Ogłoszenie

Collapse
No announcement yet.

Poranna kawa

Collapse
X
 
  • Filter
  • Czas
  • Pokaż
Clear All
new posts

    Odp: Poranna kawa

    ja dzisiaj zrobiłam sobie kawkę z bitą śmietaną i cynamonem

    Skomentuj

    •    
         

      Odp: Poranna kawa

      Becia88, narobiłaś mi ochoty na taką kawę... Jak czytałam o niej to wręcz poczułam ten zapach cynamonu... Ach... Może skuszę się do niedzielnego ciasta i sobie taką zrobię...

      Skomentuj


        Odp: Poranna kawa

        Hej!
        ja na chwilkę, bo Ola strajkuje ze spaniem.

        choć zimno miejscami, to u nas dziś słoneczko piekne świeciło.

        Podczytałam o Waszych planach edukacyjnych...i mi się marzy podyplomówka. Trzymam kciuki za realizację marzeń. Marzenia dzieci też sa piękne....szczególnie dlatego bo naprawdę są nieograniczne....nasze dzieci mogą zostać naprawdę kim chcą


        Dobrej nocy

        Skomentuj


          Odp: Poranna kawa

          Ja rano znajduję tylko czas na sprawdzenie prywatnego konta i lecę do roboty. W pracy w sumie nie spędzam czasu w internecie na przeglądaniu wiadomości i zabawie.

          Skomentuj


            Odp: Poranna kawa

            Witam w piątek
            U nas slonce świeci ale wiatr zimny wieje dzieci więcej w domu niż na dworze :/

            Skomentuj


              Odp: Poranna kawa

              Witaj, Beata!

              U nas bardzo słonecznie i przyjemnie, nawet wiatr spokojny. Byłam z Łusią na dworze przez dwie i pół godziny. To dziś się dotleniłyśmy

              Skomentuj


                Odp: Poranna kawa

                Hania to udało wam sie skorzystać z ładnej pogody U mnie dzieci pociągające Siedzą w domu Choć też byliśmy ale nie długo Wieczorem i mnie dopadły dreszcze i ból głowy :/ Dziś już mi lepiej na szczęście

                Skomentuj

                •    
                     

                  Odp: Poranna kawa

                  Beata i dziś też u nas zapowiada się pięknie! Tylko jak na razie nic mi się nie chce. Łuśka obudziła się o 4:00 i do 6:00 brykała, tekże po 6 położyłyśmy się, by dospać i wstałam po 8:00 i jestem na razie nie do życia... Jak mam taki rozwalony poranek to potem nic mi nie idzie. A tu sobota, trzeba trochę posprzątać, zakupy zrobić...

                  Skomentuj


                    Odp: Poranna kawa

                    Hania u mnie już pranie zrobione i zakupy też ale i padam bo jakoś sił brakuje Nie wiem czy to jakieś przesilenie wiosenne czy ta pogoda tak wpływa ale mi już brakuje tego ciepła to i człowiek w lepszym humorze by był

                    Skomentuj


                      Odp: Poranna kawa

                      Beata, miejmy nadzieję, że to właśnie jakieś wiosenne przesilenie, a nie poważniejsze kłopoty zdrowotne... Trzymaj się!

                      Ja trochę się zmobilizowałam, ale zaczęłam od przyjemniejszych spraw i ciasto na niedzielę już w piekarniku...

                      Skomentuj

                      •    
                           

                        Odp: Poranna kawa

                        ja zazwyczaj przy kawie oglądam z mężem wiadomości i rozmawiamy jeśli mamy chwilke ciszy bo to niekiedy jest cięzkie jak dzieciaczki wcześnie wstają.

                        Skomentuj


                          Odp: Poranna kawa

                          Napisane przez czekladka24 Pokaż wiadomość
                          ja zazwyczaj przy kawie oglądam z mężem wiadomości i rozmawiamy jeśli mamy chwilke ciszy bo to niekiedy jest cięzkie jak dzieciaczki wcześnie wstają.
                          Czekladka24, tak bardzo trudno ochwilkę ciszy przy biegających od rana maluszkach. My z mężem mamy ją zazwyczaj wieczorem, bo tak się udało, że dzieci chodzą spać między 19 a 20.

                          Skomentuj


                            Odp: Poranna kawa

                            witajcie,

                            Jak minął weekend?

                            Dziś piję już 3 kawę, śpiąca jestem strasznie. Korzystam z tego, że Ola śpi i podjadam ukradkiem słodkie Oli nie daje, bo zaczynaja jej się poczatke próćhnicy (na dwóch pojawił się czarny nalot) imo regularnego mycia i nie jedzenia cukru....Byłam z nią jakiś czas temu u dentysty, ale nawet zajrzeć sobie nie dała, wpadła w histerię....w tym tygodniu będziemy mieć drugie podejście.

                            Miłego dnia.
                            u nas gdzieś słońce się zgubiło. Może jest u was? jeśli tak, poprosze o zwrot, bo planowałam dziś wycieczkę do lasu, ale zimno i pochmurnie. Muszę poszukać pędów sosny, chcę zrobić syrop sosnowy, a Wy robicie takie rzeczy?

                            Skomentuj


                              Odp: Poranna kawa

                              Witam
                              Patrycja u nas słońce jest ale jest zimno musiałam kurtki zimowe ze strychu przynieść bo z rana jak zaprowadzam Kubę do szkoły to wolę cieplej się ubrać Ja też tak chuchałam i dmuchałam i do dentysty trzeba było z Kubą iść a ostatnią wizytę to mąż go musiał trzymać i prawie na siłę bo nie dał sobie plomby włożyć
                              czekladka widzę że my to nie daleko od siebie mieszkamy

                              Skomentuj


                                Odp: Poranna kawa

                                Witam!

                                U nas też zimno i nie jest przyjemnie.

                                Nie wiem jaką pogodę zapowiadają na weekend majowy... A macie jakieś plany na ten długi weekend?

                                Skomentuj

                                       
                                Working...
                                X