Ogłoszenie
Collapse
No announcement yet.
Poranna kawa
Collapse
X
-
-
Odp: Poranna kawa
No niestety urlopu przedluzyc sie nie da, teraz kolej na koleżanki żeby też poszly więc ja muszę pracować, trudno trzeba to jakos przeżyć, dziś już nawet było troszkę lepiej
Zastanawiam się czemu Justyna się nie odzywa, mam nadzieję że u niej wszystko w porządku
aaa lara jeszcze miałam Ci napisac że bardzo fajny ten wasz domek, a piec też robi ogromne wrażenie
Skomentuj
-
Odp: Poranna kawa
Dzięki Domek parterowy tak jak chcieliśmy ale pokoje mamy duże i salon duży o to mi chodziło Wczoraj znalazłam ulotkę z piecami kaflowymi jakie piękne te kafelki a ja wtedy tak wielkiego wyboru nie miałam ale będzie i tak
Też się zastanawiam dlaczego Justyny nie ma Codziennie jest a tu taka nieobecność ???
Zrobiłam wczoraj torcika dla Kuby ale nikt z rodziny męza się nie zjawił Nie robiłam imprezy więc i nie zapraszałam ale teściowa blisko mieszka ,mogłaby choć na chwilę wstąpić i szwagierki dwie :/ Ale za to od mojej dostał pieniążki i chcę małemu kupić nowy rower a ten co jeździ teraz będzie dla małej boczne kółka się doczepi i niech śmigają razem
Skomentuj
-
-
Odp: Poranna kawa
ach Mam nadzieję że nic złego się u nich nie dzieje i korzystają z pięknej pogody ale zastanawiające
Może w sobotę uda nam się po rower pojechać
Partię dżemu już zrobiłam z cukini idę jeszcze dorwać wiśni i babci teraz dżemy będę robić Już wielkiego sińca mam pod pachą bo tak zawisłam na drzewie :/
Skomentuj
-
Odp: Poranna kawa
Napisane przez Lara5 Pokaż wiadomośćach Mam nadzieję że nic złego się u nich nie dzieje i korzystają z pięknej pogody ale zastanawiające
Może w sobotę uda nam się po rower pojechać
Partię dżemu już zrobiłam z cukini idę jeszcze dorwać wiśni i babci teraz dżemy będę robić Już wielkiego sińca mam pod pachą bo tak zawisłam na drzewie :/
Lara-mniam jesteś niesamowita Masz tyle chęci i siły by tyle robić i to jakich pyszności- chyba zamieszkam u Ciebie I ostroznie na drzewie- ja mam lęk wyokości i strasznie się boję drabiny
Skomentuj
-
-
Odp: Poranna kawa
Lara ale będą zapasy na zimę
U mnie dziś burzowo i deszczowo, strasznie nieprzyjemnie, ale za to mniejszy żal że siedzę w pracy niz jakby była ładna pogoda co prawda miałam dziś jechać w delegację ale się rozmyśliłam bo bałam się tych burz, ostatnio u nas w regionie przeszło takie tornado że dachy pozrywało, zresztą może słyszałyście o Zawałach w TV, co tam się narobiło.
Skomentuj
-
Odp: Poranna kawa
Napisane przez Lara5 Pokaż wiadomośćPatrycja Dziś już nie wychodzę i nie robię żadnych dżemów na razie mi wystarczy Muszę zrobić sobie przerwę Może jeszcze będą jabłka czy gruszki u teściowej to skorzystam A jeszcze przecież czekają mnie soki z aroni i jeżyn
Napisane przez jjmka Pokaż wiadomośćLara ale będą zapasy na zimę
U mnie dziś burzowo i deszczowo, strasznie nieprzyjemnie, ale za to mniejszy żal że siedzę w pracy niz jakby była ładna pogoda co prawda miałam dziś jechać w delegację ale się rozmyśliłam bo bałam się tych burz, ostatnio u nas w regionie przeszło takie tornado że dachy pozrywało, zresztą może słyszałyście o Zawałach w TV, co tam się narobiło.
Skomentuj
-
-
Odp: Poranna kawa
hej Dziewczyny jestem mam sie dobrze Zosia tez - tylko po imprezie w poniedzialek niespodziewanie mąż rano zadeklarowal wyjazd w gory - spędzilismy cudne 3 dni - nie miałam nawet jak napisac ze nas nie ma w domku, był problem z netem na wyjezdzie a jak wczoraj wrocolismy to okazało sie ze nie ma neta w domku po burzowej nocy w niedzieli na poniedziałek - dzis jestem u mamy wiec tylko chcialam Wam naskrobac ze jest wszystko ok - wroce do Was jak odzyskam dostep do neta i nadrobie co u Was - trzymajcie sie pozdrawiam
Skomentuj
-
-
Odp: Poranna kawa
uff wróciłam do Was - to wszystko przez mojego B. w poniedziałek rano przy kawie on mowi ze jedziemy w góry i cio pojechalismy - on wczesniej obczaił co i jak, zarezerwował nocleg i pomogł sie pakowac i pojechalismy, odpoczelismy troszku i jestesmy , Lara domek cudny, a piec cudniejszy - ja nie bede miec miejsca na takie cos niestety, ehh teraz to będziesz działać w kuchni, sami stawiaiscie go czy ktos to robił na zamówienie, ehh kiedy my bedziemy miec dom w takim stanie - jak uda sie czasowo w tym roku zalac na całosci płyte parteru to bedzie dobrze, bo ja Wam nie mowiam moj B. upar sie ze sam sobie bedzie murowac bo dla niego to satysfakcja i taki efekt jest ze idzie to wolno bo czasowo jest ograniczony - i to nic ze moj tata by mu pomogł B. dziekuje za pomoc bo musi sam - a Wam zycze zeby jak najszybciej udalo sie Wam wejsc do domku, Lara dla Kuby wszystkiego najlepszego i spełnienia jego marzen , jjmka Ty miałas jechac do Rowów - nie wiem jak sie to odmienia :P moja szwagierka była tam cały ubiegły tydzien tamten i niestety pogoda nie do konca im dopisała (dopiero w ostatnie dwa dni ponoc było ciepło ciepło) ale ponoc było tak juz cały tydzien przed ich przyjazdem ze racze wiecej chmur niz słonka, a i mowila ze woda zimna niestety i czas urlopu niestety zawsze biegnie znacznie szybciej niz jak jest czas pracy. Patrycja Ty podobnie jak Lara zaprawiona w kuchni jestes i robisz tyle przetworów super tylko ja jakos z przetworami mam pod gorke :P, u nas sie ochłodziło trochę my dzis z Młodą mamy chyba Wieliczkę do zaliczenia - ale to zobacze bo tyle prania i do ogarniecia jest ze moze sobie darujemy ją - zobaczymy w jakim humorze dziecie wstanie
Skomentuj
Skomentuj