U mnie windy w ogóle nie ma, na szczęście dla mnie jest wózkownia, bo mieszkam na 2 piętrze.
My dostaliśmy wózek od koleżanki i mimo, że staruszek to jest super. Ma wielkie pompowane koła )podstawa na śnieg i wertepy). Taki misz masz - wszystko w jednym. Jest w środku i gondola miękka wyjmowana, duży dach, kosz i rączka na dwie strony. Tylko dupa - jak się go złozy to do mojego bagażnika się nie mieścił, tylko na tylne siedzenie i wszystko było brudne.
Ale na zakupy i na spacery koło domu, w lesie idealny.
Tak więc mamy dwa wózki - drugi kupiliśmy w listopadzie, składany w parasolkę. I można w nim wozić takie maluchy jak nasz Julek bo ma świetne amortyzatory i rozkłada się do płaskiego prawie całkowicie. Jedyny minus to mini koszyk na dole.
Tak wygląda ten co dokupiliśmy:
http://allegro.pl/item881955729_cone...piwor_wys.html
i jest naprawdę świetny, leciutki i ma kółka w dwóch opcjach - obrotowe lub stabilne (czy jak to tam zwał)
Skomentuj