Ogłoszenie

Collapse
No announcement yet.

Poranna kawa

Collapse
X
 
  • Filter
  • Czas
  • Pokaż
Clear All
new posts

    Odp: Poranna kawa

    Lara to super ze trafilas na takiego dentyste bo trudno o fajnego, fachowego i z dobrym podejsciem do dzieci - a kiedy powinno sie isc na pierwsza wizyte z dzieckiem - ja z Zosia nie bylam myslalam zeby isc z nia blizej 2 lat - bo ona teraz nie chce otwierac wogole buziaczka - wiem ze pierwsza wizyta jest zapoznawcza i dziecko siada raczej tylko na fotel bez atrakcji typowo dentystycznych - kiedy po raz pierwszy zabieralyscie swoje dzieciaczki do dentysty?

    Skomentuj

    •    
         

      Odp: Poranna kawa

      U nas też jest fajny dentysta, ma bardzo dobre podejście do dzieci.
      Justynka ja na pierwszej wizycie byłam jak Zuzia miała skończony rok, my jechaliśmy na kontrolną wizytę to ją ze sobą zabraliśmy żeby zapoznała się z gabinetem i dentystą.
      Później na kolejnej wizycie pan dentysta zaprosił Zuzie na fotel żeby obejrzeć ząbki. Ona nie chciała otworzyć buzi ale za odwagę dostała kredki i kolorowankę którą wcześniej kupiliśmy i daliśmy dentyście żeby jej dał.

      Skomentuj


        Odp: Poranna kawa

        Napisane przez teresa211186 Pokaż wiadomość
        U nas też jest fajny dentysta, ma bardzo dobre podejście do dzieci.
        Justynka ja na pierwszej wizycie byłam jak Zuzia miała skończony rok, my jechaliśmy na kontrolną wizytę to ją ze sobą zabraliśmy żeby zapoznała się z gabinetem i dentystą.
        Później na kolejnej wizycie pan dentysta zaprosił Zuzie na fotel żeby obejrzeć ząbki. Ona nie chciała otworzyć buzi ale za odwagę dostała kredki i kolorowankę którą wcześniej kupiliśmy i daliśmy dentyście żeby jej dał.
        sposobem ją wzięłaś - fajny pomysl bo dziecko kojarzy to z jakąs przyjemnością, moj mąz sie wybiera w najblizszym czasie to weźmiemy Zosie , wprawdzie jezdzila ze mna ale była tylko w poczekalni i widziala mnie przez chwilke jak siedzialam na fotelu, u nas Zosia nie chce otwierac buzi za nic na swiecie a jak juz ktos dotyka dziaselek to jest placz - ale powoli moze sie przekona

        Skomentuj


          Odp: Poranna kawa

          Może małymi kroczkami uda wam się, najważniejsze żeby Zosia zobaczyła ze to nic złego i żeby obyła się z gabinetem i sprzętem.
          U nas Zuzia nie chce otwierać buzi u lekarza,a u dentysty jakoś się przemogła i otwiera.

          Skomentuj


            Odp: Poranna kawa

            Napisane przez 27otsifem Pokaż wiadomość
            nio z ząbkami coraz wiecej ludzi ma problem z tego co slysze i szczegolnie takich ktorzy nawet za bardzo dbaja o higiene zabkow - pokolenie naszych babc, dziadkow mialo mocne zeby, nasze pokolenie i naszych dzieci ma juz w tej kwestii pod gorke, ja mam nadzieje ze moja Zosia nie odziedzicz wag zgryzu po rodzinie meza ;/ on nosil aparat, jego siostra, dzieciaki brata wiec jest ryzyko spore
            To rzeczywiście ryzyko jest duże, ja natomiast bardzo bym chciała żeby Majka miała zeby po mężu, ma bardzo zdrowe zęby, jak do tej pory dorobił się tylko jednej małej plomby.

            Skomentuj


              Odp: Poranna kawa

              powiem wam że ostatnio jakoś się nie wyrabiam z niczym Może to przez te nadchodzące święta ale i jak zaczęłam chodzić do teściowej to też już plan dnia uległ zmianie

              Skomentuj


                Odp: Poranna kawa

                Lara wszyscy na około mowia mi iz za zmeczeni, jakos brakuje lekko sil chyba przesilenie wiosenne dopada ludzi, a na ile godzinek wybywasz do pracy?

                Skomentuj

                •    
                     

                  Odp: Poranna kawa

                  U nas wszystko ostatnio sie poplątało przez różne urzędowe sprawy. Musiałam trochę pozałatwiać w urzędach i tym jestem trochę do tyłu z przygotowaniami do świąt.Ale udało mi się już załatwić becikowe i wczoraj pieniądze wpłynęły na konto.
                  Do tych wszystkich urzędowych spraw doszła jeszcze choroba teścia i rozbija nam plan bo teściowa za niego musi robić na gospodarce i nie ma czasu na ogródek i dom nie mówiąc o wnukach.

                  Skomentuj


                    Odp: Poranna kawa

                    oj Teresa to masz nie male zamieszanie - ja jakos bardzo nie przygotowuje sie do swiat - raczej tak normalnie - fakt faktem pierwszy dzien jestemy u mnie w domku, drugi goscimy u tesciowej - zamierzam posprzątac porządnie, umyc okna, w kuchni cos niecos zrobic z moja Zosia ale szaleć tez nie bede

                    Skomentuj


                      Odp: Poranna kawa

                      Ja też nie szleje ale posprzątać muszę dokładnie we wszystkich zakamarkach i na dworze trochę bo co pozagrabiam trawę to liści mi nawieje nie wiem skąd. A w kuchni to na pewno 3-4 placki jakąś sałatkę jajka pod kilkoma postaciami, a teściowa mówiła że zrobi kaczkę nadziewaną.
                      j

                      Skomentuj

                      •    
                           

                        Odp: Poranna kawa

                        Ja jedynie posprzątać muszę, ale nie wiem kiedy na to czas znaleźć, chyba musze urlop wziąć bo jak wracam po 16 do domu to na sprzątanie nie mam już siły. Do jedzenia nic nie przygotowuję, bo na całe święta wyjeżdzamy

                        Skomentuj


                          Odp: Poranna kawa

                          Napisane przez jjmka Pokaż wiadomość
                          Ja jedynie posprzątać muszę, ale nie wiem kiedy na to czas znaleźć, chyba musze urlop wziąć bo jak wracam po 16 do domu to na sprzątanie nie mam już siły. Do jedzenia nic nie przygotowuję, bo na całe święta wyjeżdzamy
                          Ja też planuje tylko chyba posprzatać, i symbolicznie do rodziców i teściów po sałatce, jedno ciasto bo stołujemy sie u jednych i drugich, a potem już koniec świat I to fajny patent dla mnie na święta-gościć się A mama na drogę jeszcze da jakieś smakołyki..mniam

                          Skomentuj


                            Odp: Poranna kawa

                            A ja dzisiaj ogarnęłam kuchnię i nawet okna umyłam, tak mnie dziewczyny zmotywowałyście :-) a teraz kawusia bezkofeinowa i pyszna drożdżówka..mało zdrowe ale pyszne he he ;-)

                            Skomentuj


                              Odp: Poranna kawa

                              Napisane przez macdzia Pokaż wiadomość
                              A ja dzisiaj ogarnęłam kuchnię i nawet okna umyłam, tak mnie dziewczyny zmotywowałyście :-) a teraz kawusia bezkofeinowa i pyszna drożdżówka..mało zdrowe ale pyszne he he ;-)
                              Pewnie! nagroda się należy. ja też lubię sie nagradzac za dobrze wykonana prace, tak zwane pozytywne wzmocnienie stosuję. Tylko teraz jak jem czekolade to musze się ukrywac po kątach, bo córcia jak wypatzrzy to też chce, a nie dostaje jeszcze w menu czekolady. Taka ze mnie mama- sama je , dziecku nie da

                              Skomentuj


                                Odp: Poranna kawa

                                Napisane przez macdzia Pokaż wiadomość
                                A ja dzisiaj ogarnęłam kuchnię i nawet okna umyłam, tak mnie dziewczyny zmotywowałyście :-) a teraz kawusia bezkofeinowa i pyszna drożdżówka..mało zdrowe ale pyszne he he ;-)
                                smacznego po ciezkiej pracy nagroda sie należy jeszcze mozesz raczyc sie takmi slodkosciami wiec korzystaj bo potem jak samawiesz pewno menu bedzie ograniczone

                                Skomentuj

                                       
                                Working...
                                X