Poznajmy się lepiej

[Sloneczko8]

Odp: Wielkopolskie Mamuski

czacza nic nowego chyba nei wiadomo jedziemy do nich w sobote moze sie czegos dowiemy corka dziadka z drugiego malzenstwa tez ma przyjechac wiec moze od niej sie czegos dowiemy bo od jego zony ciezko cos wyciagnac

mozliwe ze cos zjadals nie tak a moze to znowu zeby?? bo my tez mamy przy niektorych takie ataki placzu

[xXxAtusiAxXx]

Odp: Wielkopolskie Mamuski

Czacza a my mamy takie noce jak się coś złego Misi śni, albo jak długi czas mnie w dzień nie widzi. Też mi tak płacze strasznie długi czas. Ale najlepiej wtedy usiąść, mocno ją przytulić, poklepać po pupci. Wtedy się wycisza i idzie spać dalej.

A ja dziś od rana umieram. Misiek jest z moimi rodzicami na spacerku, ja niby się uczę, ale mi się nie chce. Jutro mam egzamin, a po egzaminie jedziemy do Palmiarni
Dzisiaj idziemy na basen, a że ja się źle czuje, to M idzie do wody z Misią. Ja będę biegać w stroju po brzegu i będę robić im zdjęcia

[ola1981]

Odp: Mamuśki z Warszawy i bliskich okolic.

A to masz rację, że powinnam się wziąć za albumy zanim mała się urodzi. Powybieram zdjęcia i na początku marca wywołam i będę układać. Tylko, że jak zrobię wcześniej, to nie będę się mogła doczekać, żeby dać prezent... i pewnie znów dam wcześniej... ech... ze mną to jak z dzieckiem

Robicie coś fajnego na walentynki? Ja chyba spędzę w domu bo wcale mi to przeziębienie nie przechodzi i to nasze ostatnie bez dzieci... tak szkoda...

[irasikorska]

Odp: Mamuśki z Warszawy i bliskich okolic.

Olcia! Ty sie kuruj szybcie, bo nie wyrobisz
walentynek ja nie obchodzę. co prawda dostalismy z Małym zaproszenie na obiad, ale podziękuję, bo Mały teraz nie wyjsciowy, a i ja nie mam specjalnie humoru. jakos tak

[ola1981]

Odp: Mamuśki z Warszawy i bliskich okolic.

Kurcze już tak czekam na tą wiosnę... i mniej przeziębień i więcej spacerków, tak mi się chce po parkach połazić... a weź tu chodź w taką pogodę... ledwo do sklepu się wyjdzie, jeszcze trzeba uważać żeby się nie poślizgnąć, a pozatym jak zimno i mokro to jakoś tak nie bardzo się chce... Przez weekend będę siedzieć w domu i mam nadzieję że się podleczę trochę, bo narazie to jest średnio...

[czacza]

Odp: Wielkopolskie Mamuski

cześć dziewczyny!
Dziś nocka była super, a już się zastanawiałam jak będzie bo wczoraj byliśmy u znajomych i Amelia bawiła się z małą Zosią (2 m-ce młodszą) i szaleństwo było wielkie, myślałam, że tyle wrażeń znów spowoduje, że Amelka będzie się budziła a tu niespodzianka - zasnęła ok 21, pobudka na mleczko o 3.45 i spała do 7.50 szkoda, że nie dłużej ale i tak było dobrze.

Sloneczko jakie dziś wiadomości?
Atusia jak zdrówko?
mroovcka jak Malutka, daje Ci troszkę odpocząć? jak brzuszek?

[Sloneczko8]

Odp: Wielkopolskie Mamuski

a my dzisiaj same w domu i dobrze bo sie strasznei poklocilam z m ze z tego wszystkiego spac poszlam o 2 w nocy a Oliwia juz o 6 byla na nogach . my jednak w ten weekend nie jedziemy do tesciow
czacza dzidek mial w nocy operacje ale nie wiem co i jak bo tesciowa w szkole a i lekarze zmienili swoje rokowania i powiedzeili ze w najlepszym wypadku z dziadka bedzie warzywko (jak dla mnie to nie wiem czy to najlepsze) poniewaz tak ten krwiak uszkodzil mozg no ale coz moze jednak sie cos zmieni a ja to byym ten sklep pozwala

[czacza]

Odp: Wielkopolskie Mamuski

Sloneczko bądźmy dobrej myśli..

[Sloneczko8]

Odp: Wielkopolskie Mamuski

a do tego mojej sasiadce sie pogorszylo (ma raka i juz z nia kiepsko) mama u niej siedzi wleciala nagle do domu i marta dzwon na pogotowie a ja z tego wszystkiego zapomnialam nr!! ale sasiadka nie pozwolila i mama stwierdzila zebym zadzwonila po jej corke

[prajska]

Odp: Kraków i inne wioski

No to trzymam kciuki za majowe mamy

Ja mimo jeszcze malusiego brzuszka powiem, ze też się nie ruszam z domku. Strasznie ślisko i zimno.
Pozdrawiam

[xXxAtusiAxXx]

Odp: Wielkopolskie Mamuski

Ale mnie boli głowa....
Mąż mi zrobił zaje******** prezent na walentynki: upija się z moim ojcem. Jutro o 14 jedzie do Niemiec. Humor mam do D.... i jestem cholernie zła na tego mojego męża...

[czacza]

Odp: Wielkopolskie Mamuski

ja wczoraj na WALENTYNKI wyszłam sobie do miasta ze znajomymi i bawiłam się w Charyzmie, też się wkur na mojego, gdyby nie to, że tęskniłam za Małą i zastanawiałam się co chwile czy wszystko gra, pobawiłabym się pewnie do wczesnego rana tak się dobrze bawiłam, nie pamiętam kiedy tak szalałam

nie przejmuj się Atusia mąż mój stwierdził (po tym jak kiedyś powiedziałam z przekory, że nie lubię Walentynek, bo powinno się codziennie dbać i rozpieszczać swoją żonę) stwierdził, że nie ma żadnych planów na dziś. Nawet moi rodzice dzwonili wczoraj z pytaniem i propozycją że chętnie zajmą się Amelką a tu dupa..

[MonikaPB21]

Odp: Mamuśki z Warszawy i bliskich okolic.

My też walentynek nie obchodzimy. Głównie dlatego, że mój mąż uważa, że są wymysłem producentów chcących jak najwięcej zarobić. Pod tym wzgledem zgadzam sie z mężem, niemniej były mi miło dostać jakiś wiosenny kwiatek, zwłaszcza, że zima sie już dłuży. Hmm, chyba kupię jutro sobie jakiegos hiacynta, czy coś takiego...
Tak więc nie spodziewam się nawet najmniejszej czekoladki. Zwłaszcza, że wczoraj wieczorem upiekłam ciasto czekoladowe (wyszło tak sobie, chyba pozostanę przy szarlotce, która najlepiej mi wychodzi) i na razie wystarczy słodkości.

[Sloneczko8]

Odp: Wielkopolskie Mamuski

Atusia no coz faceci to paskudy my walentynek nie obchodzimy ale nie ukrywam ze miloby bylo dostac chociaz kwiatka bo moj m to juz mi ich nie kupuje
czacza to zazdroszcze wypadu ja nawet nie mam z kim wyjsc

[laurunia20]

Odp: Mamuśki z Warszawy i bliskich okolic.

Ja tylko mysle ze zgroza czy wiosna przyjdzie az mi brzuch urosnie? musi, bo dopiero drugi miesiac sie konczy a do czerwca chociaz ja licze, ze przyjdzie... chce sie przeniesc do cieplejszego kraju..