Ogłoszenie

Collapse
No announcement yet.

Poranna kawa

Collapse
X
 
  • Filter
  • Czas
  • Pokaż
Clear All
new posts

    Odp: Poranna kawa

    Hej!

    Justyna-po szczepieniu Janek ma się dobrze. Zosia ma chorobę lokomocyjną? A jeździ przodem czy tyłem?

    Beata-maj to teraz gorący okres z zaproszeniami i kartkami. Kuba już taki duży u Ciebie Ze świetlicą słabo. Przecież mnóstwo osób pracuje, co robią z dziećmi od 13?

    Dziś obkupiłam Olę w Lidlu w komplety na lato. Zapowiadają upały, więc pewnie szybko się przyda. Macie jakieś plany na majówkę? My w domu, tyle, że siostra z synkiem przyjedzie

    Skomentuj

    •    
         

      Odp: Poranna kawa

      Witam
      Patrycja -U nas bez żadnych planów weekendowych OJ Rośnie Mi Kuba ale i Laura jak szybko wyrasta z ubrań Niby tak nie widać ale ciuchy co rusz małe i do wymiany KUba wczoraj z dziurą w dresach wrócił bo chłopaki to tylko w piłkę I nie wiem teraz ciepło to krótkie spodenki ruszą to może dotrwa do końca roku Ale niszczą na potęgę :/ Tu zazwyczaj babcie ale i dziadkowie siedzą z dziećmi ale wiadomo na świetlicy też by miały dobrze wśród dzieci

      Skomentuj


        Odp: Poranna kawa

        Witam.
        Ja zabiegana bo ciagle cos do zalatwienia lub zrobienia.
        U nas te godziny przedszkolne to 7:15 do 16:30 a w piatek 16:00. Więc tak sobie z tym by zawiesc i odebrać. Ale ponoć szansa jest aby bylp od 7:00 do 17:00. Oby bo by mi to pasowalo. Tylko mial byc dyzur wakacyjny ale chyba nie bedzie. Dzieciaki rosną Zosia strasznie tez podciągla w gore.

        Skomentuj


          Odp: Poranna kawa

          Witam
          Dziś wybieramy sie na urodzinki do chrześnicy mej od rana pada i jeszcze grzmi :/ Na moją Laurę też mówią że wysoka a są jeszcze wyższe dziewczynki u niej w zerówce za to chłopcy to malutcy
          Jedne zaproszenia już oddałam i jeszcze jedne Ale powiem Wam dziewczyny że już psychicznie wysiadam Cały czas w tych kartkach i zaproszeniach a mało co do ludzi a przydałaby mi się odmiana

          Skomentuj


            Odp: Poranna kawa

            witam,
            jak u Was majówka mija?
            U nas jesteśmy w domu i korzystamy z pogody - załatwiając sprawy i ogarniając budowę przed tynkami, zostało tylko domurować kawałeczek ściany i pomalować kilka belek dachu impregnatem, jeszcze raz musi przyjechac hydraulik bo jedną rzecz musi poprawić, ja wzięłam się za czyszczenie i malowanie rzeczy z drewna ktorem mamy na budowie i została mi brama wjazdowa jeszcze do zrobienia
            a przed wczoraj miałyśmy gosci moje kolezanki z liceum z małym Szymkiem, Zosia i Szymon fajnie sie bawili

            Skomentuj


              Odp: Poranna kawa

              Witam
              Justyna Praca wre na budowie Dobrze że się coś dzieje Fajnie że masz taki kontakt z koleżankami z liceum
              Piękna pogoda dziś w planie układanie drzewa i malowanie płotku który mąż zrobił na tarasie Dzieci mają wolne jeszcze więc coś zapewne też wymyślą

              Skomentuj


                Odp: Poranna kawa

                Napisane przez 27otsifem Pokaż wiadomość
                witam,
                jak u Was majówka mija?
                U nas jesteśmy w domu i korzystamy z pogody - załatwiając sprawy i ogarniając budowę przed tynkami, zostało tylko domurować kawałeczek ściany i pomalować kilka belek dachu impregnatem, jeszcze raz musi dzierżawa ekspresów przyjechac hydraulik bo jedną rzecz musi poprawić, ja wzięłam się za czyszczenie i malowanie rzeczy z drewna ktorem mamy na budowie i została mi brama wjazdowa jeszcze do zrobienia
                a przed wczoraj miałyśmy gosci moje kolezanki z liceum z małym Szymkiem, Zosia i Szymon fajnie sie bawili

                U mnie bardzo miło! Pogoda dopisuje także warto spędzić czas ten z rodziną! Pozdrawiam i wracam do rodzinki!

                Skomentuj

                •    
                     

                  Odp: Poranna kawa

                  Hej!

                  Beata-jak wyszło ogrodzenie tarasu? Jeśli możesz cyknij fotkę, bo właśnie też będziemy to robić własnymi rękami, by wyszło jak najtaniej, bo funduszy na coś porządnego nie przewidzieliśmy w tym roku, a mieszkamy tu już 5 lat i jeszcze się za to nie wzięliśmy. A trzeba ogrodzić jakoś taras bo Jasio mi ucieka na trawnik.

                  Justyna-majówka zatem była pracowita na budowie, co jeszcze zwojowałaś? Woda już jest?

                  My tak naprawdę trochę odetchnęliśmy w tą niedzielę i grillowaliśmy nad wodą z zaprzyjaźnioną rodziną, więc gdy inni już kończyli majówkę, by tak naprawdę jednodniowo ją zaczęliśmy. Była moja siostra na tydzień, więc trochę czasu spędzliliśmy razem, ale Jaśko dostał gorączki po szczepieniu i przez 3 dni była przymusowa odsiadka w domu, a Ola po ścianach chodziła. Biedna rwała się na dwór, słońce takie i pogodna świetna, a z powodu brata musiała siedzieć w domu, za mała jeszcze by sama latała po podwórku, a samego Jaśka zostawić nie mogłam, więc miałam marudę Olę i marudnego Jasiulka. Ale przetrwaliśmy i znów korzystamy z pogodny.

                  Skomentuj


                    Odp: Poranna kawa

                    witam,
                    my w sumie też w niedziele też dopiero odpoczęłyśmy - byliśmy w moimi rodzicami i siostrą w takiej stadninie koni i spędziliśmy tam dzień, dziopki się wybawiły na placu a końmi i kucami zachwycone
                    a w sobotę byłyśmy na ekopikniku z szkoły Zofii zorganizowanym i były porządki na placu zabaw i wokół niego a także w samej wiosce - tylko szkoda, że garstka osób przyszła, ale dzieciaki z zapałem sprzątały
                    Patrycja dobrze, że już po gorączkowym stanie, czyli Ola też miała długa majówkę,
                    a my czekamy najpierw na hydraulika ma być na dniach a potem na tynkarzy, woda jest, to co trzeba było zrobić przed tynkami zrobione, wczoraj mój tata zamontował Zosi hustawkę na działce
                    W kwestii tego, że dziecię nie może się samo bawić na polku my też ubolewamy ja jak muszę coś w domu zrobić to Zosia musi być ze mną - bo my na piętrze mieszkamy, jak kiedyś się doczekamy o ile się doczkamy to na budowie będzie mogła się bawić sama na polku bo tam jej się nic nie stanie

                    Skomentuj


                      Odp: Poranna kawa

                      Hej!

                      Ostatnio napisałam i wszytsko trafił.... bo wylogowało mnie. No ale Jaś śpi jeszcze na drzemce o dziwo.

                      Justyna-Jaka huśtawka? Drewniana? U nas na huśtanie jest szał cały czas, dzieciaki tylko by się huśtały W środę Olkę bolało ucho, ale na szczęście było to incydentalne i do przedszkola znów poszła. Był hydraulik? Kiedy wchodzi tynkarz? Ja mam ogrodzone całe 40% tarasu, czekam na reszte 60%:P, ciekawe kiedy się doczekam. Wczoraj Ola otworzyła taras jak byłam w łazience i Jasio dał nogę na trawnik. Niestety nauczyła się otwierać drzwi balkonowe, ale mam nadzieję, że po reprymendzie się nauczyła.

                      U was też takie tropiki?

                      Skomentuj

                      •    
                           

                        Odp: Poranna kawa

                        Witam Patrycja taras jeszcze nie skończony bo myślimy czy by płytki albo kostkę tam położyć Może jak będzie w pełni ukończony to będzie na co patrzeć ;D
                        Justyna u mnie dwoje psotników także jak się oboje bawią sami na podwórku to też wolałabym je mieć na oku ale nie zawsze tak wychodzi
                        Szwagierki córka ostatnio palca złamała na trampolinie aż nigdy nie wiadomo co się kiedy wydarzy
                        U nas dziś zimno :/

                        Skomentuj


                          Odp: Poranna kawa

                          witam,
                          ja też ostatnio pisałam i wszystko przepadło
                          my w weekend byłyśmy a urodzinach koleżanki Zosi a potem u moich rodziców i dziś przyjechałyśmy prosto do szkoły,
                          W kwestii hustawki to Zosia ma piaskownicę i zjeżdzalnie drewnianą dzieło jeszcze B. i do tego dorobiliśmy hustwkę zwykła plastikową ale jestem ją też w stanie przynieść do domu i może się huśtać, mnie czeka koszenie i plewienie na dziś w warzywach bo trawa rośnie. a teraz podrabiam pod obiad aby potem było szybko
                          Panowie na budowę mają dotrzeć jedni i drudzy w maju i mam nadzieje ze dotrzymają słowa. Bo stoimy na budowie na razie i to drażni mnie jak się nic nie dzieje tam.
                          U nas dzieciaki przygotowują się do występów w przedszkolu, w czerwcu szkoła organizuje dzień dziecka. Przedszkole ma byc czynne do konca czerwca szkoda ze nie da się aby był dyzur wakacyjny tutaj.
                          Patrycja jak zdrowko u Was? Dzieciaki zawsze wszystko łapią i u nas taki plus ze Zoska jest raczej strasznie ostrożna ma to też swoje plusy i minusy niestety.

                          Skomentuj


                            Odp: Poranna kawa

                            Hej!

                            Cały dzień leje, dzieci wynudzone marudzą, bo już zdążyły się przyzwyczaić, że teraz to zabawa na dworze.

                            Beata- mój taras też dalej straszy, ale powoli może się doczekam:P Uuu złamanego palca współczuje, ale tak naprawdę nie wiadomo kiedy coś się może zdarzyć.

                            Justyna-to już full wypas na podwórku i wszystko co dziecko do szczęścia potrzebuje Myslałam, że dyżur wakacyjny to wymóg w każdym przedszkolu. Przynajmniej tak jest u nas. Ale i tak Ola w wakacje nie będzie chodzić do przedszkola, nie zapisaliśmy jej na dyzur wakacyjny. U nas katar standardowo. Wczoraj odwiedziłam pediatrę, ale osłuchowo ok.

                            Skomentuj


                              Odp: Poranna kawa

                              Hej!
                              Jak po weekendzie?
                              Ola została w domu, kaszle i ma katar niestety, a i Jaś coś od niej łapie. Wygląda na zwykłe przeziębienie, ale do lekarza nie ma już miejsc na dziś. Dziś z rana obkupiłam w Lidlu Aleksadrę w sandałki i rzeczy na lato. Macie jakieś plany wyjazdowe na lato?

                              Skomentuj


                                Odp: Poranna kawa

                                Witam Ja zaraz do ogródka idę tylko kawę dopijam
                                Patrycja - do Lidla będę swoje cv składać bo niedaleko budują w listopadzie będzie otwarcie Może wtedy będzie łatwiej tam zakupy zrobić
                                Jeszcze z tydzień i mąż chce kupić kostkę i na tarasie położyć tylko po pracy robi jeszcze u kolegi i musi tam skończyć
                                Justyna - wiem jak to się czeka na to wszystko Mam nadzieję że się wywiążą i będą w terminie
                                U nas na dzień dziecka będzie animator dla dzieci a 30 maja dzień mamy i taty w szkole

                                Skomentuj

                                       
                                Working...
                                X