Ogłoszenie

Collapse
No announcement yet.

Poznajmy się lepiej

Collapse
X
 
  • Filter
  • Czas
  • Pokaż
Clear All
new posts

    Odp: Mamuśki z Warszawy i bliskich okolic.

    Monia - ja rozpuściłam swoje dziecko bo nie zasypia w łóżeczku i nie je co 3 godz Ale po mału wypracowujemy jakiś sensowny plan i np dziś całkiem spokojna nocka. Przed 14 obiadek zupkowy, po 15 butla, później jakiś cycuś niewielki i o 19 butla potem kąpiel i spać (oczywiście cycuś na dobranoc) wczoraj się super sprawdziło i mała dopiero przed 4 się obudziła.

    Te metody z książki w sumie to mi się podobają ale nie mam samozaparcia żeby je wprowadzać, a bez sensu zacząć i nie kończyć, lepiej nie zaczynać wtedy. Też sobie obiecuję, żeby wcześniej ją wkładać do łóżeczka, zanim całkiem zaśnie, ale jak już usypia to mi jej szkoda bo tak słodko się przytula i zawsze jakiś pretekst znajdę, żeby odłożyć na następny raz

    Olcia - zadzwoń do mnie, albo ja zadzwonię po 16 jak nie zapomnę. Dopiero po 16 mam za free, ale zawsze wtedy coś jest do zrobienia

    Skomentuj

    •    
         

      Odp: Mamuśki z Warszawy i bliskich okolic.

      Halo! Co tu za pustki?!
      Agatka, co u Ciebie? Nadal cisza?
      Olcia, może dobrze by było pójść do lekarza z tymi wrzodami? Już nie mówiąc o rzuceniu palenia Ojej, ale mi narobiłaś smaku, też bym zapaliła... Przed ciążą jarałam paczkę dziennie, a teraz już nic na "P"
      Ola, jak dzisiaj Justynka? Oglądałam Wasz pamiętnik na Bebilonie, Justynka jest super! Chyba jest bardzo pogodnym dzieckiem, co?
      Co do tej książki i mądrych rad, to moja teraz wytrzymuje max 2 godz. w ciągu dnia, bez względu na to czy dostała cyca czy butlę. Za to w nocy przesypia spokojnie 5 - 7 godz. później szybkie karmienie i jeszcze dośpi ze 2 godzinki Ale w ciągu dnia nie ma mowy o tym żeby pospała dłużej niż pół godziny a już na pewno nie w łóżeczku...
      A my zaczęłyśmy chodzić na rehabilitację i jest naprawdę ok, trwa to pół godz., pod koniec mała zaczyna się niecierpliwić ale ogólnie jestem bardzo zadowolona. Ja już drugi tydzień jestem mocno przeziębiona, więc przez tydzień chodziłam w maseczce na twarzy i starałam się jak najmniej małą przytulać, tym bardziej że miałyśmy szczepienia i nie chciałam jej zarazić. Jak na razie na szczęście się udało, M zachorował a mała zdrowa taki to mały twardziel A pod koniec przyszłego tygodnia wyjeżdżamy na tydzień lub dwa do teściów, bo już nie daję rady z tą budową. Małej zaczął przeszkadzać nawet najmniejszy hałas, a u nas punkt 6 zaczynają jeździć ciężarówy, walą jakimiś młotami itd. Co Wiki uśpię, to za 5 minut wielkie oczy i znowu płacz. Także u teściów obie trochę odpoczniemy.
      Więc co do spaceru to zapraszam jeszcze przez najbliższy tydzień albo od połowy października.
      A, no i z najświeższych wiadomości - udało nam się załatwić chrzciny na 24 października, oczywiście nie bez problemów, bo my z M nie mamy kościelnego ale się udało. Także mam nadzieję, że po chrzcie będzie grzeczniejszy ten mój diabełek


      Skomentuj


        Odp: Wielkopolskie Mamuski

        Atusia proszę o zdjęcia!!!!
        itka Ty też miałaś mi je przesłać
        i jak udały się imieniny Tomka? słodkie smakowało? bo mnie bardzo jeszcze raz dzięki za ciuszki
        posiomeczka witaj i udzielaj się ochoczo
        Amelia ur. 19.04.2009
        godz. 12:24 waga 3410 wzrost 51






        Alicja ur. 18.08.2012
        godz. 11:16 waga 3660 wzrost 56

        Skomentuj


          Odp: Mamuśki z Warszawy i bliskich okolic.

          Ja dziś tylko na moment, bo padam z nóg. Zaraz chyba pójdę spać, choć to dopiero 21:30.

          Co do różnych mądrych podręczników i książek to wszystkie takie porady trzeba brać pod kątem własnego malucha. Jedne się sprawdzą, inne nie. Ale czasem są takie, które niemal życie ratują, bo same byśmy na to nie wpadły. Osobiscie w czasie ciąży jak ognia unikałam forów internetowych dla ciężarnych, bo tylko same starszne rzeczy tam widziałam, wszelkiego rodzaju choroby i nieszczęscia. W necie zaczęłam grzebać dopiero po porodzie.
          Ale akurat ta ksiązka o której napisałam u nas przynajmniej częsciowo sie sparwdziła. Być moze tylko częściowo, bo nie miałam samozaparcia, by korzystać z wszystkich mądrych porad i wiele rzeczy robiłam po swojemu. Cóż, niektóre moje pomysły nie spradziły się, ale to dopiero z czasem człowiek mądrzeje...

          Dorota, ty się kochana ciesz, ze Ci Mała w nocy tak ładnie śpi. Bo odwrotnie jest zdecydowanie gorzej. A poza tym nie wiadomo jak długo to potrwa...
          Fajnie, że tak dobrze Wiki reaguje na rechabilitację. Na pewno jej pomoże.
          A co do możliwosci zarażenia dziecka, to karmienie piersią, zwłaszcza podczas infekcji, jest świetną szczepionką. Przynajmniej u nas nie było najmniejszego problemu ze zdrowiem, nawet jesli ja byłam zasmarkana, w czasie karmienia piersią. I u was, jak dotąd, tez się sprawdza.
          Łukasz 11.10.2007

          Skomentuj


            Odp: Mamuśki z Warszawy i bliskich okolic.

            Cześć Dziewczynki;-) Jakie tu ładne i długie wypracowania czytam:-D Fajnie jak tak jest co poczytać:-)

            Co do książek, to ja Wam powiem tak, mi ciężko skorzystać z poradnika, bo wydaje mi się że dzieci są bardzo różne... ale tak szczerze, to brakuje mi takiej porządnej rozmowy z kimś doświadczonym. Moja mama jakoś nie podchodzi mi do takiej rozmowy, po pierwsze mało się nami interesuje a po drugie, ona jakoś nie może sobie wyobrazić, że teraz jest trochę inaczej i się wszystkiemu strasznie dziwi, łącznie z tym że nie daję od 3 miesiąca kaszek i zupek, że teraz inne zalecenia żywieniowe. Z kolei teściowa, owszem wychowała 10 dzieci ale też nie wszystkie jej metody mi podchodzą, a z tym naszym pediatrą jakoś tak nie umiem od serca pogadać...

            A co do forum, to ja całą ciążę klepałam - właśnie 2 dni temu obchodziłyśmy roczek tyle że nam się udało i naprawdę fajną grupkę stworzyłyśmy, i nigdy nie było żadnego straszenia, wyszukiwania chorób itp

            Dorotka - no właśnie ciesz się że mała Ci w nocy śpi - to pewnie zasługa butli... u nas też tak było - to były dobre czasy... a teraz głównie cyc i przynajmniej 2 pobudki w nocy jak nie więcej, a jak mama daje butle, to jest plucie i kopanie, bo dziecko woli cycunia

            Dorotka o któej chodzicie na spacerki?? Bo my tak na 14 to już do domu na zupkę, jakoś tak nie umiałam nigdy na zegarek, ale widzę że to się sprawdza, bo i ona chętniej je i łatwiej dać butlę wieczorkiem - mniej plucia:-D także polecam stały porządek dnia:-D

            Skomentuj


              Odp: Wielkopolskie Mamuski

              no i mamy następnego zębola - dolna prawa trójka, noc nieprzespana i mam nadzieję, że tylko jedna

              ja pomału szykuję się do wyjazdu, wszystko na mojej głowie bo m pracuje cały weekend i w poniedziałek na popo idzie a ja nienawidzę się pakować, tzn. szykować wszystkiego bo wiem że zawsze o czymś zapomnę napisałam sobie listę, teraz robię pranie i... nie wiem co dalej

              miłego weekendu dziewczyny
              Amelia ur. 19.04.2009
              godz. 12:24 waga 3410 wzrost 51






              Alicja ur. 18.08.2012
              godz. 11:16 waga 3660 wzrost 56

              Skomentuj


                Odp: Mamuśki z Warszawy i bliskich okolic.

                Dziewczyny - gdzie można w Warszawie kupić tanie ciuszki dla dzieci?? tylko nie takie typowo niemowlęce, ale powyżej 80, bo moja powyrastała już z wyprawki od rodziny, a nie chcę majątku wydawać w smyku czy H&Mie. Macie jakieś fajne miejsca??

                Skomentuj

                •    
                     

                  Odp: Mamuśki z Warszawy i bliskich okolic.

                  Halo, jest tu ktoś?
                  Co do spania w nocy, to mała tak śpi od początku, a butlę na wieczór dostaje dopiero od kilku dni, także po prostu mam szczęście
                  Na spacerki to różnie, zależy jaka jest pogoda, jaki mamy humorek, na którą zmianę ojciec idzie do pracy także nie mamy stałej pory i dostosujemy się Ola do Was jakby co... Oby przed 17 bo od 18 jesteśmy nie do życia - mała od 18 jest już tak marudna, że to tragedia.
                  Co do ciuszków, to szczerze calutką wyprawkę kupiłam dla niej na allegro, jakoś nigdy nie kręciło mnie latanie po sklepach, a tak i taniej, i szybciej, i wygodniej także teraz też szukam dla niej rozm. 74 i szukam tylko pajacyków na allegro, z super ekstra ładnych ciuszków, które kupiłam w ciąży nic jej nie założyłam, także teraz kupuję ubranka przede wszystkim wygodne dla nas obu, w drugiej kolejności ładne


                  Skomentuj


                    Odp: Wielkopolskie Mamuski

                    czacza-slodkie bylo pyszne imieniny sie udaly)ciesze sie ze moglam sie podzielic ciuszkami .tez bysmy chetnie gdzies pojechali ale Tomek ma duzo zlecen teraz przed zima no a Mati ma szkołę)udzielajcie sie dziewczyny bo kuleje to nasze forum pogoda sie psuje a ja jutro mam mega latanie po miescie urzedy lekarze brr oby nie padalo







                    Skomentuj


                      Odp: Mamuśki z Warszawy i bliskich okolic.

                      Cześć Dziewczyny.

                      Dorota, chyba większośc mam dośc szybko przekonuje się, że najważniejsza jest wygoda w ubieraniu, a nie uroda ciuszków. Tzn. uroda również jest istotna, ale nie najważniejsza.

                      Ola, ja dośc późno odkryłam ubranka w Tesco. Mi zwłaszcza podpasowały body, takie w 3-paku. Niestety potrzebowałam już wtedy duzych rozmiarów, których prawie nigdy nie było i bardzo żałowałam, że wczesniej ich nie odkryłam.
                      W necie nie kupuję, ponieważ wolę pomacać i dokładnie obejrzeć. Ale za to jakiś czas temu przekonałam się do szukania ubrań w lumpeksach. Można tam naprawdę świetne cacuszka znaleźć. Inne niz w naszych sklepach i często nie wiadć na nich śladów noszenia. Zwłaszcza na mniejszych rozmiarach, a wszystkie wiemy, jak szybko maluszki wyrastają z ubrań. Na przykład kilka dni temu kupiłam bardzo ładną kurteczkę, taką na późną jeśień, za niecałe 17 zł.

                      A Łukasz dziś znowu stanął dęba i nie chciał zjeść nic na obiad. Zdenerwowałam się i wsadziłam go do łóżeczka. Z którego mógł wyjść, bo ma szczebelki wyjęte. Ale moje dziecko przykryło sie tylko kołderką i poszło spać. A jak ja chcę go położyć spać, to mowy nie ma!
                      I nici z planowanego spaceru. Bo jak sie obudzi, to będzie przynajmniej przez godzinę marudny. Do tego głodny, a ja nadal będę sie upierała, żeby zjadł obiad a nie byle co, wiec jak już Łukasz będzie w dobrym humorze, to sie zrobi ciemno. Zostałam więc uziemiona... A taka ładna pogoda...
                      Łukasz 11.10.2007

                      Skomentuj

                      •    
                           

                        Odp: Mamuśki z Warszawy i bliskich okolic.

                        Cześć dziewczynki,

                        Dorotka jeszcze nie urodziłam, czekam i czekam i nic Jak nie urodzę w terminie w 3 dobie po mam jechać do szpitala.
                        Ola mam pytanie ty miałaś wywoływany poród, tak mi się kojarzy?Podawali Ci okstytocynę czy coś jeszcze robili?, trochę się denerwuje... bo ostatnio rodziłam w terminie ale siostra która miała wywoływany rodziła bardzo długo i ma bardzo niemiłe wspomnienia ahh muszę to jakoś przetrzymać dla małej

                        A co do ciuszków to u mnie jest różnie, ja mam koło siebie taki bazarek i tam jest trochę taniej niż np w smyku i często tam kupuje na szczęście teraz mam dużo ciuszków dla maleństwa tak na trzy miesiące przynajmniej...częściej kupuje dla Karoli bo ona tak szybko rośnie, ma 3 lata a rozmiar kupuje na 104cm na 4 lata
                        Miłego dnia, buziaki


                        Skomentuj


                          Odp: Wielkopolskie Mamuski

                          co za syf na dworze chyba nie zasłużyliśmy na ładną pogodę ;( załamka jeśli przez cały tydzień będzie nam padało.. powiedzcie że będzie słonecznie
                          Amelia ur. 19.04.2009
                          godz. 12:24 waga 3410 wzrost 51






                          Alicja ur. 18.08.2012
                          godz. 11:16 waga 3660 wzrost 56

                          Skomentuj


                            Odp: Mamuśki z Warszawy i bliskich okolic.

                            Nie mialam wywolywanego! Mialam oxy, ale juz na samym fotelu, bo chcieli miec kontrole nad skurczami. Agata jak chcesz to napisz u nas na watku, chyba ktoras z dziewczyn miala.... A i tak sie nie nastawiaj na wywolywanie, mi sie wydaje ze do 2 tyg po to raczej czekaja... taka moda w naszej wawie...
                            Last edited by ola1981; 27-09-2010, 09:07.

                            Skomentuj


                              Odp: Mamuśki z Warszawy i bliskich okolic.

                              Cześc dziewczynki , wróciłam z urlopiku i mogę z wami plotkowac , nie wiem czy uda mi sie nadrobic zaległoscia ale z tego co widzę nasza Agatka jeszcze sie nie rozpruła, wiec czekam razem z wami i trzymam kciukasy.

                              Skomentuj


                                Odp: Mamuśki z Warszawy i bliskich okolic.

                                Co do ciuszków, to właśnie o jakimś bazarku myślałam czy tanim sklepiku. Może i do tesco powinnam zajrzeć... Myślę o jakiś rajstopkach, jak nic mi nie podpasuje to faktycznie zostaje allegro, ale też lubię obejrzeć zwłaszcza ciuszki dla małej. Ona jest dość szeroka w pasie i nie wszystkie rzeczy które są na nią dobre na długość pasują na szerokość - po prostu cisną ją w brzuszek... A nie wszystko da się szybko przerobić, teraz jest moda na te wszywane gumki i trzeba pruć i zszywać jeszcze raz. Ostatnio przerobiłam jej spodenki - to kilka razy włożyłam i już za małe... Mniejszych rozmiarów nie kupowałam, bo miałam po rodzinie, ale teraz to już topnieje mój żelazny zapas... zwłaszcza że Justynka jest duża. A co do wygody ciuszków - to faktycznie pajacyki rewelacja, nam też się sprawdziły body + śpiochy ew. body + spodenki ze stópkami na gumce w pasie - plus takich spodenek jest taki że dziecko z nich wolniej wyrasta, dłużej się je nosi. Oczywiście też ubierałam w bluzeczki pod śpiochy, bo miałam ich bardzo dużo, ale podciągają się i są mniej wygodne, no ale jak miałam to trzeba było korzystać

                                Dorotka - ale nam się pogoda udała, co?? Ale ponoć od środy czy czwartku ma być lepiej. Słuchaj, Ty chcesz jeszcze te huggisy, czy już wyrośliście?? bo jak Wam niepotrzebne, to dam mężowi za tydzień żeby wywiózł do teściów - tam mamy składzik ubrań niemowlęcych

                                Skomentuj

                                       
                                Working...
                                X