Rano nie odpalam telewizora. Za to słucham radia - zwyle jest to RMF
Ogłoszenie
Collapse
No announcement yet.
Poranna kawa
Collapse
X
-
-
Odp: Poranna kawa
Napisane przez Lara5 Pokaż wiadomośćPatrycja dzięki
Dziś mamy ładną pogodę Oby Święta takie ładne były !
Ale w TV słychac straszne wiadomości Kiedy to się skończy Do czego ten świat zmierza Strach wyjeżdzać teraz gdziekolwiek :/
Paryż...Bruksela...ja nawet nie potrafię o tym pisać. Oby więcej się już nie wydarzyło nic takiego
Pewnie jesteście w wirze przygotowań przedświątecznych?
Skomentuj
-
-
Odp: Poranna kawa
Witajcie!
Beata, przesyłam gratulacje dla Kuby! Super!
My jeszcze jesteśmy w domu. Wyjedziemy w niedzielę, na obiad do mojej mamy, a wieczorem do teściów i tam zostaniemy do wtorku. U mamy jest duży ogród i planujemy w nim urządzić Beniowi zabawę w poszukiwanie jajek . Oczywiście jeśli pogoda dopisze.
Nie wiem czy uda mi się jutro jeszcze wejść na forum, więc już dzisiaj chcę Wam życzyć radosnych, pełnych miłości, pokoju i życzliwości Świąt Wielkanocnych!
Skomentuj
-
-
-
Odp: Poranna kawa
Napisane przez bobusie2 Pokaż wiadomośćWitam Was świątecznie!
Z takich kwiatów ostatnich dni: Byliśmy wszyscy razem w kościele ze święconką. Gdy wychodziliśmy Benio oznajmił głośno (na pewno wszyscy wokół nas słyszeli), że teraz idzie do domu JEŚĆ!
Czy Wam Święta mijają wesoło?!?
Udanego lanego poniedziałku!
Święta zleciały jak zwykle zbyt szybko, ale bardzo rodzinnie. wodą laliśmy sie we trójkę w domu, potem z mopem latałam i ścierkami, tak małżonek z córcią szaleli
Skomentuj
-
-
Odp: Poranna kawa
Witam poświątecznie
Hania zaczynają się niezłe teksty Tak to jest Dzieci są bardzo uważnymi słuchaczami Tu się bawią ale i uważnie słuchają co dorośli mówią
Kuba się mnie pyta ostatnio czemu my na randki z tatą nie chodzimy ?
Patrycja to tradycji stało się za dość U nas było sucho ale święta miło i rodzinnie spędziliśmy również
Skomentuj
-
Odp: Poranna kawa
Nasze święta tez bardzo mile upłynęły. W sobotę byłyśmy (córa i mama) ze Świeconką. Dwa koszyczki w tym roku przygotowałam, jeden dla mnie, drugi dla Małej. Dla niej oczywiście z różową kokardką. Do środka napakowała symbolicznie wszystkie czekoladowe jajka jakie były w domu . Niedziela i poniedziałek z rodzinką na obiadku i spacerki i do kościółka. Była super pogoda, Święta bardzo udane. Aż szkoda, że tak szybko minęły.
Skomentuj
Skomentuj