Ogłoszenie

Collapse
No announcement yet.

Poranna kawa

Collapse
X
 
  • Filter
  • Czas
  • Pokaż
Clear All
new posts

    Odp: Poranna kawa

    Patrycja jak na razie z brzuszkiem Młodej dobrze wszystko, coś jej wczoraj nie podeszło i tyle, u nas ciepełko więc korzystamy z słońca,Lara zdrówka dl Was, ja dlugich paznocki tez nie lubię odkąd urodziła się Zosia muszę mieć raczej krócej obcięte tak mi już zostało, bo dłuższe mi przeszkadzają, Lara ja też proszę pochwal się karteczką jak tylko skończysz

    Skomentuj

    •    
         

      Odp: Poranna kawa

      Witam
      Ja tam lepiej ze zdrówkiem Dzieci też chociaż czasem zakaszlą i to mocno ale energi im nie brakuje Za to coś Karolinkę bierze bo i kaszelek i katarek ma
      Wczoraj miałam wizytę z opieki społecznej bo się staralam aby Kuba miał darmowe obiady w szkole Wypytywala się o majątek ... ale była miła

      Z kartek nie jestem bardzo zadowolona ale mam nadzieję że te ślubne lepiej mi wyjdą Pomysły już mam tylko realizować
      a dzis porządki na strychu robiłam bo szukałam butów ślubnych ta dziewczyna co właśnie kartki na jej ślub szykuję właśnie chciała odkupić
      Attached Files

      Skomentuj


        Odp: Poranna kawa

        Witajcie

        Lara- bardzo profesjonalne i pomysłowe A moze zawodowo myslałaś by się tym zajmowac? teraz takie odręczne oryginalne kartki są bardzo modne, a Twoje prace są bardzo pomysłowe i po prostu przepiękne Dobrze, że już u Waz zdrowiej, oby Karolince też szybko przeszło, bo jednak maluszka takiego trudniej leczyć

        Justyna-całe szczęscie ze to nie żadna jelitówka. to korzystajcie ile się da pogoda cudowna dzisiaj była.

        Dobrej nocy

        Skomentuj


          Odp: Poranna kawa

          witam Was ja dopiero dziś bo byłyśmy z Zosią u mojej mamy , bo ma urlop i korzystamy z tego ze jest więcej w domku, Gabii i Zosia wybawiły się, pracowały przy drzewkach, grabiły liście więc moja panna już śpi od dłuższego czasu bo zmęczona, Lara kartki cudne i ja podziwiam Cie za cierpliwość , dla Karolinki zdrówka życzę,

          Skomentuj


            Odp: Poranna kawa

            Dzięki dziewczyny Kartki co widać na necie to jest bór ogromny i jeszcze ładniejsze i daleko mi jeszcze do takich chociaż bardzo to lubię
            Zimno z rana, dziś nas czkają jeszcze lekcje logopedii pierwsze w szkole ,mam nadzieję że Kuba bez oporów pójdzie

            Skomentuj


              Odp: Poranna kawa

              witam, u nas dziś coś pochmurnie ;/ moja panna nie śpi od 6:30 zaraz wstajemy i bierzemy się do życia Lara masz cierpliwości ogrom do tego tworzonka i cuda robisz ja poproszę o garść cierpliwości od Ciebie , życzę by Kubuś poszedł na zajęcia bez oporów miłego dnia zycze

              Skomentuj


                Odp: Poranna kawa

                Justyna - prześlę ci mailem trochę mojej cierpliwości Po prostu trzeba to lubić aby cos takiego robić Wybieram się jeszcze dziś do opieki dowieść dokumenty do rodzinnego i wczęśniej obiad zrobię i uśpię Laurę to będziemy czekać w szkole bo tak lekcja logopedii jest po 6 lekcji a Kuba kończy po 5 to nie będziemy wracać do domu tylko na placu zabaw poczekamy

                Skomentuj

                •    
                     

                  Odp: Poranna kawa

                  Witajcie
                  My dziś też załawialiśmy przed południem sprawy i do tyłu jestem ze wszytskim, a Ola jak zwykle sen krótki, to zbyt nie nadgoniłam:P

                  Lara- i jak po pierwszej wizycie u logopedy Kubusia? Zadowolony? Też musiałam dowozić jeszcze dokumenty różne do MOPSU i zeszło mi z tym 2 dni.

                  Justyna- u nas też zbyt nie ma słońca. Już mamy JESIEN Zosia jeszcze Ci śpi w dzień, czy już nie? Ola coś mi znów kręci nosem na drzemki.

                  U nas szał- córce wyciągnęłam samochodzki i od wczoraj tylko tym się bawi:P lala w wózkiem poszła w kąt

                  Skomentuj


                    Odp: Poranna kawa

                    u nas coś teraz na burze się zbiera ehh ta pogoda, a w dzień było i zimno i ciepło i jesień to fakt, Patrycja Zosia raz śpi raz nie, ale nie chce a ja nie zmuszam, bo jak nie śpi to przed 20 w łóżko ląduje i zasypia w parę sekund, a jak śpi to schodzi aby usnęła mi na wieczór, teraz też jesień i zima idzie więc wolę aby wcześniej chodziła spać na nockę, ja dziś zabrałam się za sprzątnie kuchni -bo mamy płyte gazową i tak jakoś smoli nam gaz, że płyta, płytki koło płyty są masakryczne - ale doczyściłyśmy wszystko z Zosią , miłego wieczorku

                    Skomentuj


                      Odp: Poranna kawa

                      hej dziewczyny. U nas od dwóch tygodni choróbsko mieszka i nie chce się wynieś. Już mam dość. Najpierw Zuzia, później Fabcio a teraz jeszcze teściowa. A do tego wszystkiego pełno roboty na imprezę już tego nie ogarniam. Na nic nie mam czasu, a na kompa siadam tylko na chwilę żeby sprawdzić pocztę. Mam nadzieję ze po niedzieli wszystko wróci do normy, chociaż na chwilę, bo później andrzejki i znowu szaleńcze przygotowania
                      Trzymajcie się cieplutko

                      Skomentuj

                      •    
                           

                        Odp: Poranna kawa

                        Teresa zdrówka wam zyczę ! i sił na te wszystkie przygotowania
                        Patrycja Poszedł z płaczem ale dostał piórko i balona na powitanie I powymieniał obrazki jakie się znajdują Więc tylko uslyszała jakie błędy w mowie popełnia i więcej nas nie trzymała dopiero w nast tygodniu da mu ćwiczenia I mam nadzieję że już nie będzie się bał
                        Justyna i u nas burzowo wczoraj było Poszliśmy do lasu zobaczyć na grzyby a tu grzmi i padać zaczelo Więc szybko trzeba było wracać :/

                        Skomentuj


                          Odp: Poranna kawa

                          witam Was u nas tak ponuro dziś na polku ze masakra, nic się nie chce ;/, Teresa zdrówka życzę, Lara ważne, że Kubuś poszedł może powoli się przekona, a on boi się kobitki czy zajęć samych w sobie? miłego dnia życzę

                          Skomentuj


                            Odp: Poranna kawa

                            Szaro buro i ponuro i jeszcze dzieci marudzą ...
                            Justyna Wczoraj pierwszy raz był a dlaczego miał taki strach to sama nie wiem Czasem tak ma że boi się nowości Zobaczył że nie było źle więc pierwsze koty za płoty

                            Skomentuj


                              Odp: Poranna kawa

                              Witajcie

                              Teresa- też życzę by wszytskie organizacyjne sprawy poszły gładko i sprawnie. I zdrówka by cała rodzina dobrze się bawiła na imprezie

                              Lara- Kubuś na pewno się przekona. Jak logopeda ma podejście do dzieci to synek chętnie będzie chodził na pewno Tym bardzije, że dla takich maluchów ćwiczenia robione są raczej w formie fajnych zabaw Więc na pewno będzie dobrze!

                              Justyna- masz rację, coraz ciemnej więc lepiej jak wcześniej się kłądzie- też tak się staram robić z Olką. Też się zbieram by wyczyścić wreszcie porządnie co nieco i strasznie mi się nie chce Super, że Zosia Ci w tym towarzyszy. Niestety moje dziecko jeszcze za małe i szkód tylko wyrządza przy pomaganiu

                              I pochwalę się będę ciocią! Jestem szczęśliwa jakbym normalnie sama się spodziewała

                              Skomentuj


                                Odp: Poranna kawa

                                normalnie przez wątek monte snakowy nie mogłam znaleść porannej kawy, ja wiem, że testujący kanapki mają obowiązek wystawiania opinii itd. ale jest x wątków już na tym forum i zrobił się bałagan straszny, Lara u nas dziś była taka pogoda, że ehh padało i jesiennie strasznie, musiała jechać do Krakowa a ja oj nie lubię jeździć w taką pogodę oj nie, ale objechałyśmy z Zosią bezpiecznie, Patrycja gratuluje cudownych wieści o dzidziusiu i bycia ciocią, życzę przyszłej Mamie cudownej ciąży , a co do pomagania Zosia pomaga mi i jestem w stanie z nią dużo zrobić, mąż jej ostatnio kupił zelazko takie kolorowe, małe i jestem w stanie górę prania z nią wyprasować bo ona prasuje pierwsze, potem przynosi i mówi -ukadaj czytaj, układaj słodka jest w tym , a co do spania mi troszku było żal z początku, że nie chce spać bo musiałam się przyzwyczaić na inny tryb, ja jak spała to robiłam obiad, ogarniałam meile męża, fv, rachunki placiłam i była nawet chwilka by popisać na forum, teraz mam ino wieczory od tego, ale się już przyzwyczaiłam ze chyba Zosia wkrótce zrezygnuje z spania w dzień, ale plus z tego ze wieczory są wolne a i rano na szczęscie wstaje normalnie a nie jakoś wcześniej bo tego też się obawiałam, taka kolej rzeczy rośnie mi panna, ja niekiedy patrze na nią i nie wiem kiedy ona tak urosła, strasznie się nam rozgadała ostatnio, gada gada i gada - idzie się z nią sensownie porozumieć, układa krótkie zdania, troche na to gadulstwo czekaliśmy ale sie doczekaliśmy , ojj rozpisałam się miłej nocy Dziewczyny

                                Skomentuj

                                       
                                Working...
                                X