Ogłoszenie

Collapse
No announcement yet.

Poranna kawa

Collapse
X
 
  • Filter
  • Czas
  • Pokaż
Clear All
new posts

    Odp: Poranna kawa

    To jednak zaraz zadzwonię Dziś niby nie ma takiego gorąca jak w ostatnich dniach ale tak się leje ze mnie Przed tem chciałam odkurzyć w korytarzu i nie mogłam bo takie poty mnie oblewały
    Przed wczoraj akurat u nas popadało ale i dziś by się przydało też

    Skomentuj

    •    
         

      Odp: Poranna kawa

      Lara-i jak sytuacja z paczką. dzwoniłas?

      Jjmka- aż tak dla dobra upraw nie jestem w stanie się poświęcić by całemu województwu okna umyć I nie sprawdziło się, jak sucho był tak sucho jest

      Skomentuj


        Odp: Poranna kawa

        Dzień dobry
        Ja wczoraj dzwoniłam ok 5 i mi mówi że przesyłka została wysłana w środę a ja czekam i czekam A tu po godzinie kurier przyjeżdza to była 18:20 bo wychodziliśmy na boisko wtedy To kurierzy tak do późna pracują Czy moze zadzwoniła tam do nich i coś przyśpieszyła ? No nie wiem w każdym bądż razie muszę jeszcze papier dekoracyjny kupić i jestem spokojna

        i u mnie deszczu brak było

        Skomentuj


          Odp: Poranna kawa

          To super że dotarła, ale wiesz co do mnie też raz przyjechał przed 19, byc może jak czasem mają dużo przesyłek to się nie wyrabiają, ciężko powiedzieć, ale najważniejsze że masz już prezent w domu

          Skomentuj


            Odp: Poranna kawa

            Już spokojna jestem tak Kreacje mam ,prezent mam ,fryzurę
            Jeszcze jakieś ciasto zrobię na jutro nie wiem czy na cukiniowe się nie skuszę ???Też mogłam wcześniej pomyśleć o tym ale tak wszystko w biegu się toczy ostatnio ...

            Skomentuj


              Odp: Poranna kawa

              Lara-najważniejsze że dotarła przesyłka to odetchnelas wiec mogę życzyć udanej zabawy:-) hak prezent i sukienka jest to z resztą już z górki. A cukiniowe ciasto podobne do marchewkowego?

              Deszcz jak wybawienie bylby. U nas od dluzszego czasu już nie padało. U nas dlugi weejend praciwity dla meza będzie-wiec nic nie planujemy.

              Jjmka-dzis wyjezdzasz?:-)

              Justynka-co tam u Ciebie? Jakies plany na ten troszkę dłuższy weekend?

              Skomentuj


                Odp: Poranna kawa

                [QUOTE=perpetua88;379600]Lara-najważniejsze że dotarła przesyłka to odetchnelas wiec mogę życzyć udanej zabawy:-) hak prezent i sukienka jest to z resztą już z górki. A cukiniowe ciasto podobne do marchewkowego?

                Właśnie nie wiem Marchewkowe robiłam ale z cukinii jeszcze nie To będzie mój debiut Dam znać jak wyszło
                jjmka a jak z prezentem u was dla dziadków ?
                Justyna jak tam u was ? Minęła zła passa ? Lepsze humory ?
                na jutro jeszcze dostaliśmy zaproszenie na grilla do sąsiadki

                Skomentuj

                •    
                     

                  Odp: Poranna kawa

                  jestem jestem żyjemy odezwie się po południu i nadrobię co u Was, gdy będzie chwilka i powiem Wam co mnie trapi a teraz życzę Wam miłego dnia

                  Skomentuj


                    Odp: Poranna kawa

                    Napisane przez 27otsifem Pokaż wiadomość
                    jestem jestem żyjemy odezwie się po południu i nadrobię co u Was, gdy będzie chwilka i powiem Wam co mnie trapi a teraz życzę Wam miłego dnia
                    to czekamy na wieści
                    Ciasto już zrobione mam nadzieję że wyszło Bo degustacja wieczorem dopiero albo jutro jak przeleży Jeszcze zupka mi się gotuje Przepis siostry
                    Ale co złego mi się zdarzyło dzieci mi się dobrały do prezentu i wśrodku mi karton trochę pozdzierały jeszcze jak ciasto robiłam to jeszcze olej mi się rozlał
                    Wrrr Mam nadzieję że reszta dnia nie będzie taka z niespodziankami

                    Skomentuj


                      Odp: Poranna kawa

                      Dziewczyny kiedyś pisałam Wam, że klient jest nam winny kasę i do tej pory się z nim wykłócamy - jest to 5 tys. dla nas dużo, zważając na wszystkie koszta jakie ponosimy, mąż nawet był u prawnika ale koszta sądzenia by wyniosły spory, a koleś ma komorników nad sobą więc my bylibyśmy na szarym końcu, potem z początkiem tygodnia mąż dostawał zapytania o meble czy zrobi się za taką a taką cenę jak w markecie - i to jeszcze te zapytania od takich dalszych znajomych tzn tylko ich znamy i tyle - odpowiedź ze sie nie da tak zrobić i poszła fama, że mąż na znajomych chce zarabiać itd. ;/, moja panna Mała jest w tym tyg małą Mi - złośnicą a ja muszę być cierpliwa i konsekwentna a w ostatnim czasie tej cierpliwości mi brakuje... nawet rozważamy z mężem czy tego nie zamknąć i iść do normalnej pracy - odbębnić 8 godzin i nie mieć tego wszystkiego na głowie i oto co mnie martwi i żżera od środka ale może jakoś się wszystko ułoży - Zosia ewidentnie się buntuje i to na całego i to jej ciągłe NIE mnie przeraża,a do mojej i meza konsekwencji wtraca sie teściowa więc też mamy kolorowo w tej kwestii Lara zycze fajnej zabawy na urodzinach i na grillu, my się wybieramy jutro d moich rodziców na cały dzionek, Patrycja u nas deszcz tez by sie straszne przydał - trawa na działce jest spalona, warzywa w ogródku też poprostu schną mimo podlewania,ja też w tym tyg myłam okna bo wygądały strasznie ;/, jjmka z tego co kojarze TY się urlopujesz już więc zycze odpoczynku

                      Skomentuj

                      •    
                           

                        Odp: Poranna kawa

                        Justyna wiesz przy takich wydatkach to faktycznie 5 tyś to bardzo dużo I jak tu w Polsce się sądować jak to więcej pieniędzy zabierze i jeszcze ten stres życzę wam aby udało się wam odzyskać pieniądze A teściowa się wtrąca i co w ogóle podpowiada co robić ??? Jeszcze Zosia wam się buntuje Pewnie i też wasze emocje odczuwa

                        A ja dziś jestem strasznie obolała Z urodzin wróciliśmy o 3 w nocy Wybawiliśmy się jak za dawnych starych czasów Tańczyliśmy nawet Macarenę i śpiewaliśmy stare polskie przeboje Towarzystwo chociaż taka elita francuska byli bardzo przyjemni więc całość na plus Tak się wybawiłąm że starczy mi tego na pół roku
                        o 18 na grilla jeszcze i już mam dosyć tych imprez ale jeszcze urodziny sióstr będą ale tylko tort im zrobie

                        Skomentuj


                          Odp: Poranna kawa

                          witam Was, Lara to się wybawiliście super mam nadzieje, że dziś Wam również dopisują humory , moja tesciowa wtrąca się do wychowania Zosieńki a to mnie wkurza mocno, Zosia jest buntownikiem i próbuje mnie i B. swoich sił, wiadomo kiedy możemy sobie pozwolić to dajemy jej możliwość aby wyszło na jej, ale w większości przypadków jesteśmy konsekwentni, dziś bylismy u moich rodziców tam zawsze Zosia jest super grzeczna, wróciliśmy do domku byliśmy sami w 3 Zosia caly czas grzeczna, bez kaprysów - przyszli dziadkowie =/ Zosia oczywiście zaczęła swoje bunty, zauważylismy z B. ze kiedy są dziadkowie to młoda się buntuje w naszej obecności bo dziadkowie pozwolą a my jestesmy ci źli bo nie pozwalamy pewnych rzeczy, a co do pieniędzy nie wiem czy odzyskamy - obawiam sie ze nie ... choc by sie przydało nie powiem ze nie bo dla mnie to duzo kasy, mąż zły niby ma umowę na meble, zaliczka pobrana, meble zamontowane a tu człek dał się zrobić .... ehh trudno po prostu nie zrobimy pewno tyle na budowie co chcielismy ale tak bywa inni maja wieksze problemy niż my, miłej nocki

                          Skomentuj


                            Odp: Poranna kawa

                            Lara- to się wybawiłaś za wszytskie czasy I impreza goni imprezę. I bardzo dobrze, czasem też trzeba się zabawićTaka odskocznia od codzienności To dziś urodziny sióstr?

                            Justyna- życzę Wam by wszytsko ułożyło się po Waszej myśli tak jak trzeba. Mam nadzieję, że odzyskacie pieniądze. 5 tys to ładny grosz, rzeczywiście sądowa droga to droga przez mękę. A przy budowie każdy grosz cenny. Kurcze... że też ludzie nie mają sumienia. Chodzicie zmartwieni a do tego bunty Zosi wcale nie ułatwiają nic. Każdy bunt się w końcu kończy A dziadkowie są nie fair. Ale wiem, jak ciężko coś im przetłumaczyć, moja teściowa też na każdym kroku podważa moje zakazy. Czyli wychowywać trzeba teściów nie Zosie Szkoda, że tak się nie da. A mąż rozmawiał ze swymi rodzicami, że sobie nie życzycie by podważali Wasz autorytet? Czy tak ja u mnie nie da się nic przetłumaczyć? Najważniejsze, że jesteście zdrowi i się kochacie Udanej niedzieli!

                            Skomentuj


                              Odp: Poranna kawa

                              Dziękuje Dziewczyny za słowa otuchy, tesciowie uwazaja ze my przesadzamy ;], dzis wrocilismy koło południa Zosia na prosbe tesciowej została na dole, moj B. schodzi a Zosia chodzi w okularach przeciwsłonecznych dziadka -oczywiscie maz kazał oddac i sie zaczęło, ze zabraniamy ze źli jesteśmy niech sie pobawi, to nie jest zabawka a zwazajac na cene tych okularów - tesc jest po zabegu zacmy i okulary robione na zamowienie, potem Zosia jak dostala te to bedzie chciala moje do chodzenia ;/ i Młoda oczywiscie zanim oddała sie to sie poawanturowała ;/, ehh ja wiem ze jej ciezko ale coraz barzdiej dochodze do wniosku ze przebywanie z tesciami jej nei sluzy - wiem nie powinnam tak mowic, ale np. z moimi rodzicami nie mam takich akcji - moim rodzice jak ktores z nas powie ze czegos nei wolno to normalnie przyjmuja to do wiadomosci, nie dodają czterech groszy do tego - oni mnie i siostre wychowali i tego sie trzymaja,a teściowie tutaj - ehh znów Wam się żale, lepiej powiedźcie co u Was? u nas właśnie przeszły burze, pada deszcz nareszcie a moja dwójka śpi sobie

                              Skomentuj


                                Odp: Poranna kawa

                                Lara to się cieszę że się wszystko udało z ta imprezą my juz też po... pytałaś co z prezentem, wierciłam babci dziurę w brzucu i w końcu się przyznała że ma coś na działce do zrobionie więc jak już konicznie chcemy coś dać to mogą byc pieniądze, grosz do grosza i ubierali na zrobienie nowego szamba na działce więc są bardzo zadowoleni

                                Justyna tak to w tym życiu jest że przeważnie pod górkę tyle pieniędzy to faktycznie duzo, tym bardziej jak ktoś się buduje, to nie jest głupia myśl z tą pracą po 8 h, Twój mąż miałby dla was więcej czasu i na pewno mniej nerwów, pomyślcie nad tym.

                                Skomentuj

                                       
                                Working...
                                X