okazało że bez mikrofonu było a ja myślałam że tak ładnie to będzie ale może i lepiej bo każdy zwrócony by był w moją stronę
Na jednym weselu co kiedyś byliśmy Pan młody powiedział "Ja Monika biorę sobie ciebie za żonę "
Skomentuj
-
Odp: Ślub i wesele- pomocy!
Napisane przez Lara5 Pokaż wiadomośćto musiała ładnie śpiewać i nie miała stresu Ja talentu do śpiewania nie mam ale ładny gest wykonała też się musiała do tego przygotować
Skomentuj
-
-
Odp: Ślub i wesele- pomocy!
Oj, ogarnięcie całego tego zamieszania związanego ze ślubem i weselem to mega wyzwanie.
Wiem, bo w zeszłym roku byłam świadkową na ślubie mojej siostry i byłam w to bardzo zaangażowana.
Podstawa to planowanie wszystkiego. Można tradycyjnie, w notesiku, ale fajną opcją są też elektroniczne plannery, tak jak tu: xxx . Jeśli wszystko sobie rozplanujemy i na bieżąco będziemy kontrolować realizację, powinno być o wiele łatwiej.
Skomentuj
-
Odp: Ślub i wesele- pomocy!
no ja już szukam i szukam i wolnej sali nie moge znaleźć na lipiec chyba za późno się obudziłam ehh.. wpisuje sala xxx ale co dzwonie to już są rezerwacje i ew. się odezwą jak ktoś zrezygnuje to tylko dowodzi ze sale najszybciej trzeba załatwiać jak się da a potem reszte
Skomentuj
-
-
Odp: Ślub i wesele- pomocy!
ja pamiętam miałam takie szczęście z salą. W 2014 w lutym były oświadczyny pod koniec lutego zadzwoniłam do sali na której mi bardzo zalerzało bo była polecona przez koleżankę i ogólnie super opinie w internecie co się rzadko zdarza i jescze miałam taki warunek ze musi być we wrześniu bo mój wujek udzielający nam ślubu wyjeżdżał w październiku. No i tak jak zadzwoniłam tak pan do telefonu, oj ale pani miała szczęście kilka dni temu ktoś zrezygnował z terminu na 20 września. a sala naprawdę była oblegana
A życzenia dla rodziców najważniejsze żeby były od serca. ja śpiewałam dla rodziców. Dla mojego męża miałam zamiar śpiewać ale zrezygnowałam bo zawsze jak próbowałam to po kilku słowach zaczynałam płakać
Przed ślubem dużo stresu zawsze, ale potem zazwyczaj wychodzi wszystko pięknie jeżeli naprawdę ludzie się kochają
Skomentuj
-
Odp: Ślub i wesele- pomocy!
Napisane przez mama_dzidzi Pokaż wiadomośćja pamiętam miałam takie szczęście z salą. W 2014 w lutym były oświadczyny pod koniec lutego zadzwoniłam do sali na której mi bardzo zalerzało bo była polecona przez koleżankę i ogólnie super opinie w internecie co się rzadko zdarza i jescze miałam taki warunek ze musi być we wrześniu bo mój wujek udzielający nam ślubu wyjeżdżał w październiku. No i tak jak zadzwoniłam tak pan do telefonu, oj ale pani miała szczęście kilka dni temu ktoś zrezygnował z terminu na 20 września. a sala naprawdę była oblegana
A życzenia dla rodziców najważniejsze żeby były od serca. ja śpiewałam dla rodziców. Dla mojego męża miałam zamiar śpiewać ale zrezygnowałam bo zawsze jak próbowałam to po kilku słowach zaczynałam płakać
Przed ślubem dużo stresu zawsze, ale potem zazwyczaj wychodzi wszystko pięknie jeżeli naprawdę ludzie się kochają
Skomentuj
-
-
Odp: Ślub i wesele- pomocy!
My na naszym ślubie podziękowania wpletliśmy jeszcze w kościele. Po dziękczynieniu, a przed błogosławieństwem wzięliśmy mikrofon i podziękowaliśmy rodzicom (dla nich też mieliśmy po bukiecie kwiatów), księdzu, który odprawiał i wszystkim, którzy uczestniczyli w Mszy Świętej ślubnej, bo wiadomo, że nie wszyscy szli na dalszą część uroczystości. Potem przy życzeniach mieliśmy dla wszystkich cukierki.
Skomentuj
-
-
Odp: Ślub i wesele- pomocy!
Tak niestety kościelne śluby dalej muszą odbywać siew kościele mój brat chciał zrobić ślub w plenerze i ksiądz się nie zgodził. Robili malutkie wesele na 30 osób aby zmniejszyć sobie koszty dużego wesela I powiem szczerze, że goście bawili się lepiej niż na nie jednym dużym weselu którym byłam
Jak jest dużo gości a dodatkowo jest jest jeszcze zapewniona jakaś atrakcja typu ognisko całą noc to goście zamiast się bawić wolą przy piwku posiedzieć przy ognisku u mnie tak było i gdybym jeszcze raz organizowała swoje wesele nigdy bym się na to nie zgodziła !
Skomentuj
-
Odp: Ślub i wesele- pomocy!
Przypuszczam, ze jakby mu trochę więcej zapłacił to by się zgodził bez gadania... U mojej kuzynki tak bylo. Niby nie chciał a jak pomachała grubszą kopertą to od razu zdanie zmienił
Nasz slub będzie w kościele a przyjęcie na sali Ja jestem tradycjonalistką i chcę mieć wszystko dopięte na ostatni guzik. Plener trochę mnie przeraża bo nie wiadomo jak będzie z pogodą. Poza tym znalazłam piękne xxx i chciałabym je wykorzystać na naszym przyjęciu.
Skomentuj
Skomentuj