co do mojej teściowej nie mówię, że jest złą kobietą - ja to widzę tak, że w życie swoich dzieci najstarszego syna i córki nie może się wtrącić bardzo mocne charaktery, nawet w swoje życie bo teść ma takie swoje i hmm wszystko robi po jego myśli, a gdzieś uważa że ma prawo się wtrącać w nasze życie, ja się nie daje i nie zamierzam, tutaj też chodzi iż ziemia co stoi dom do jest ich - w myślach, bo cała działka należy do mojego B., mój B. nigdy nie konsultował z nimi nic odnośnie budowy bo każdy grosz wydany na budowę należał do nas i był przez nas zapracowany, ja nie wiem po co to wszystko
Ogłoszenie
Collapse
No announcement yet.
Poranna kawa
Collapse
X
-
Odp: Poranna kawa
co do mojej teściowej nie mówię, że jest złą kobietą - ja to widzę tak, że w życie swoich dzieci najstarszego syna i córki nie może się wtrącić bardzo mocne charaktery, nawet w swoje życie bo teść ma takie swoje i hmm wszystko robi po jego myśli, a gdzieś uważa że ma prawo się wtrącać w nasze życie, ja się nie daje i nie zamierzam, tutaj też chodzi iż ziemia co stoi dom do jest ich - w myślach, bo cała działka należy do mojego B., mój B. nigdy nie konsultował z nimi nic odnośnie budowy bo każdy grosz wydany na budowę należał do nas i był przez nas zapracowany, ja nie wiem po co to wszystko
-
-
Odp: Poranna kawa
Hej
Justyna-pewnym typom ludzi niestety po prostu nie da się wytłumaczyć pewnych rzeczy i racjonalnie porozmawiać. Dużo cierpliwości życzę i umiejętności ignorowania tych "autorytarnych rad", bo inaczej się nie da. Nie dość że takie zachowanie nie pomaga to jeszcze bardziej i tak utrudnia. Zdrowiej szybko!
Beata- zrobiona łazienka to już krok do zamieszkania. Jak jest łazienka, ogrzewanie i kawałek kuchni to już można prawie się wprowadzać
Hania-z każdą wycieczką będzie lepiej
Emros-moc zdrowia dla Was. Nie ma to jak u mamy
Skomentuj
-
Odp: Poranna kawa
Emros zdrówka dla was wiem jak kaszel jest uciążliwy :/ szkoda też jak dzieci chorują i się tak męczą
Patrycja tak mi się marzy ta łazienka ... tylko że łazienka jest duża i pójdzie dużo płytek co też koszty większe :/ Gdyby to wszystko nie było tak drogie
Justyna ja też życzę ci dużo cierpliwości bo i tak dzielnie to znosisz
Hania to i tak dobrze poszło bo jak płaczu nie było to już jest dobrze
Skomentuj
-
Odp: Poranna kawa
Dzień dobry
My to nawet mieszkaliśmy 3 miesiące bez kuchni, tak nam śpieszno było na wprowadzkę. Z czajnikiem i mikrofalówką daliśmy radę Ale fakt, że z dziećmi to byłoby już mało komfortowe...
Teściowa nie teściowa, bo to właśnie bardziej dotyczy typu danego człowieka, czasami szkoda nerwów, bo się nie przegada...
Skomentuj
-
-
Odp: Poranna kawa
Też pijam kawę na czczo.Zaraz po przebudzeniu.Tak rozpoczynam dzień od lat...wiem, że to niezdrowe, ale...rano nie jestem w stanie przełknąć żadnego stałego(kanapka) pokarmu.Najpierw kawa, czarna, gorzka(nawet nie zamierzam się rozgrzeszać tym, że pijam rozpuszczalną), śniadanie długo, długo potem.Problemy żoładkowo-wątrobowe miewałam daaaawno, kiedy pijałam kawę parzoną.Lata temu odkryłam rozpuszczalną i tak zostało.Uwielbiam smak kawy, chętnie piłabym do dziś parzoną, ale, niestety, źle się po niej czuję, mam odczucie ciężkości i zarazem pustki w żołądku po niej.Pijam czasami w ciągu dnia, dosłownie kilka razy w roku.Dum spiro spero-dopóki oddycham nie tracę nadziei
Skomentuj
-
Odp: Poranna kawa
Witam,
U nas malowanie holu, przyjechały jeszcze meble do złożenia, wszędzie pudła, folie i generalnie po moim sprzątaniu nastał bałagan i chaos
Ale za to pogoda piekna, dziś byłam z Olą by ją ewakuować ze strefy chaosu, by Ola nie dokonała żadnych zniszczeń. A i tak wystarczyło, że poszłam na chwilę do łazienki, córcia przechyliła zdjęte drzwi, które poleciały na kanapę pod kątem 45 stopni, wdrapała się po nich i próbowała zjeżdżać.... kiedyś zawału z nią dostanę Wczoraj zeby nie spać udawała ze ma straszny kaszel...
Skomentuj
-
-
-
Odp: Poranna kawa
Justyna, piękne zdjęcia, aż napawają energią Moja panienka ma 11 miesięcy za parę dni.
Patrycja, pomyśl o tym, że masz aż pół szafy! Jak mój mąż wziął się za skręcanie łóżka to aż nie mogłam powstrzymać śmiechu i przyznam, że nie wierzyłam w niego, bo nijak mi to nie wyglądało na stabilne łóżko. Następnego dnia przyjechał ojciec z teściem i wszyscy uznali, że czegoś tu brakuje :P Okazało się, że w sklepie nie sprzedali nam niezbędnego mocowania do stelaża
Skomentuj
-
Odp: Poranna kawa
Justyna pięknie się dziewczyny prezentują w tych strojach Słodkie panienki
Patrycja oj energii i pomysłów to Oleńce nie brakuje
emros ja sobie zrobiłam ostatnio syrop z buraka bo ja to lubię takie domowe sposoby i dla dzieci tym bardziej może pomoże Spróbować możesz Poczytaj opinie na necie
Skomentuj
-
Odp: Poranna kawa
Dziś zdecydowanie kaszel już ustąpił, za to katar nie chce mojej Misi opuścić. Choć do tej pory byłam raczej sceptycznie nastawiona do katarku na odkurzacz, tak mąż dziś kupił. I muszę powiedzieć, że super sprawa.
Syrop z buraka świetny pomysł, zupełnie zapomniałam o buraku, jutro na pewno zrobię i spróbuję.
Skomentuj
-
Skomentuj