Ogłoszenie
Collapse
No announcement yet.
Chrzest dziecka
Collapse
X
-
My chrzcilismy jak niunia miala 6tyg byloby wczesniej ale maz akurat tak zjechal z zagranicy.dalismy wiktoria Joanna to drugie imie to tatus sobie zazyczyl zeby miala po mamie sam poszedl do urzedu i zarejestrowal tak jak chcial zebym sie nie sprzeciwila Byla grzeczna spala cala msze,a ze akurat wtedy nie bylo chrztów w ta niedziele to ksiadz chcrzcil po mszy musielismy cala msze byc i dopiero jak ludzie wyszli po mszy to ksiadz chrzcil nasza wike.przyjecie bylo na 14osob tylko nasi rodzice i rodzenstwo z rodzina ode mnie bylo 4osoby a reszta od meza bo ma 4 braci i w tym trzech zonatych robilismy to przyjecie u nas w mieszkaniu na 48m ale nawet sie dosc pomiescilismy tylko musialam od rodzicow stoly,krzesla i gary przewozic ogolnie bylo fajnie rano sama wszsytko przygotowalam a jak bylismy w kosciele to kolezanka ktora mialam do pomocy mi nastawila obiad ale nerwow mialam starsznie przed tymi chrzcinami wiadomo jak cos nie wyjdzie to jest na gospodynie a koszt to jedzenie ubranko do chcrztu i te wszystkie drobiazgi plus ubior dla siebie bo mi sie rozmiar troche powiekszyl po ciazy to w sumie wyszlo 650zlWikunia 04.08.2008r
-
-
Ja córkę chrzciłam , gdy miała 4 miesiące i przyjęcie robiłam w domu. Mieszkaliśmy wtedy jeszcze z rodzicami, więc mama pomogła z gotowaniem itd. Syna chrzciliśmy gdy miał 2 miesiące i przyjęcie robiliśmy w knajpie, bo przy okazji wzięliśmy ślub kościelny. Nie płaciłam nic , bo knajpa była wujka i to on z moją mamą wszystko zapłacili i przygotowali Jeśli chodzi o zachowanie dzieci , to niestety chrzciłam je zimą i było im niewygodnie w kombinezonie i trochę płakały.
Skomentuj
-
-
Odp: Chrzest dziecka
Mój synek urodził się 01.08.2014, a chrzciłam go 15.11, także miał 3,5 miesiąca i nie był już taki malutki Uważam, że dziecko do chrztu nie powinno być ani za duże, ani za małe. Bo gdy dziecko jest za duże to później trzeba gonić po całym kościele, a tak? Jest grzeczne, zazwyczaj śpi i nie ma z tym problemu. Tylko znowu nie może być za malutkie, bo moze np szybciej zachorować... No i najlepiej też spojrzeć na porę roku Pozdrawiam ;D
Skomentuj
-
-
Odp: Chrzest dziecka
Ja uważam, że im wcześniej tym lepiej. Nasza córka nie miała skończonych 3 miesięcy jak ja chrzciliśmy. Całą mszę i chrzest przespała Nie było więc problemu z wychodzeniem, uspakajaniem itp. Jednak gdybym urodziła jesienią czy zimą to czekałabym z chrztem do wiosny lub lata. Nie wyobrażam sobie chrztu o zimnej porze roku - ubierania dziecka, moczenia głowy w takich warunkach itp.
Skomentuj
-
-
Odp: Chrzest dziecka
A gdzie organizowałyście chrzciny? W domu czy restauracji?
Nasz synek ma 2 miesiące i myślimy o chrzcinach. Zastanawiamy się nad salą w http://www.hotelpolonez.pl/ Restauracja jest bardzo ładna, w sam raz na rodzinne spotkanie. Nie chcemy zapraszać nie wiadomo ile osób - tylko najbliższych. Nie chcę organizować za bardzo przyjęcia w domu bo z czasem u nas krucho i nie wiem kto by to wszystko zorganizował.
Skomentuj
-
-
Odp: Chrzest dziecka
My chrzciliśmy małą, jak miała 4 miesiące. My akurat specjalnie nie chcieliśmy, żeby chrzest był w jakieś święta, więc było to 3 tygodnie przed Wielkanocą. A chrzciny zorganizowaliśmy w restauracji z czystej wygody. W domu robi się bałagan, dużo przygotowań a potem sprzątania.
Skomentuj
-
Odp: Chrzest dziecka
Termin chrztu każdy ustala sam. U mnie chrzest odbył się w 6 miesiącu, jak dla mnie to najlepszy czas. Trzeba się było jedynie nieźle nagimnastykować, szczególnie jeżeli chodziło o to w co ubrać dziecko do chrztu, bo mały był strasznie marudny i za nic nie chciał współpracować i nic mu nie pasowało. Ale ostatecznie obyło bez kłopotów.
Skomentuj
Skomentuj