Ogłoszenie

Collapse
No announcement yet.

Poranna kawa

Collapse
X
 
  • Filter
  • Czas
  • Pokaż
Clear All
new posts

    Odp: Poranna kawa

    Witam
    Dominika -dobrze że wróciłaś już do domu. Szymon za tobą też równie mocno pewnie A to coś poważnego było ?
    Ja znowu noc nieprzespana i jeszcze mnie okropna biegunka dopadła Padam już na twarz :/

    Skomentuj

    •    
         

      Odp: Poranna kawa

      hej

      Justyna-z torebkami śniadaniowymi fajny pomysł, ja myślałam o takim bardziej tradycyjnym w kształcie domku z oknami (z tyłu przyklejone pudełka zapałek http://blog.e-tata.eu/2011/12/04/kal...owy-recykling/). Ale te wiszące kalendarze są przepiękne, ale u nas musi być coś co schowam do szafy wysoko znając pomysły mojej Oleńki, inaczej mi w mgnieniu oka zniknie wszystko :P

      Beata-zdrówka, mam nadzieję, że szybko przejdzie. Też dołączam się do nieśpiących w nocy. A potem w dzień też jak zombi. Próbowałam ziołowych herbatek, ciepłego mleka, ale chyba tak mi juz zostanie do porodu. Bo w dzień jakby mi się najlepiej spało to zaraz słyszę: Maaaamaaa! Budź się! I skakanie po mnie

      Dominika-głos 820 od nas. U Was z tętnem już dobrze? A tęsknoty sobie nie wyobrażam, takiego maluchowi ciężko wytłumaczyć że mama znika na tydzień, ale najważniejsze że jesteś już w domku. Jak mały taki duży to może cc?

      Teresa-babcia pod ręką to skarb. Też z przerażeniem patrzę na to co powinnam zrobić, a z Olą nie bardzo się da dogłębniejsze sprzątanie. Wczoraj chciałam poukładać rzeczy w szafie, to wszystko rozwalała, wyciągała....Więc taka chwila, gdy ktoś chętnie bierze dzieci jest naprawdę nieoceniona. Brakuje mi czegoś takiego. Ola na babcie, która mieszka z nami na jednym podwórku reaguje histerią i płaczem (na obcych nawet tak nie reaguje) odkąd cztery miesiące temu zostawiłam ją z nią na dwie godziny.

      wyakin-soczewicę uwielbiam: robię zupę i pastę, a z ciecierzycy tylko humus, ale nie bardzo mi podpasował.

      Skomentuj


        Odp: Poranna kawa

        U mnie na razie wszystko dobrze i oby tak zostało. Też chyba wolałabym jednak cesarkę choć na razie wskazań nie ma bo dzidzia musi mieć ponad 4 a nawet 4,5 kg żęby jego waga była wskazaniem do cesarki. Za to mój synuś w brzuszku w 36 tyg miał już 3400g ;p


        P.S. przy okazji znowu na bobasie gram i znowu proszę o głosiki najlepiej z zalogowanego http://ebobas.pl/konkursy/zobacz_zdjecie/50577

        Skomentuj


          Odp: Poranna kawa

          Witam
          Dominika +3/976 idziesz jak burza Trzymam kciuki
          Patrycja włąśnie w dzien się nie da pospać a w nocy to masakra
          Fajny ten kalendarze z bloga A ja zbierałam pudełka od zapałek ale na ozdóbki na choinke
          mnie jeszcze trzyma choć jest lepiej niż wczoraj

          Skomentuj


            Odp: Poranna kawa

            witam Was,
            u nas zimno, biało i ponuro na polku
            Dominika tęsknota jest czymś strasznym, ale dla zdrowia dziecka pod sercem trzeba było jakoś to znieść, u Ciebie poród chyba powoli się zbliża dobrze kojarzę? 3 plus od nas
            Beata ciasta wyglądały cudnie, jak się dziś czujesz? lepiej coś w każdym bądź razie zdrówka
            Patrycja mam nadzieje, że pochwalisz się efektem końcowym kalendarza, u nas jest plan i już jakieś drobiazgi do środka mam, też powoli coś do ozdobienia tworzę, a co do babć pomoc jest potrzebna u nas z moją mama jest fajnie, z teściową dobrze tylko ona pewnych naszych metod nie uznaje i do wszystkiego musi dodać swoje 4 grosze - choć ma bardzo dobry kontakt z Zofią to przyznaje

            Skomentuj


              Odp: Poranna kawa

              Ja mam oficjalny termin na 6.12 ale zobaczymy jak to będzie

              Dzięki dziewczyny za głosiki chciała bym być w pierwszej trójce- miała bym prezent dla siebie w końcu, kosmetyki

              P.S. proszę o głosiki najlepiej z zalogowanego http://ebobas.pl/konkursy/zobacz_zdjecie/50577

              Skomentuj


                Odp: Poranna kawa

                Witajcie.

                Miałam trochę zaległości w zaglądaniu na forum, więc dziś sporo miałam czytania o tym co u Was.

                A że wpadłam tylko na chwilkę to napiszę co u mnie: walczymy z chorobą bostońską. U Benia trwa od soboty. I tak naprawdę to teraz czekam na objawy u Łusi...

                Pozdrawiam.

                Skomentuj

                •    
                     

                  Odp: Poranna kawa

                  ojoj Bobusie to trzymamy kciuki za zdrówko dzieciaków i może uda się że drugie się nie zarazi. A jakie były pierwsze objawy u Twojego synka?

                  Skomentuj


                    Odp: Poranna kawa

                    Dominika-głos poszedł 1329-powodzenia czyli może mikołaja w tym roku wyręczy bocian z prezentem:P

                    Haniu-zdrowia dla dzieciaczków! Mam nadzieję, że przejdą łagodnie. O Bostonce słysze zewsząd, bardzo dużo osób choruje, a podobno gorsze od ospy.

                    Beata-już w pełni sił?

                    Justyna-kalendarz Twój chętnie zobacze jak bedzie w pełnej gotowości. Dalej u was biało?

                    Skomentuj


                      Odp: Poranna kawa

                      Jejku wy to po imieniu do siebie piszecie a ja mam z tym problem ;p Mam nadzieje że Wam nie przeszkadza że ja zwracam się po loginach ale na prawdę mój umysł chyba imion tylu nie ogarnia albo po prostu za rzadko tu bywam ;p

                      Ja dziś byłam w Lidlu i na polowaniu na drewniane zabawki. Udało się i kupiłam dla Szymka dwie rzeczy które chciałam hehe A wy już myślicie o upominkach dla dzieciaków ?

                      Skomentuj

                      •    
                           

                        Odp: Poranna kawa

                        Napisane przez mikaa997 Pokaż wiadomość
                        Jejku wy to po imieniu do siebie piszecie a ja mam z tym problem ;p Mam nadzieje że Wam nie przeszkadza że ja zwracam się po loginach ale na prawdę mój umysł chyba imion tylu nie ogarnia albo po prostu za rzadko tu bywam ;p

                        Ja dziś byłam w Lidlu i na polowaniu na drewniane zabawki. Udało się i kupiłam dla Szymka dwie rzeczy które chciałam hehe A wy już myślicie o upominkach dla dzieciaków ?
                        Też zwiedziłam dziś Lidla, Ola wyszła z warzywami do krojenia Dużo fajnych rzeczy było aż samemu miałoby sie ochotę pół sklepu wykupić, a co dopiero takie dziecko My już mamy poplanowane co kupić Oleńce i jej kuzynom. Muszę tylko poszukać jakiejś fajnej ceny. Oleńki spełnienie marzeń to dom Niedźwiedzia z Maszy

                        A u Was obdarowuje oprócz swych pociech też dzieci rodzeństwa/przyjaciół/czy kuzynów?

                        Skomentuj


                          Odp: Poranna kawa

                          Oj tak ;p ja poza swoim synkiem mam do obkupienia jeszcze 6 dzieci Ale robimy sobie tylko upominki na Mikołaja, na gwiazdkę już nie To dzieci przyjaciół Ja robiłam w tym roku zamówienie na czytam.pl- polecam bardzo fajna stronka i mają niskie ceny jeśli chodzi o puzzle, gry, książki.

                          Skomentuj


                            Odp: Poranna kawa

                            witam się,
                            nas mniej bo jakoś dużo do ogarnięcia i robię gwiazdki na szydełku dla siostry potem czeka mnie też ich krochmalnie tz. jedną wykrochmaliłam metodą domową ale jakoś chyba mi nie leży ona, mam też do dokończenia sówkę z filcu do mojego taty jako dodatek do prezentu urodzinowego, a dziś jadę do moich rodziców na kilka dni to i trzeba ogarnąć i pakowanie czeka mnie dziś, też wieczorem jadę po wycenę dachu i aż się boję ile koleś tego nazliczał
                            Hania zdrówka dla Was
                            Patrycja u nas po śniegu już tylko wietrznie, słyszę jak na budowie ino folia szeleści na płycie
                            Dominika to coraz bliżej terminu, pewnie nie możecie się już doczekać, dzieciaczków masz do obdarowania
                            a co do prezentów - to u nas są drobiazgi na mikołaja ja ma Zofię plus Gabii, na święta tylko Zofię. I tutaj domowników w domu jakieś drobiazgi pod choinkę - choć w tym roku nie wiem jako to będzie z świętami i dla nas będą pod hasłem "byle by już się to skończyło" ale taka prawda.

                            Skomentuj


                              Odp: Poranna kawa

                              Witajcie!

                              U nas mały szpital się zrobił . Łucja nie gorączkowała, ale wysypało ją na pupie, więc wygląda na to samo. Benio wysypany na stopach i dłoniach już od poniedziałku, więc zaczyna mu schodzić. A wczoraj to chorych dołączył mąż: gorączka i wysypka na plecach i dłoniach. ... Chwilami nie mam sił do tej mojej chorej trójki... Potrafią być marudni. Ale ich kocham.

                              Skomentuj


                                Odp: Poranna kawa

                                Mikaa, ja przez choroby dzieciaków nie miałam jak udać się do Lidla na polowanie na drewnianą kolejkę... Chcę podobnej poszukać np. na allegro.

                                Patrycja, dom z Maszy i niedźwiedzia pewnie i moim by się spodobał...

                                Do końca to nie mam pomysłu na prezenty.

                                Od dziś chcę się zabrać za kalendarz adwentowy. I lampion, bo chcę z Beniem chodzić na roraty.

                                Skomentuj

                                       
                                Working...
                                X