Tyle ciężarówek widzę w naszym mieście a tu cisza
Ogłoszenie
Collapse
No announcement yet.
mamy z Torunia
Collapse
X
-
-
Hej,
porodówki są super: czyściutkie, nowoczesne, ciepłe i naprawde intymne!
Położna na którą trafiłam baaaaaarrrrrrdzo mi pomogła. Doskonale poprowadziła poród i zachęcała do aktywności na piłce i prysznica, co znacznie przyspieszyło sprawe.
W czasie jak leżałam to był remont sal poporodowych, ale niestety nie wiem jak jest teraz.
Tak czy inaczej ja poród wspominam lepiej niż nie jedną wizytę u dentysty
Życzę powodzonka i daj znać jak było
Pamiętaj że grunt to pozytywne nastawienie i myśl o celu - i tak Cię to czeka, a dzidziulka, którą dostaniesz na brzusio wynagrodzi wszystko!!!
Skomentuj
-
-
Nic się nie martw, ja też nie chodziłam do szkoły rodzenia i może lepiej...
Słuchałam rad na bierzaco i naprawde pomogły i były "dobrane do chwili".
Dobra rada-nie bierz do szpitala pieluch dla maleństwa i siebie: tam dostaniesz tyle ile potrzebujesz, a będziesz miała więcej miejsca w torbie. A na poród najlepiej sprawdza się bawełniany męski t-shercik..i później nie szkoda Go wywalić...
i kup sobie maść z pantenolem na brodawki-bo juz po pirwszym dniu pękają i bolą strasznie, a karmienie piersią w dłuższej perspektywie jest świetne!
Skomentuj
-
-
Niestety nie interesowałam się tym tematem, ale z tego co wiem to wszędzie jest dramat i z żłobkami i z przedszkolami Siostra w Bydgoszczy nie ma miejsca dla malucha w przedszkolu bo nie jest on z rodziny "dysfunkcyjnej".
To jakaś kpina, bo większość kobiet kłamie, że samotnie wychowują i łatwiej dostają miejsce w przedszkolu dzieci ludzi niepracujących-gdzie nie wiem po co rodzicą "wolne od dzieci" dawać skoro pracy nie mają
W Polsce to wszystko po...one jest!
A tak wogóle to na kiedy masz termin??? I jak się czujesz? To będzie synuś, czy córcia?
Skomentuj
-
termin mam na wrzesień i tak powoli wszystkiego już się dowiaduje Czuje się bardzo dobrze i im cieplej tym lepiej (chociaż wszyscy ostrzegali mnie że będzie coraz gorzej), od początku nie mam prawie żadnych dolegliwości i zachcianek (oprócz kręgosłupa). Jeszcze nie wiemy co będzie bo nasze maleństwo pokazało nam palec, a nóżki zacisnęło (może przy następnej wizycie się dowiemy).
Co do tych żłobków to fakt, skoro ktoś nie pracuje to po co rozstawać się ze swoim skarbkiem?? Jakbym nie musiała wrócić do pracy to za nic nie rozstała bym się z maluszkiem, już teraz mi jest ciężko myśleć że na pare godzin będę musiała go dawaćbędzie Weronika
Skomentuj
-
To jeszcze masz troche czasu do porodu, ale uwierz - zleci to wszystko w momencie. Ciesz się ciążą, bo ja już nawet dobrze nie pamiętam jak to było z brzusiem... Teraz synulek ma już ponad 2 miesiące...eli chcesz karmić piersią najedz się do syta owoców i warzyw, które mogą uczulać, czosnku, cebulki... smażonego... czekolady...
Ech, mi troszku tego brak, ale wolę sobie odpuścić niż później walczyć z kolką lub alergią
Trzymam mocno kciuki za Ciebie i małeggo tajemniczego lokatora brzunia.
A popytaj koleżanek które też rodzą podobnie jak Ty - moze ktoras z nich by chciala dorobic i z nia bys zostawiala bobaska. To zawsze mniej drastyczna opcja niz żłobek. A teraz w dobie babybumu na pewno masz koleżanki lub sąsiadki z dzidziulkami.
Skomentuj
-
-
mam świadomośc że szybko zleci, do tej pory nic nie robiłam w kierunku nadchodzących zmian (może troche się obawiałam) ale teraz szybko nadrabiam i wole już wcześniej się wszystkiego dowiedzieć co, gdzie i jak niż czekać na ostatnią chwile póki co to dla naszego maleństwa mam już kupionych kilka paczek pieluszek i chusteczek, łóżeczko i pare ciuszków (od koleżanki)będzie Weronika
Skomentuj
-
Skomentuj