Poranna kawa

[27otsifem]

Odp: Poranna kawa

Witam, wczoraj u nas piękne słońce tylko ciut wietrznie a dziś paskudnie to mało powiedziane.
W nocy skończyłam kolejną laleczke i uszyly się przez weekend jeszcze króliczki. Jak zamontuje laleczke do ramki to zrobię zdjęcia i Wam pokaże.
Zamówiłam też wianuszki wiklinowe bo może coś powstanie z niego i połączenia filcu.

[Lara5]

Odp: Poranna kawa

Witam
U nas też paskudna pogoda Nawet dzieciom nie chciało się wstawać do szkoły
My jak zwykle weekend u siebie Napiekliśmy z dziećmi ciasteczka kruche do 8 wieczorem w sobotę ależ one radochę miały z tego Mąż zrobił gołąbki także na dwa dni obiad miałam z głowy
Justyna ciekawa jestem połączenia z wikliną Na pewno super to wykombinujesz

[27otsifem]

Odp: Poranna kawa

Beata gotujacy mąż to skarb,
ja wczoraj szylam cały dzień jedną rzecz, ale na ukończeniu już i w załączniku gotową laleczka i króliczki
Ja ogarniam trochę dom i mam nadzieje że uda się dokończyć to co wczoraj zaczęłam, też spacerze by się przydał ogromnie

[Lara5]

Odp: Poranna kawa

Justyna Króliczki przepiękne ! Laleczka rownież aż pochwycę pomysł i zrobię też takiego królika z kokardką na swoją kartkę
U nas nadal brzydka pogoda Pączki miałam wczoraj smażyć ale nic z tego taki dzień który skończył się bólem głowy Ale to nawet dobrze bo do szkoły w każdej klasie miały rozdawać pączki Później będzie składka

[27otsifem]

Odp: Poranna kawa

Beata fajnie że się podoba, króliczki będą wykorzystane w wianuszkach z wikliny zobaczymy co z tego wyjdzie, ja szyję książeczkę, kartkami się pochwal koniecznie ja nie piekę pączków moja teściowa chyba piecze

[Lara5]

Odp: Poranna kawa

Justyna porobię zdjęcia tylko co niektóre jeszcze muszę dokończyć
pączki jeszcze mąż przywiózłpo pracy i faworki ale dzieci zjadły ja się okruszkami pocieszyłam ale taką miałam ochotę i chyba na weekendzie będzie u nas chrust
Dzisiaj wieje nadal a z naszej drogi to jedno wielkie błoto

[27otsifem]

Odp: Poranna kawa

Beata nas poczestowala pączkami teściowa więc tradycja była, u nas też wiatr strasznie wichruje już dwa razy byłam poprawiać zabezpieczenia, trzymało by się wszystko tylko mój teść coś zrobił z porothermem a on dobrze trzyma, ja posprzatalam tak by było już jutro spokój a i do Wieliczki po filc by się przydalo jechać a tak się nie chce wychodzic

[perpetua88]

Odp: Poranna kawa

Hej!

Chciałam sie pochwalic-Jasio jest z nami od wtorku rano, jutro do domu do Oli

[Lara5]

Odp: Poranna kawa

Patrycja GRATULACJE !!!! Ola pewnie nie może się doczekać
Trzymajcie się ciepło
Justyna aby jeszcze ten weekend znieść a potem ma być ciepło Już doczekać się nie mogę

[27otsifem]

Odp: Poranna kawa

Patrycja ogromne gratuluję dla całej Waszej Rodziny, jak malutki? Jak się Ty czujesz?
Beata u nas wieje, słońce i śnieg - a na dodatek prababcia Zosi w szpitalu wczoraj złamała nogę i miała operację w nocy więc jak zwykle u nas ciemne chmury

[27otsifem]

Odp: Poranna kawa

Jak po weekendzie? My miałyśmy być u moich rodziców ale zmiana planów była bo Gabii chora na antybiotyku i wolałam aby Zosia się nie zarazila. Już trzeci tydzień nie byłyśmy w domu bo zawsze coś. Może w tygodniu jak Gabii ozdrowieje uda się wybrać.

[Lara5]

Odp: Poranna kawa

Witam
U nas w biegu
Justyna życzę aby babcia szybko doszła do siebie i głowa do góry !
U nas częściej jesteśmy u siebie ale cały czas jest coś do roboty a to ktoś przyjdzie i tak mija dzień po dniu
Patrycja jak tam u was Oleńka się cieszy że braciszek blisko i jak ty dajesz radę ?

[27otsifem]

Odp: Poranna kawa

Ja wczoraj miałam dzień załatwien ale łącznie z skarbówka udało się wszystko załatwić łącznie z datą stawiania konstrukcji dachu, choć jeszcze raz urząd skarbowy mnie czeka, ale udało się też coś poszyc i to na polku tak ładnie było dziś ciut gorzej na polku ale słonko przebija się
Beata coraz bliżej przeprowadzki więc zawsze coś do zrobienia ale te prace zapewne cieszą człowieka
Beata jak Wasza Karolinka kiedyś myślałam o niej i zastanawiałam się jak sobie radzi mały wojownik

[Lara5]

Odp: Poranna kawa

Justyna nasza Karolinka ma się dobrze nadal jeździ do takiego przedszkola dla maluszków Rozwija się w mowie coraz więcej mówi i w ogóle ze wszystkim także jest dobrze choć na 2 latka nie wygląda ale myślę że i tak później podskoczy
Ja zachrypnięta wczoraj wydawało się ciepło ale wiatr był zimny a ja drzewo nosiłam a to później przy obiedzie się zgrzałam i teraz mam :/

[27otsifem]

Odp: Poranna kawa

Beata zdrowia dla Ciebie, a Karolinka super sobie radzi i podskoczy napewno - ja jako kilogramy wcześniak ponoć dopiero koło 4 roku życia dorownalam wagowo i wzrostowo dopiero, u nas wczoraj też wichrowalo strasznie ale było słońce a dziś deszcz niestety, ja wczoraj poszylam coś niecoś dziś dalsza czesc