Odp: Jakie potrawy na Wigilię
W żaden inny dzień barszcz z uszkami tak nie smakuje jak właśnie na Wigilie Tym bardziej że uszka lepi mistrzyni babcia. Karpia też nie jem przez cały rok, tylko przy wieczerzy. Natomiast nie znoszę kompotu z suszek :/ błeee. Chociaż w tamtym roku ciocia przygotowała kompocik nie ze samych śliwek, bo dodała jeszcze kandyzowane owoce (gruszki, morele i nawet suszonego banana) i muszę przyznać, że smakowało nieźle.
W żaden inny dzień barszcz z uszkami tak nie smakuje jak właśnie na Wigilie Tym bardziej że uszka lepi mistrzyni babcia. Karpia też nie jem przez cały rok, tylko przy wieczerzy. Natomiast nie znoszę kompotu z suszek :/ błeee. Chociaż w tamtym roku ciocia przygotowała kompocik nie ze samych śliwek, bo dodała jeszcze kandyzowane owoce (gruszki, morele i nawet suszonego banana) i muszę przyznać, że smakowało nieźle.
Skomentuj