Poznajmy się lepiej

[Sunny87]

Odp: Wielkopolskie Mamuski

[/B]]kasia[/B] no to widze ze u ciebie rowniez klopoty ze zdrowiem
czacza zapalenie gardla dobrze ze z mala juz lepiej ja nie wiem chyba taki okres chorobowy teraz jest ale oliwia wczesniej nigdy mi tak nie chorowala to juz 3 choroba pod rzad w przeciagu miesiaca
no i moja oliwia padla tez bym sobie poszla spac ale chyba sobie poczytam

[czacza]

Odp: Wielkopolskie Mamuski

no tak zapalenie gardła

[Sunny87]

Odp: Wielkopolskie Mamuski

moja biedulka miala o 16 prawie 40 stopni nigdy tak wys goraczki nie miala poza pewnie dniem kiedy miala drgawki

[itka29]

Odp: Wielkopolskie Mamuski

hej u nas tez malo fajnie Miniu ma poczatek anginy-od razu dostal antybiotyk(ale na szczescie nie ma temp.nawet ma apetyt
Morelka-na promienistej w biedrze maja pelna rozmiarowke-tzn mieli wczoraj a co do spotkania to uda sie innym razem
Wszystkim powrotu do zdrowia zyczę)

[kasiakozmin]

Odp: Wielkopolskie Mamuski

U mnie Miłosz wieczorem miał znowu odruchy wymiotne nie mam pojęcia od czego. Zawsze dbam o to, by dobrze odbili po piciu i jedzeniu. A tym razem Miłosz odbija a i tak po chwili słyszę, jakby "bekało" mu się w żołądku już sama nie wiem, o co chodzi oby noc była bez żadnych niespodzianek żołądkowych

sunny,czacza, itka- zdrowia dla dzieci życzę

co do pieluch, to ja chyba zawsze trafiam na braki- tylko raz je kupiła, Dobrze, że piszecie, że to dostawa ciągła

[morelkaa]

Odp: Wielkopolskie Mamuski

hej w moj M. w murowanej goślinie mi kupił hehe dobrze, ze bracuje w biedrusku, to nie mial daleko i tam zajrzal

u nas teraz tak gwarno, bo ciotka ma dwoch malych chlopcow i dzieje sie

[Sunny87]

Odp: Wielkopolskie Mamuski

o matko ale pogoda

[grabusia4]

Odp: Mamuśki z Warszawy i bliskich okolic.

Dzien dobry , dzis ja jestem pierwsza, co tam u was kobitki?
Fiful ma się dzis dużo lepiej , katar mu juz tak nie dokucza , mordka chyba juz nie boli bo wrócił do smoczka z którego zrobił sobie gryzak , wiec musze pilnowac żeby go w końcu nie zjadł, jedna piateczka juz na wierzchu , druga atakuje bo teraz lewa strona wszystko gryzie, i jakos jest ok , troche odetchnęłam, na obiadek robie ogóraskowa , jak któras ma apetyt to zapraszam

[ola1981]

Odp: Mamuśki z Warszawy i bliskich okolic.

Też się ładnie witam
Mi wczoraj wieczorem dziecko padło, bez kaszki na dobranoc więc efekt był przewidywalny- kilkakrotne karmienie w nocy. Ale zjadała cyca i zasypiała więc niebyło tak źle. Wczoraj byłam u taty na cmentarzu. Jest kawałek ode mnie, więc była taka 3 godzinna prawie wycieczka. Na szczęście mała dzielnie to zniosła. Tak jakoś smutno mi się zrobiło, że tata nie zobaczył wnuczki... wiecie jako nastolatka nie bardzo się z nim dogadywałam, potem było troszkę lepiej, ale nieraz myślę jakby to było teraz, jak już mam własną rodzinę... myślę że już by zupełnie inaczej było, i strasznie mi szkoda że nie mogę się przekonać... ech...to wam posmuciłam z rana...

A my mieliśmy na weekend w góry jechać, chciałam się zabrać z małą z mężem... ale mąż nadal przeziębiony - strasznie kaszle,więc nie wiadomo czy pojedziemy...

[olcia79]

Odp: Mamuśki z Warszawy i bliskich okolic.

Dzień dobry

po weselichu ,bardzo super,extra tylko chorubsko mnie dopadło,że bez antybiotyku sie tym razem nie obyło,wiec siedze od poniedziałku w domu

widze ze tu ola o 2 dziecku cos wspomina hehehehe,jakies bliźniaki.......... hahahahaha ja sobie taką baję wkręciłam jak w ciąży byłam,że mam ciąże bliźniaczą a mój lekarz razem z moim mężem wszytsko wiedzą i nie chca mi powiedziec hahahaha

[grabusia4]

Odp: Mamuśki z Warszawy i bliskich okolic.

No to Oleńko rzeczywiscie nie za ciekawie, ja nie miałam ojca , znam go tylko z opowiadań mamy , chciałam go odnaleźć i spytać o kilka rzeczy ale stwierdziłam że nie warto , skoro nie był mi potrzebny tyle lat to teraz tez nie jest.
Zdrówka dla mezusia..

[grabusia4]

Odp: Mamuśki z Warszawy i bliskich okolic.

nie wiem dlaczego ale strasznie się bałam że na usg lekarz mi powie że to bliźniaki, odetchnełam jak stwierdził że pecherz płodowy pojedyńczy

[olcia79]

Odp: Mamuśki z Warszawy i bliskich okolic.

grabusia ja tez całe zycie bez ojca,oczywiscie wiedzialam co robi itd ale kontaktów nie utrzymywałam
dopiero jak z emilka w ciązy byłam to on zadzwonił,kamila poznał jak miał 11lat no i emilke jak miala 6mies
teraz piszemy do siebie od czasu do czasu,ale bez szału wielkiego

Ja 10 lat (z przerwami) zarłam tablety,wiec pewnie dlatego wkrecilam sobie te blizniaki hahahha bo wieksze prawdopodobienstwo takiej ciazy ale na szczescie była tylko emilka

[itka29]

Odp: Wielkopolskie Mamuski

pogoda fatalna to fakt Slonce(a ja i tak uwieziona w domu moze mama podjedzie po pracy to wyskocze do sklepu)
Dziewczyny potrzebuje rady-ide w sobote na imprezke i nie mam pojecia jak sie ubrac w knajpie sie to odbedzie pomozcie-prosze o wiele opcji zebym mogla wybrac)
Dominik nocke ladnie przespal teraz juz drzemka
Duzo zdrowka dla Waszych dzieci
Kasia-oby te wymioty sie nie powtorzyly)

[ola1981]

Odp: Mamuśki z Warszawy i bliskich okolic.

A ja nie do końca wierzę że po tabletkach są te mnogie ciąże... może po leczeniu niepłodności... ale po zwykłych hormonach?? Ja też przed ciążą brałam z kolei plasterki i niedługo po odstawieniu zaszłam w ciążę i jest sama Justynka (bez Karolka)

No i smutne to co piszecie o ojcach... wiecie, mój mąż ma córkę z pierwszego małżeństwa, bardzo mu zależy na kontakcie z nią, ale była żona robi wszystko żeby to utrudnić A mała aż się rwie i do nas i do Justynki... Jak widać życie nie zawsze pisze łatwe scenariusze... Ale ja tam cieszę się z tego co mam,bo jestem szczęśliwą żoną i matką