Chlapanie się w wodzie to chyba każde dziecko uwielbia.Ja często chodzę na plac zabaw,do zoo,wogóle lubię spędzac czas na świeżym powietrzu,wychodzimy też na rower,czy na hulajnogę
Spacer,plac zabaw(huśtawki,zjeżdżalnia,piaskownica),gra w piłkę na ,,parkowej" trawce,plaża(skakanie przez fale,brodzenie w wodzie,budowanie zamków z piasku),kąpiel w dmuchanym basenie na balkonie..
witajcie my czyli ja i moja 3 letnia córka Nadia często spedzamy czas na placu zabaw i spacerach w pobliskim lasku gdzie bez konica chowajac sie za drzewami możemy bawić sie w chowanego ...
Basen to jest to. A jak nie ma basenu, to wystarczy mały lub wiekszy pontonik dmuchany. A nawet wieksza miska ustawiona na najmniejszym nawet balkonie. Tylko wtedy sąsiedzi nie zawsze są zadowoleni, jak im zaczyna kapać z góry. Nasze doświadczenia z zeszłego lata.
Poza tym na codzień oczywiście spacery, zabawy na placu zabaw, rower. Wyprawy nad wodę od czasu do czasu.
A jak jestesmy u dziadków, to wystarczy samo podwórko za cały świat. Młody nie chce nawet na spacery chodzić, bo po co, skoro przed domem ma tyle wspaniałych atrakcji: wąż ogrodowy, konewka, piaskownica, grabie itp. itd.
Latem nie mamy żadnych problemów ze znalezieniem odpowiedniej zabawy Wystarczy,że tylko wyjdziemy na ogród i mamy tysiąc jeden możliwości Ostatnio próbujemy wspinać się na drzewa- mój synek całkiem nieźle sobie radzi
Basen, basen - nawet w tym roku kupiliśmy taki duuuży basen Intex http://ogrodosfera.pl/baseny-ogrodowe dla dzieci, to przez wakacje nawet sąsiedzi przychodzili hehhe, towarzysko się strasznie zrobiło.
A poza tym trzepak jest, na drzewa też się wspinają - jak jest ogród, to rzeczywiście zabawowych opcji jest mnóstwo.
a my znaleźliśmy idealne rozwiazanie na letnia nude albo na zbyt goracy/deszczowy dzien w wakacje- loopys world na bielanach wroclawskich naprawde swietne miejsce dla dzieciakow i dla rodzicow, ktorzy lubia czasem pobiegac za dziecmi w tunelach))
My mamy bardzo dużą rodzinę - zazwyczaj w lecie jeździmy w odwiedziny, nie do wszystkich, ale do większości, a wszędzie jest dwójka lub nawet trójka albo czwórka dzieciaków, więc młoda moja się nie nudzi.
Zgadza się! Kiedy jest pogoda i słońce, jest też masa możliwości. Można wyjść do ogrodu, czy do parku, pojeździć na rowerze, na rolkach, pojechać nad wodę itd.
http://www.olsztyn.romet.pl
Przebywanie dzieci na świeżym powietrzu wpływa korzystnie na ich rozwój organizmu. Połączone z ruchem pozwala na rozładowanie energii wewnętrznej. Dzieci w trakcie gier i zabaw mają kontakt z rówieśnikami, tworzą grupy oraz rywalizują ze sobą.
Skomentuj