umieszczanie zdjęć swoich pociech na portalach społecznościowych

[Lara5]

Odp: umieszczanie zdjęć swoich pociech na portalach społecznościowych

Ladybzyk _ nie pisałam tego w negatywnym sensie Bo sama mam zdjęcia na fb ale też jakoś tak nie myślałam o takich zagrożeniach że daję zdjęcie dzieci bo i tak jest internet zawalony dosłownie zdjęciami No jednym słowem chyba się źle wyraziłam ale nie chciałam cię urazić więc przepraszam

[beatris20]

Odp: umieszczanie zdjęć swoich pociech na portalach społecznościowych

A ja myślę o zagrożeniach i tych zawistnych ludziach , bo nie wiadomo co za czubki są i gdzie, a skopiowac zdjęcie każdy może a potem użyć go.

[ladybzyk]

Odp: umieszczanie zdjęć swoich pociech na portalach społecznościowych

Ladybzyk _ nie pisałam tego w negatywnym sensie Bo sama mam zdjęcia na fb ale też jakoś tak nie myślałam o takich zagrożeniach że daję zdjęcie dzieci bo i tak jest internet zawalony dosłownie zdjęciami No jednym słowem chyba się źle wyraziłam ale nie chciałam cię urazić więc przepraszam

Aaaaa teraz zajarzyłam, no to jest tak jak Beatrice pisze, a temat pierdyliona zdjęć wynikł z wcześniejszej naszej rozkminki

[beatris20]

Odp: umieszczanie zdjęć swoich pociech na portalach społecznościowych

A ja bardzo zawsze myślę o konsekwencjach umieszczania nawet swoich zdjęć, a co tu dopiero mojej dzidzi , nawet zdjęć z Usg nie umieściłam bo nie chce zapeszać .

[ladybzyk]

Odp: umieszczanie zdjęć swoich pociech na portalach społecznościowych

Ja się przyznam bez bicia, że umieściłam kilka zdjęć z USG i z brzucholkiem, bo długo, długo nic nie wklejałam, bo nie chciałam, ale znajomi tak prosili, to w końcu się zgodziłam. Ale myślę nad blokadą, gdyż już wiedzą o ciąży, widzieli, zalajkowali, pogratulowali i myślę, że już czas zamknąć album.

[beatris20]

Odp: umieszczanie zdjęć swoich pociech na portalach społecznościowych

A u mnie kto się ze mna nie widział , ten nawet nie wie że jestem w ciąży (no chyba że poczta pantoflową ).

[Lara5]

Odp: umieszczanie zdjęć swoich pociech na portalach społecznościowych

A przecież chyba można udostępnić zdjęcia tylko dla znajomych nie publicznie
Ja późno założyłam fb więc niektórzy też nie wiedzieli a zdjęcia dzieci to mam teraźniejsze nie z maleńkości

[ladybzyk]

Odp: umieszczanie zdjęć swoich pociech na portalach społecznościowych

A przecież chyba można udostępnić zdjęcia tylko dla znajomych nie publicznie
Ja późno założyłam fb więc niektórzy też nie wiedzieli a zdjęcia dzieci to mam teraźniejsze nie z maleńkości

U mnie nic nie jest publiczne, to tak odpowiadając.

Ha ha Beatrice ja bardzo długo ciążą się nie chwaliłam, jakoś nie miałam ku temu ciągotek, by obwieszczać wszem i wobec, nawet rodzina nic nie wiedziała
Niestety najbliżsi czyli rodzice, rodzeństwo i teściowie dowiedzieli się, gdy nad ranem przyjechałam z mężem w odwiedziny i zaraz po kąpieli wylądowałam w szpitalu, mówiąc, że zaraz wrócimy. Wrócił tylko mąż i nie chciał już dłużej kłamać i wymyślać, co się ze mną dzieję. Gdy przyjechali na patologię ciąży, ryk był niesamowity, a ja nikogo po prostu nie chciałam stresować moją ciążą, także najbliżsi wiedzieli w 4 miesiącu a znajomi na FB od miesiąca, czyli w 6 miesiącu zobaczyli mnie dość obszerną :P
I tak pocztą pantoflową doszło to do mojej dalszej rodziny, która wydzwaniała później z pretensjami do mojej mamy, że oni nic nie wiedzieli, po czym zaczęło się gderanie, że imię brzydkie wybrałam i w ogóle mama miała dość tych ludzi już

Ale zobaczysz Beatrise jak urodzimy w lutym, to jaki boooom na chwalenie się naszymi brzdącami będzie he he he, no bo na pewno się tu nam pochwalisz swoją pociechą

[beatris20]

Odp: umieszczanie zdjęć swoich pociech na portalach społecznościowych

U mnie nic nie jest publiczne, to tak odpowiadając.

Ha ha Beatrice ja bardzo długo ciążą się nie chwaliłam, jakoś nie miałam ku temu ciągotek, by obwieszczać wszem i wobec, nawet rodzina nic nie wiedziała
Niestety najbliżsi czyli rodzice, rodzeństwo i teściowie dowiedzieli się, gdy nad ranem przyjechałam z mężem w odwiedziny i zaraz po kąpieli wylądowałam w szpitalu, mówiąc, że zaraz wrócimy. Wrócił tylko mąż i nie chciał już dłużej kłamać i wymyślać, co się ze mną dzieję. Gdy przyjechali na patologię ciąży, ryk był niesamowity, a ja nikogo po prostu nie chciałam stresować moją ciążą, także najbliżsi wiedzieli w 4 miesiącu a znajomi na FB od miesiąca, czyli w 6 miesiącu zobaczyli mnie dość obszerną :P
I tak pocztą pantoflową doszło to do mojej dalszej rodziny, która wydzwaniała później z pretensjami do mojej mamy, że oni nic nie wiedzieli, po czym zaczęło się gderanie, że imię brzydkie wybrałam i w ogóle mama miała dość tych ludzi już

Ale zobaczysz Beatrise jak urodzimy w lutym, to jaki boooom na chwalenie się naszymi brzdącami będzie he he he, no bo na pewno się tu nam pochwalisz swoją pociechą

lady niczego teraz nie mogę być pewna ale myślę że raczej nie pochwalę się zdjeciem dzidzi pewnie przepadne na jakis czas , bo będę w niego zapatrzona a w sumie tez będe musiała liczyc na siebie wiec wiadomo. Na razie mam czas.

[ladybzyk]

Odp: umieszczanie zdjęć swoich pociech na portalach społecznościowych

lady niczego teraz nie mogę być pewna ale myślę że raczej nie pochwalę się zdjeciem dzidzi pewnie przepadne na jakis czas , bo będę w niego zapatrzona a w sumie tez będe musiała liczyc na siebie wiec wiadomo. Na razie mam czas.

Oj tam oj tam Beatrise ale fakt, ja też pewnie przepadnę bez śladu na jakiś czas...

[beatris20]

Odp: umieszczanie zdjęć swoich pociech na portalach społecznościowych

Oj tam oj tam Beatrise ale fakt, ja też pewnie przepadnę bez śladu na jakiś czas...

oj nie tam oj tam oj tam ale naprawdę teraz piszemy jedno a po porodzie zaczniemy zupełnie inaczej myśleć
Ja teraz przesiaduje na necie bo mam na to czas, a przy dziecku będę więcej na spacery chodzić, po znajomych. Na fejsa pewnie jakieś zdjęcie pewnie wrzucę, ale na forum raczej nie- chyba

[ladybzyk]

Odp: umieszczanie zdjęć swoich pociech na portalach społecznościowych

oj nie tam oj tam oj tam ale naprawdę teraz piszemy jedno a po porodzie zaczniemy zupełnie inaczej myśleć
Ja teraz przesiaduje na necie bo mam na to czas, a przy dziecku będę więcej na spacery chodzić, po znajomych. Na fejsa pewnie jakieś zdjęcie pewnie wrzucę, ale na forum raczej nie- chyba

Ha! I mam Cię, na fejsa wrzucisz pewnie

Ja też pewnie się pochwalę na fejsie, bo by mnie znajomi chyba zjedli, jak bym im dziecka nie pokazała, ale też bez przesady i z umiarem. Na pewno nie będę tak robiła jak pisałam dużo wcześniej, że dana matka robi 20 zdjęć dziennie swojego dziecka, w każdej pozie, sytuacji i o różnych porach dnia i nocy i później hurtem wszystkie zdjęcia wrzuca na walla i tygodniowo widzisz pierdylion zdjęć jej dziecka, czasem to strasznie irytuje, zwłaszcza mnie, ale temat wyczerpałam kilka postów wcześniej i nie chce mi się znów tego samego powtarzać.

[beatris20]

Odp: umieszczanie zdjęć swoich pociech na portalach społecznościowych

Lady właśnie jakieś na fejsa to już nawet wypada wrzucić zdjęcie bo inaczej rodzina się obrazi - wiesz jak to jest- ciężko jest przyjechać i zobaczyć dziecko "na żywo", a każdy upomina się o zdjęcie bo ciekawy jak wygląda, do kogo podobne, czy ładne , czy duże itd moja rodzina też trochę rozrzucona po świecie, więc ... Nawet dla własnej wygody krócej zajmie mi udostepnienie jakieś fotki niż każdemu z osobna na maila.

[ladybzyk]

Odp: umieszczanie zdjęć swoich pociech na portalach społecznościowych

Lady właśnie jakieś na fejsa to już nawet wypada wrzucić zdjęcie bo inaczej rodzina się obrazi - wiesz jak to jest- ciężko jest przyjechać i zobaczyć dziecko "na żywo", a każdy upomina się o zdjęcie bo ciekawy jak wygląda, do kogo podobne, czy ładne , czy duże itd moja rodzina też trochę rozrzucona po świecie, więc ... Nawet dla własnej wygody krócej zajmie mi udostepnienie jakieś fotki niż każdemu z osobna na maila.

Ha ha ja nawet nie mam do każdego maila, ale jakoś na fejsie mam prawie całą rodzinę. Dlatego tak jak Ty, wrzucę choć jedną czy dwie fotki po narodzinach syna, by każdy widział i nie truł mi, że nawet dziecka nie pokazałam, tak samo jak nie pochwaliłam się ciążą tak długo i musiało do rodziny dochodzić wszystko "drogą pantoflową" ha ha ha

[Lara5]

Odp: umieszczanie zdjęć swoich pociech na portalach społecznościowych

niektórzy przesadzają ze zdjęciami Ostatnio koleżanka z Liceum dała zdjęcia w wanience swoich dzieci Starsza dziewczynka i jej młodsza siostra ://
Dziewczynki w pozycji siedzącej ale jednak Mnie takie zdjęcia bardzo irytują