Tjaa... w taką pogodę, to ja żałuję że wróciłam z ciepłych krajów, bo mieszkałam przez 2 miesiące i nawet pracę miałam... no ale chyba tak miało być...
Ogłoszenie
Collapse
No announcement yet.
Poznajmy się lepiej
Collapse
X
-
-
Odp: Wielkopolskie Mamuski
Ja dostałam dziś kwiatka i czekoladki Ale i tak już od 14 jestem bez M. Teraz przyjedzie na Wielkanoc.
Słoneczko jedyna osoba, z którą mogłabym gdzieś wyjść jest w Danii. Teraz przyjechała i jutro wpadnie do mnie. Reszta moich koleżanek już dawno o mnie zapomniała... I bądźmy szczere - ja też jej mam w nosie.ur. 16.05.2009
3590 g
56 cm
Moje Największe Szczęście
Drzewko Michasi: http://kraina.hipp.pl/?id=10971
Skomentuj
-
Odp: Wielkopolskie Mamuski
Atusia ale fajne tez bym chciala kwiatki dostac a kiedy teraz wypada Wielkanoc?? ja moze i nie mam w nosie ale kumpele ktore znam od piaskownicy moglyby od czasu do czasu sie odezwac chociaz teraz kolezanka z technikum sie odezwala czesciej sie widzimy tez bedzie miala dziecko wiec sie ciesze szkoda ze z Gadek jest to w takim razie Atusia musimy sie w koncu spotkac
Skomentuj
-
-
Odp: Mamuśki z Warszawy i bliskich okolic.
Własnie przeczytałam prognozę pogody. W połowie tygodnia łagodna odwilż. I w kolejnych dniach trochę słońca, trochę śniegu. Ale to jest ogólna prognoza, dla Warszawy nie szukałam, bo w sumie czy to ma znaczenie. Pogoda będzie taka jaka ma być, niezależnie od naszych narzekań.
I dlatego ja dziś wieczorem podziwałam piękne osnieżone miasto, choć równoczesnie skorzystałam z podwiezienia autem do koleżanki, zamiast pchać sie przez ten piekny śnieg z wózkiem.
Skomentuj
-
Odp: Wielkopolskie Mamuski
Słoneczko teraz święta są jakoś na początku kwietnia. Chyba 4-5.
Większość moich koleżanek ma inny świat niż ja: wieczna impreza, zmiana chłopaka co miesiąc itd. Te z którymi mogłabym się spotkać i normalnie pogadać mają swoje poukładane życie, prace i ewentualnie jak możemy się spotkać to ja mam szkołe. Irena, z która nawet w ciąży ze mną do lekarza chodziła, wyjechała z chłopakiem do Danii i jak jest to się spotykamy. Moją jedyną odskocznią od codzienności jest szkoła. Na uczelni mam Izunie, która ma synka Adasia ( w październiku skończy 3 latka) i ona też siedzi w domu z młodym. Więc wyobraźcie sobie co mogą robić dwie 23 latki, które całe dnie spędzają z dzieckiem i raz na dwa tyg wypuszcza się je z domku
Itka witamy u nas, napisz nam coś więcej o sobie.
Słoneczko wiosna coraz bliżej i bankowo wybiorę się na spacerek w Twoje okoliceur. 16.05.2009
3590 g
56 cm
Moje Największe Szczęście
Drzewko Michasi: http://kraina.hipp.pl/?id=10971
Skomentuj
-
-
Odp: Mamuśki z Warszawy i bliskich okolic.
No za oknem to ja też podziwiam, zwłaszcza jak spadł świeży śnieżek na drzewo na podwórku. Ładnie to wygląda. Ale mi się chce iść na wiosenny spacer... w ogóle trochę pochodzić z tym brzuszkiem, żeby kondycji nabrać, bo ćwiczyć w domu to nie lubię, a spacerek to przyjemne z pożytecznym. No ostatecznie jak się pogoda nie zmieni, to będę później śmigać na spacerki z wózkiem dla zrzucenia wagi
Ale masz rację, od narzekania pogoda się nie zmieni
Skomentuj
-
-
Odp: Mamuśki z Warszawy i bliskich okolic.
Ja nawet na pogode bym nie narzekala, bo zimno lubie, jestem przyzwyczajona... ale w cywilizowanych krajach troche odsniezaja, a w Warszawie nie.... Szwecja ma zimy, owszem, moze jeszcze bardziej, ale moj maz pracowal tam i zawsze odsniezaja, a tu... i mowi sie, ze kraj UE
Skomentuj
-
Odp: Mamuśki z Warszawy i bliskich okolic.
Hej dziewczynki dawno mnie nie było ale troszke chorowałam a potem kurowałam mężusia.
Ja mieszkam na ulicy której wogóle nie odśnieżają i jak mąż zadzwonił i prosił żeby ktoś przyjechał odśnieżyć ją to powiedzieli że jej nie ma w spisie i nie przyjadą. Tyle jest śniegu że samochody się zakopują non stop.
Miłego poniedziałku, aby do piatku bo mam urlop i ide na usg
Skomentuj
-
-
Odp: Wielkopolskie Mamuski
hej!
Julianka już się troszkę unormowala, mamy juz taki w miare staly rytm dnia. Moze jeszcze nie co do godziny, ale juz chociaz mniej wiecej. Przez co ja moge sie bardziej zorganizowac z praca w domu, a co za tym idzie (paradoksalnie) mam mniej czasu zeby do Was pisac. A o 16 wracaja moje chlopaki i wtedy to juz wogole czas pedzi jak szalony.
czacza a zbrzuszkiem lepiej, dziekuje. juz coraz lepiej puszcza te bączki i nie placze juz przy tym tyle
czytalam te wpisy Sloneczka, i jestem ... kurde brakuje mi słowa. CHodzi mi o to że przerazajace jest to ze czlowiek wychodzi do sklepu i moze juz z nigo nie wrocic. kurcze strasznie kruche jest to nasze zycie..
dziewczyny, przylacze sie do narzekan, bo tez nie mam sie z kim spotykac. Kolezanki ze studiow nie dosc ze wrocily w rodzinne strony, to jeszcze maja swoje dzieci i bardzo trudno jest sie spotkac i to zawsze wiaze sie z wyprawa. o dziwo mam kolegow postudiowych, z ktorymi sie spotykamy, no ale z nimi to sie za bardzo poplotkowac nie da. pozatym, kazdy z nich ostatnio poznajdywal sobie dziewczyne, pracuja, i tez nie za bardzo maja czas. jedyna osoba z ktora sie ostatnio spotykam to Atusia.
Takze wpakujcie sie kiedys w ten samochod i zapraszam. Albo przed poludniem, albo po poludniu (wtedy bedzie Antek), albo w weekend. Poplotkujemy, ponazekamy
A tak z innej beczki, jak dlugo pralyscie ubranka dzieci w proszkach dla dzieci?
Skomentuj
Skomentuj