Ogłoszenie

Collapse
No announcement yet.

Poznajmy się lepiej

Collapse
X
 
  • Filter
  • Czas
  • Pokaż
Clear All
new posts

    Odp: Wielkopolskie Mamuski

    Czacza możesz kupić jeszcze taką spotrową kutrke (narciarska czy coś), one są bankowo ciepłe

    My na spacer nie idziemy. JA nie mam siły. Nie dość, że źle spałam to jeszcze chyba mi się miastenia odzywa, bo ręce i nogi mam ciężkie jakby z 20kg wiecej każda ważyła. Misie ciężko nosić, a o chodzeniu to mogę zapomnieć. Ogarnęłam tylko u siebie i odpoczywam dziś.
    A w dodatku teraz mi się przypomniało, że nie mamy kurteczki. Wczoraj jak wracałyśmy z Ania od lekarza to Miś zrobiła się głodna... Dostała ciacho i była cała czekoladowa (Dostała HITa orzechowego). Swoją drogą nic jej po tym cisatku nie było, ani wysypki, ani bolącego brzucha.
    ur. 16.05.2009
    3590 g
    56 cm

    Moje Największe Szczęście





    Drzewko Michasi: http://kraina.hipp.pl/?id=10971

    Skomentuj

    •    
         

      Odp: Wielkopolskie Mamuski

      wynik testu negatywny z jednej str ulga a z drugiej jednak bym chciala mam nadzieje ze niedlugo cos znajde i bedzie mozna pomyslec o braciszku dla Oliwi jak narazie ide na wychowawczy zebym chociaz ubezpieczenie miala
      atusia i jak tam spotkanie z mroovca??juz hita ja jednak ze slodyczami poczekam jak najdluzej ale dobrzze ze nic jej nie jest
      czacza zdrowiej syzbko a to specjanie dla ciebie takie tam nic specjalnego
      Attached Files




      Changes in my life you will see in time
      changes in my life you always in my mind
      changes in my life you always by my side....

      Skomentuj


        Odp: Wielkopolskie Mamuski

        Atusia Ty już dajesz "dorosłe" słodycze? nie za wcześnie? to nie jest za zdrowe chyba..
        Amelia ur. 19.04.2009
        godz. 12:24 waga 3410 wzrost 51






        Alicja ur. 18.08.2012
        godz. 11:16 waga 3660 wzrost 56

        Skomentuj


          Odp: Wielkopolskie Mamuski

          Słoneczko jeszcze przyjdzie czas i na braciszka
          a kolczyki? super, masz mega zdolności manualne ja chciałabym też coś zacząć robić i by mieć z tego jakiś pożytek ale nie bardzo wiem za co się wziąć
          Amelia ur. 19.04.2009
          godz. 12:24 waga 3410 wzrost 51






          Alicja ur. 18.08.2012
          godz. 11:16 waga 3660 wzrost 56

          Skomentuj


            Odp: Wielkopolskie Mamuski

            a czym sie interesujesz albo co lubisz?? ja uwielbiam kolczyki wiec zaczelam robic mogloby to jeszcze jakos finansowo dac korzysc...




            Changes in my life you will see in time
            changes in my life you always in my mind
            changes in my life you always by my side....

            Skomentuj


              Odp: Mamuśki z Warszawy i bliskich okolic.

              Czołem dziewczyny! Ja w dalszym ciągu walczę z apetytem Małego a dokładnie z jego całkowitym brakiem. Kurcze, chłopa ma 7 ponad 7 miesięcy i tylko cyc i cyc. A jak jest u niani potrafi pół dnia nic nie jeść. Próbowałam już wszystkiego i nic mu nie smakuje. Koszmar

              Skomentuj


                Odp: Czy są tu mamy z podlasia?

                Cześć Podolec co u Ciebie?Dawno mnie tu nie było

                Skomentuj

                •    
                     

                  Odp: Wielkopolskie Mamuski

                  Ten HIT to jedyne co miałam pod ręką, a Miś darła się, bo jeść się chciało, a ja kierowałam. W normalnych warunkach bym jej czegoś takiego nie dała Z takimi słodyczami chce poczekać jak najdłużej, Mc DOnalds i inne fast foody też poczekają. Nie chce żeby Misia miała problemy z wagą w przyszłości.

                  Kolczyki cudo. Słoneczko na dzidzie przyjdzie czas.

                  A o spotkaniu napisze jutro. Było miło, Atnek pokazał nam swój pokój i swoją głośną zabawke Ania brzuszek ma duuuuży i fajny. Musimy się spotkać kiedyś w końcu razem.

                  Lece spać, bo dziś zmęczona jakaś jestem.
                  Pa. Kolorowych snów.
                  ur. 16.05.2009
                  3590 g
                  56 cm

                  Moje Największe Szczęście





                  Drzewko Michasi: http://kraina.hipp.pl/?id=10971

                  Skomentuj


                    Odp: Wielkopolskie Mamuski

                    a jak tam Atusia zdrowko?? juz lepiej?? ja tez padam rece tak mnie bola od robienia tych kolczykow ze hoho mam juz chyba z 50 par
                    hmmm a ja kocham Mc Donald KFC i tym podobne mniam




                    Changes in my life you will see in time
                    changes in my life you always in my mind
                    changes in my life you always by my side....

                    Skomentuj


                      Odp: Kraków i inne wioski

                      my juz sie wyleczyłysmy ..ale teraz jak to przed switami pełno roboty i na nic nie ma czasu

                      Skomentuj

                      •    
                           

                        Odp: Kraków i inne wioski

                        ja mam obrzydzenie w tym roku do sprzatania!nie wiem czy to przez dzidzie, ktora zaczyna juz dawac o sobie znac czy poprostu jakies leinistwo mnie ogarnia ale jak tylko zaczynam cos robic to strasznie szybko sie mecze!!i sapie jak smoczysko tak wiec robota idzie mi strasznie opornie. za to zrobilam sobie ostatnio cwiczenia przed klejeniem uszek na wigilie i wykleilam 50, bo mialam smaki na barszczyk czerwony z uszkami
                        pozdrawiam


                        [url=http://****************][img]http://****************/zabki/img5-

                        Skomentuj


                          Odp: Kraków i inne wioski

                          ja też mam lenia, pomimo tego, że dopiero staramy się z m. o drugie dziecko, więc cię świetnie rozumiem
                          poza tym wigilia u teściowej,a potem u mojej mamy, więc nie muszę nic robić ustawiłam się
                          najwyżej jakieś ciacho upiekę zeby pachniało świętami, może jakąś wędlinkę zapekluję, bo nie ma to jak domowa i zostanie mi choinka do ubrania.
                          z resztą, to tylko kilka dni świąt, jakoś się tym nie przejmuję. w tym roku to będą takie sobie te święta, aż się na nie nie cieszę.
                          co nie znaczy, że nie mam ochoty zaszaleć w sylwka ooo na to czekam!

                          Piotruś 13.08 2007r. 2820g i 53cm

                          Bartuś 14.03 2011r. 3410g i 56cm




                          Bez moich dzieci dom pewnie byłby czysty, portfel pełny.. tylko, że moje serce byłoby puste

                          Skomentuj


                            Odp: Wielkopolskie Mamuski

                            A dobrze już, dzięki. Wystarczy więcej odpocząć i wszystko wraca do normy.

                            Ja też lubie te wszystkie fast foody, ale nie chce dziecka od małego tego uczyć. Przed oczami stoją mi te amerykańce wszystkie, które tylko fast foodami żyją, zero ruchy i wyglądają jak wieloryby. Ze słodyczami też nie chce przesadzić. Teraz na deserki dostaje owoce, czasami biszkopta czy chrupki. Naoglądałam się SuperNiani, dzieci w rodzinie i wypracowałam swoje własne plany wychowania córki. Nie wiem jak to się uda, ale się staram
                            ur. 16.05.2009
                            3590 g
                            56 cm

                            Moje Największe Szczęście





                            Drzewko Michasi: http://kraina.hipp.pl/?id=10971

                            Skomentuj


                              Odp: Wielkopolskie Mamuski

                              a powiedz nam jakies sa te twoje plany??




                              Changes in my life you will see in time
                              changes in my life you always in my mind
                              changes in my life you always by my side....

                              Skomentuj


                                Odp: Mamuśki z Warszawy i bliskich okolic.

                                Ira, to teraz mocno irytujace, ale na pewno wkońcu zacznie jeść i inne potrawy.
                                Moze spróbuj odpuścić mu na kilka dni i znowu spróbuj za jakiś czas. Aż wreszcie załapie. I rózne rzeczy mu podsuwaj, moze cos zasmakuje.
                                I nie denerwuj się, choc to pewnie trudne, bo tylko pogorszy sytuację.
                                A za jakiś czas te problemy będą tylko wspomnieniem.

                                A tak dla rozbawienia towarzystwa, to opowiem, że mój syn kochany wczoraj juz własciwie tradycyjnie nie chciał spać w południe, ale za to o 15:30 usnął na stojąco przy łóżku. Oparł głowę o poduszkę, zapatrzył sie w telewizor i zasnął. Ciekawe ile by wystał, gdybym nie sprawdziła co tak cicho.
                                Łukasz 11.10.2007

                                Skomentuj

                                       
                                Working...
                                X