Ogłoszenie

Collapse
No announcement yet.

Poranna kawa

Collapse
X
 
  • Filter
  • Czas
  • Pokaż
Clear All
new posts

    Odp: Poranna kawa

    Witam
    W czasie deszczu dzieci się nudzą U nas kolejny brzydki dzień
    Justyna mam nadzieję że was pogoda dopisuje
    Teresa jak ty ozdabiasz torty Masą śmietankową czy masło +budyń czy też masą cukrową ?

    Skomentuj

    •    
         

      Odp: Poranna kawa

      U nas dwa ostatnie dni były deszczowe. W poniedziałek Benio siedział w oknie patrząc jak pada, potem biegał po domu z kaloszami w rękach wołając, że chce iść skakać. Około 17-tej wyszliśmy, syn się wyszalał biegając i skacząc po kałużach. Jak wróciliśmy do domu w kaloszach było pełno wody, wszystko mokrusieńkie, ale Benio przeszczęśliwy! Od razu wkładałam go do wanny i szykowałam do spania .

      Skomentuj


        Odp: Poranna kawa

        u nas płyta zalana z lekkim deszczem w prawdzie, ale się udało zalać, teraz pada mam nadzieje, że nam nic nie wypuka betonu - całą noc będę się denerwować jak będzie padać ;/

        Skomentuj


          Odp: Poranna kawa

          Justyna i jak dopisała pogoda czy padało Dziś u nas pochmurnie się zapowiadało a tu słońce
          Hania u mnie dzieci tak samo brudne bo wychlapane w kałużach ale szczęśliwe Jeszcze w kałużach zupy gotują
          ale czy deszcz czy ładna pogoda mam stos prania po dzieciach aż normalnie nie wyrabiam

          Skomentuj


            Odp: Poranna kawa

            jak się Wam wczoraj wieczorem poskarżyłam, że pada mocno to za chwilkę przestało, z Młodą wróciłyśmy z cmentarza - ja idę na budowę ogarnąć odrobinę, a potem koszenie trawy mnie czeka a Zosia planuje zabawy w piasku
            wczoraj Zosia przebierała się 4 razy - bo ona też musiała być na budowie jak były gruszki z betonem i stetter bo ona pierwsza do takich akcji - a takim sposobem zawsze się ubrudzi wszędzie wejdzie, tutaj czy tam klęknie i brudna

            Skomentuj


              Odp: Poranna kawa

              To dobrze Justyna że pogoda dopisała Jak dzisiaj poszłyśmy po Kubę do szkoły to Laura taka brudna wróciła Jeszcze na tym placu zabaw są kamyczki to tak dzieci buty zdzierają :/ Dziś ostatnia lekcja z Panią Logopedką Zaniosłam czekoladę dla Pani ale gdy chciałam ją wyciągnąć już w torebce czułam że się roztopiła :/

              Skomentuj


                Odp: Poranna kawa

                Beata, mój kochany Benio do tego jest na etapie odpieluchowywania, więc rzeczywiście bywa, że po jednym dniu mogłabym wstawiać pralkę z samymi dzieciakowymi ubrankami . Tak to już mamy! U nas podobie też z tym zdzieraniem butów na placu zabaw. Przekonałam się o tym, gdy wiosną kupiłam Beniowi nowe adidaski. Po pierwszym bieganiu na placu zabaw czubki były zdarte. Wtedy załamałam się i powiedziałam sobie, że nie opłaca się kupować mu nowych butów!
                A z tą czekoladą, to tak niefajnie wyszło. Szkoda. Ale cóż, było dziś na prawdę ciepło!

                Skomentuj

                •    
                     

                  Odp: Poranna kawa

                  Napisane przez Lara5 Pokaż wiadomość
                  Witam
                  W czasie deszczu dzieci się nudzą U nas kolejny brzydki dzień
                  Justyna mam nadzieję że was pogoda dopisuje
                  Teresa jak ty ozdabiasz torty Masą śmietankową czy masło +budyń czy też masą cukrową ?
                  W zależności z czy robię tort tym zazwyczaj ozdabiam. Robię z masy śmietanowej lub budyniowej floresy po bokach a na jednej połowie np krateczka zrobiona z masy cieniutką końcówką a z drugiej kwiatuszki z masy albo napis. Z masy cukrowej najczęściej robię dla dzieciaków i wtedy jakieś postacie, albo Zuzi kiedyś zrobiłam kostki do gry na których były wyciśnięte litery jej imienia

                  Skomentuj


                    Odp: Poranna kawa

                    ja ledwo patrze dziś już a oczy bo za dużo dzisiaj do zrobienia było - ale większość zaplanowanego się udało zrobić - budowa ogarnięta z desek i tego co mnie drażniło w jej wyglądzie, trawa wysieczona, zaległości w prasowaniu wyprasowane, na dziś starczy - choć moja lista pt. do zrobienia nie ma końca i wciąż coś dopisuje - ogarnięcie tego wszystkiego jest mega trudne, a pochwalę się Wam moje dziecię wczoraj zarządziło iż usypia sama w sypialni i wczoraj jak i dziś Zosia usnęła samiutka - ehh dumna jestem z niej choć wczoraj popłakałam się z tej dumy jak i smuteczek był bo dziecię mi dorasta, za szybko

                    Skomentuj


                      Odp: Poranna kawa

                      Justyna Gratulacje dla Zosi Dzieci to potrafią nas zaskakiwać
                      Teresa A masa budyniową dodatkowo jakoś utwardzasz aby była taka sztywniejsza Chciałam masę cukrową robić ale ta będzie za bardzo słodka Myślałam też o polewie białej ale nie wiem jak boki się będą trzymały Jak myślisz ?

                      Skomentuj

                      •    
                           

                        Odp: Poranna kawa

                        Hej.

                        W temacie tortów: w przyszłą niedzielę Olusia ma urodziny i muszę wspiąć się na wyżyny sztuki cukierniczej a cukiernik ze mnie marny. Tylko co do dekoracji jest pewne-musi być ukochana córci Peppa. Beata, Teresa podziwiam Was za zdolności cukiernicze

                        Też mam coraz częściej refleksje jak te nasze maleństwa stają się coraz bardziej samodzielne i niezależne. Justyna jak dobrze, że prace budowlane idą pomyślnie i mam nadzieję, że już bez tła w postaci perypetii z teściami.

                        Oleńka też ma niebywałą zdolnośc brudzenia i mam podobną refleksję jak Ty Hania. Po kilka razy dziennie ją przebieram. Też strasznie szybko zdziera buty, a jasne rzeczy zawsze pobrudzi tak, że trudno doprać poptem

                        Skomentuj


                          Odp: Poranna kawa

                          witam się,
                          my dziś z Młodą byłyśmy cały dzień u mojej mamy i nam zleciało szybko, potem jeszcze były u nas moje kuzynki z małymi dzieciaczkami - jak Zosia się opiekowała 8 i 9 miesięczniakiem Leo i Olą to mi serce pękało - była by idealną starszą siostrą ...
                          w kwestii budowy na ten rok musimy zakończyć - choć nie chce i chciało by się więcej robić, ale obawiam się czy udźwignęliśmy by dach finansowo, być może tak - ale muszę mieć jakąś rezerwę finansową i przyszły rok cel - zakryć budowę, tak by był stan surowy

                          Skomentuj


                            Odp: Poranna kawa

                            Witam
                            Patrycja to urodzinki się zbliżają Okres wakacyjny to najobfitszy w urodziny Mojej kuzynki córka ma w lipcu gdzie większość dzieci z jej klasy w lipcu obchodzi Laura też uwielbia świnkę Peppę mam teraz szafę w jej postać obklejoną
                            Justyna No te finanse dobijają żeby te ceny nie były takie duże :/ Dziewczynki to mają od małego taki instynkt macierzyński Słodkie to
                            A my cały dzień na budowie Niedawno wróciliśmy

                            Skomentuj


                              Odp: Poranna kawa

                              Hej,

                              Dziś pojechaliśmy do małego Szymcia-synka siostry. Biedny mały ma straszne kolki, kilka godzin nieustannie płacze...

                              Beata-u nas Peppa spogląda na mnie zewsząd. Ola ma taką bluzkę z Peppa i co dzień najchętniej by ja zakładała, a jak trzeba ją do prania włożyć to jest płacz spazmatyczny.
                              To październik sprzed kilku lat musiał być bardzo zimny, albo pewnie problemy z prądem na danym obszarze były skoro tyle lipcowych dzieci

                              Justyna-to musiał być słodki widok jak Zosia tak mamusiowała maluszkom. Jak dziś bylismy u kilkutygodniowego Szymka to Oleńka udawała, że maluch nie istniej, w ogóle jej nie interesował-chyba potraktowała go jak lalkę, za którymi nie przepada.
                              A finanse bardzo ograniczają. Marzeń tysiące, zreazlizować z tego można garść, ale najważniejsze, że małymi krokami, ale idzie do przodu.

                              Skomentuj


                                Odp: Poranna kawa

                                Patrycja Współczuję kolek u siostrzeńca :/ Mam nadzieję że szybko miną A problem z praniem ulubionych ubrań też znam
                                U nas w nocy burze ,ranek deszczowy :/
                                Wczoraj byliśmy na zawodach strażackich młodzieży ,potem na budowie i tak weekend zleciał ...

                                Skomentuj

                                       
                                Working...
                                X