Ogłoszenie

Collapse
No announcement yet.

Dlaczego???????????????????

Collapse
X
 
  • Filter
  • Czas
  • Pokaż
Clear All
new posts

    #16
    Odp: i stała się tragedia

    My też mamy pieska w domu zawsze jednak pilnujemy dziecka.
    Co Ci biedni rodzice muszą przeżywać.

    Skomentuj

    •    
         

      #17
      Odp: i stała się tragedia

      I czy ktoś mi wytłumaczy dlaczego najczęściej kupowanymi rasami są rotteweiler,pit bull,buldog amerykański....
      Przecież to śmierć na czterech łapach.Strach i zgroza.Jakby nie było łagodnych psów.Chociaż żadnemu nie można ufać!

      Skomentuj


        #18
        Odp: i stała się tragedia

        Tomatos zgadzam się z tobą w 100%.
        Te psy już na sam wygląd, wyglądają jak mordercy, przecież można mieć jakiegoś spokojnego psa a nie z instynktem mordercy, one to chyba mają gdzieś w genach zakodowane.

        Brak słów i wielka strata.
        AGATKA 16.04.07r
        Adaś 02.06.09r. o godz. 12.05, 3820g. 56cm.
        W końcu w komplecie
        Pamiętnik Adasia: http://www.bebilon.com.pl/pamietnik/...sz8206;page:-1

        Skomentuj


          #19
          Odp: i stała się tragedia

          Boże co za tragedia!!!
          Współczuję rodzicom i dziecku, które nieświadomie zginęlo w paszczy tych psów. Nacierpiał sie chłopczyk, a przecież nie musiało tak byc.
          Aż ciary mi przeszły.
          Szkoda dzieciaczka.
          Doriaś ur.17.03.2008




          Tristaś ur. 11.03.2010

          Skomentuj


            #20
            Odp: i stała się tragedia

            Dlatego nie ufam żadnym zwierzetom...tak jak ludzie mogą czuć zazdroś a po pojawieniu się dziecka mogą czuć nienawieść i dlatego tak postępują....sumienie by mnie zżarło gdyby mój zwierzak tak postąpił z moim dzieckiem....moje zdanie albo jedno albo drugie i koniec!
            Doriaś ur.17.03.2008




            Tristaś ur. 11.03.2010

            Skomentuj


              #21
              Odp: i stała się tragedia

              Witam serdecznie!
              Jestem nowa na tym forum Jest ono bardzo interesujące!
              Pozdrawiam Kamila:*

              Skomentuj


                #22
                Odp: i stała się tragedia

                Kto moze przewidziec co w glowie takiego zwierzaka sie czai-jak ludzie maja charakter i osobowosc i odwalic moze najspokojniejszemu.
                Moja mama miala kocice "Kaske" miala 12 lat jak sie urodzilam i pewnej nocy z zazdrosci wgryzla mi sie w szyje, naszczescie dawne kaftaniki mialy kolnierzyki i dzis nie mam sladow.Ale sie ponoc darlam strasznie i obudzilam wszystkich.Kaska niestety zostala skazana na wygnanie.
                Do dzis nienawidze kotow.


                Skomentuj

                •    
                     

                  #23
                  Odp: i stała się tragedia

                  To musisz mieć straszną traumę, a masz ślad na szyi?! Kot ma bardzo ostre zęby, jej mógł Ci tętnice szyjną przebić jak byłaś dopiero co urodzona... To nie do końca wina zwierząt że się tak zachowują bo one mają takie instynkty... To my ludzie powinniśmy dbać o nasze dzieci aby były bezpieczne... i mieć bardzo ograniczone zaufanie do czworonogów.

                  Skomentuj


                    #24
                    Odp: i stała się tragedia

                    Koliberek71 dobrze ,ze nic ci się nie stało, my też mieliśmy kota syberyjskiego a właściwie kotke i nic mojej małej nie zrobiła, uwielbiała sie z nią bawić, ale ukradli nam go;-(((teraz mamy zwykłego kota i jest bardzo agresywny i nie trzymamy go przy dziecku, lata po dworze i śpi w piwnicy...

                    Skomentuj


                      #25
                      Odp: i stała się tragedia

                      A ja nie wierzę w to co czytam. Boscy ludzie uważają, że zwierzęta są gorsze od ludzi? Aż przecieram oczy ze zdumienia, bo to szok. Po pierwsze i najważniejsze, polecam zapoznanie się z tematem, zanim zaczniecie gadać bzdury. Nie ma czegoś takiego, jak "agresywna" rasa psów. Psy nie atakują bez powodu chyba że są:
                      1. Chore
                      2. Coś im siadło na mózg jak np. guz
                      3. Wina leży po stronie człowieka.

                      Nie ma, powtarzam nie ma psa, który ma w genach zakodowane "bycie" agresywnym, a ktoś kto takie bzdury gada, powinien z miejsca puknąć się w głowę. Widziałem setki filmów i zdjęć, gdzie dzieci młodsze niż roczek bawiły się z owczarkami kaukaskimi, dobermanami, pitbullami, rottweilerami czy bulterierami, tak tak, te wasze "groźne" rasy pff. A już na pewno nie ma psów, które bez przyczyny są agresywne w stosunku do dziecka. Dlaczego? Ano dlatego, że wilki, jak i wywodzące się od nich psowate, mają w instynkcie zakodowane to, że wolno zaatakować "szczeniaka", innego gatunku i tego raczej nie robią. Prędzej zaatakują dorosłego krzywdzącego dziecko, niż dziecko. I teraz taka drobna prośba, zastanówcie się o ilu przypadkach zagryzienia dziecka przez psa, słyszeliście na przestrzeni ostatniego hmm...roku, a o ilu przypadkach morderstwa, skatowania etc. przez człowieka. Tak, to chyba idealnie oddaje obraz tego, kto tu jest "niebezpieczny". Do tego stopnia, że przyznam się szczerze, że mniej bałabym się stanąć na przeciw kogokolwiek z tu obecnych niż na przeciwko dobermana. W zasadzie, to prędzej zostawiłabym dziecko z tym psem, niż z wami. Z czego to wynika? Ano z tego, że po psie wiem czego się spodziewać, a jaką mogę mieć pewność, że człowiek nie strzeli mi w głowę z bliska? Na tym to polega.

                      Daliście mi do myślenia i muszę przyznać, że udowodniliście, że rasa ludzka jest najbardziej pyszną i zadufaną w sobie rasą, jaka kiedykolwiek mogła stąpać po tej planecie. Zwalicie na wszystko, na psa, kota, muzykę, filmy, pogodę etc. a błędu po stronie człowieka nie dostrzeżecie, nawet gdyby dała wam z liścia. Smutne. Dam wam jednak pewną anegdotę. Swego czasu dwójka nastolatków zastrzeliła swoich rówieśników w szkole. Jakimś cudem ludzie doszli do wniosku, że to muzyka Mansona (którego notabene uwielbiam) miała wpływ na ich zachowanie. Przeprowadzano z nim wtedy wywiad, gdzie gość powiedział chyba najmądrzejsze słowa, jakie słyszałem:
                      - Co by pan zrobił, gdyby miał pan okazje spotkać tych chłopców?
                      - Porozmawiałbym z nimi, bo najwyraźniej nikt inny, wcześniej tego nie zrobił.

                      Mina matki jednego z nich, bezcenna. I wierzcie lub nie, tutaj zasada działa podobnie. Do diabła z artykułu wynika, że ludzie wiedzieli co się dzieje, bo to nie była pierwsza taka sytuacja, a mimo to nikt nie zareagował. Woleli siedzieć przed telewizorem i wżerać chipsy, zamiast zainteresować się sprawą. A winę ponosi kto, według ludzi? Zwierzęta...heh.

                      W każdym razie prośba, od hodowczyni psów. Zanim zaczniecie gadać farmazony, to przynajmniej zapoznajcie się z tematem bo ktoś jeszcze to przeczyta i wam uwierzy, a to już byłaby ogromna strata. "Psy są groźne" pff...psy to rodzina dla mnie i szczerze, gdyby ktoś zrobiłby krzywdę mojemu psu, to bym przetrąciła tej osobie ręce bez wahania.
                      Last edited by Aniaczka; 05-12-2012, 22:14.

                      Skomentuj

                      •    
                           

                        #26
                        Odp: i stała się tragedia

                        Nic dodać nic ująć-mozna by gadać....a tu i tak wyskoczy Aniaczka i wszystkie nas zmiesza z błotem bo my z racji tego ze posiadamy dzieci a nie je chodujemy nie mamy nic do gadania.
                        Pies jest przyjacielem człowieka -zgodze się, ze są rasy psów ,ktore nie nadają sie dla dzieci tez się zgodze, a ze rasy wymienione jako agresywne....musze polemizować.Moj ojciec jest emerytowanym policjantem,i to tym co zajmował się właśnie tresurą psow policyjnych,to on mnie uświadamiał co do zwierzaka w domu a było tych psów i kotów sporo.Chore,nieprzystosowane nie nadające się do tresury.
                        Zawsze mi powtarzał ze nawet kundel moze byc wstosunku do człowieka grozny gdy nie jest nauczony zyc przy człowieku.Wiec rasy grozne jak je się nazywa są grozne -jak sa nie wychowane-człowiek nieprzystosowany-nie zyjacy miedzy ludzmi tez moze zdziczec i "ugrysc".My ludzie mozemy powiedziec ze nas coś boli,ze nie mamy ochoty na zabawe a takie zwierze jest skazane na nasz domysł czy akurat tak pasuje.
                        Aniaczka jesli wypowiadasz swoje racje nie bluzgaj ludzi i mierz ich jedna miara,ja jako matka bedę broniła swojego potomstwa jak lwica jak tylko zobacze nawet pudla przy moim dziecku i jego dziwne zachowanie -zabije.
                        A gdyby twój zwierzak złapał by zębami moje dziecko -gołymi rękoma skreciła bym mu kark a nie pytała czy moze aby mu jesc nie dałas.
                        Zwierze jakim jest pies-rodzac się ma instynkt ,bawiac się szczenieta chwytają sie za karki i podgryzają bo maja instynkt i gdy takiego szczeniaka się nie nauczy zeby niegryśc to zje pantofle i jak w USA dziecku odgryzł palec.
                        Płętując moją wypowiedz mogę zalecić co niektorym forumowiczką kaganiec.
                        Last edited by koliberek71; 06-12-2012, 16:11.


                        Skomentuj


                          #27
                          Odp: i stała się tragedia

                          Nic dodać nic ująć-mozna by gadać....a tu i tak wyskoczy Aniaczka i wszystkie nas zmiesza z błotem bo my z racji tego ze posiadamy dzieci a nie je chodujemy nie mamy nic do gadania.
                          A skąd, każdy ma prawo mówić, pod warunkiem, że gada z sensem, a nie mówi głupoty wielkie jak ego naszego premiera. To działa na podobnej zasadzie, jak ludzie mówiący. Rozbicie się samolotu to zamach, bo coś tam. Problem polega na tym, że wystarczy mniej więcej powiedzieć coś takiego.
                          "Wziąłeś pod uwagę, kąt uderzenia, ilość przewożonego paliwa, materiał z którego była wykonana maszyna, rodzaj paliwa, temperaturę w jakiej spłonęły zwłoki, sprzęt nawigacyjny znajdujący się na pokładzie, zasięg widoczności etc." I zwykle moja droga na tym kończy się temat czymś w stylu "ee", bo okazuje się, że dana osoba nie ma bladego pojęcia o czym mówi, albo opiera się na skromnych danych, które są niewymierne, co mnie osobiście irytuje najbardziej na świecie. Na podobnej zasadzie działa to tutaj. Mówicie psy są fuj, psy są be, wina psa itd. Więc pozwólcie teraz, że spytam ile z was wzięło pod uwagę takiej czynniki jak:
                          - Stan zdrowia zwierzęcia
                          - Wychowanie przez właściciela
                          - To czy zwierze było dożywione
                          - Zachowanie 5 latka w stosunku do zwierzęcia
                          - Reakcja społeczności, która nie ruszyła czterech liter, żeby temu zapobiec
                          - Miejsce w którym dziecko zostało zaatakowane
                          - To gdzie byli jego rodzice

                          itd. Z ręką na sercu ile z was? Jeżeli żadna, to mamy tutaj pewien problem, bo od razu obiektywizm szlag trafia. To tak jakbyś będąc recenzentem próbowała ocenić film tylko na podstawie muzyki. Czy twoja ocena byłaby wymierna? Ano nie bardzo. Dlatego też w śledztwach bierze się pod uwagę wszystkie czynniki i dlatego nigdy nie ufam mediom wrzucającym na wszystko i wszystkich bez minimalnej znajomości sprawy. U nas była podobna sytuacja, ludzie szykanowali zwierzaka bo zagryzł 10 latka i w końcu kazali uśpić psiaka (wilczur). Jakiś rok później wyszło, że dzieciak rzucił w psa kamieniami i zmusił go do obrony. Dlatego wybacz mi, że jest trochę sceptyczna w stosunku do "to wina psa". Uwierz mi, pies jest tu ostatnią jednostką, która jest winna.
                          Moj ojciec jest emerytowanym policjantem,i to tym co zajmował się właśnie tresurą psow policyjnych,to on mnie uświadamiał co do zwierzaka w domu a było tych psów i kotów sporo.Chore,nieprzystosowane nie nadające się do tresury
                          No to raczej oczywiste, że chore zwierze się nie nadaje. No ale co ma piernik do wiatraka? Chore jednostki się izoluje, a nie tresuje. Przecież chorych na głowę ludzi zamyka się w psychiatryku, a nie każe im się skakać prze obręcze prawda?
                          Zawsze mi powtarzał ze nawet kundel moze byc wstosunku do człowieka grozny gdy nie jest nauczony zyc przy człowieku.
                          Hm...twój tata jako policjant powinien też ci powiedzieć, że to człowiek jest nie nauczony żyć przy człowieku. O czym zresztą świadczy fakt, że psy zabijają rocznie mnie osób niż ludzie sami siebie w ciągu sekundy. Pisząc tego posta, przeżyłam już kilka tysięcy osób, które zostały zadźgane, zastrzelone, uduszone etc. i maks 1 która została zaatakowane śmiertelnie przez psa. No ale to każdy pies jest groźny, heh. Tylko, że zwykła statystyka pokazuje, że jest odwrotnie. Największym wrogiem i zagrożeniem dla człowieka, jest człowiek. Wiesz, to mówienie, że wszystkie psy są groźne to trochę tak jak sytuacja w której ludzie panikowali przed rekinami, które zabijają całe 5 osób rocznie. To mniej niż pszczoły, zdajesz sobie z tego sprawę? A mimo to, jak żyje człowiek nie boi się pszczółki, a ucieka przed rekinem. To samo było z Bogu Ducha winnymi wilkami z których zrobiono bestie, żeby ludzie usprawiedliwi sobie polowanie na nie. Problem polega na tym, że wilk nie zaatakuje nigdy człowieka. Tylko, że żeby to wiedzieć trzeba się zainteresować tematem, a nie łykać papkę mediów etc. To tak samo jak mówienie, że gry komputerowe robią ludziom wodę z mózgu, bo 1-2 osoby zaatakowały matki krzesłem. No wow, czemu jednak nikt nie wspomni o lekarzach masowo zabijających pacjentów bo przystępują do operacji zachlani w trupa. Wiesz czemu? Bo to żadna sensacja. A patrząc na zwykłe dane liczbowe, wynika że powinni zakazać alkoholu. Ludzie mają to do siebie, że widzą jedynie to co chcą widzieć. I tak samo jest tutaj, ludzie widzą winę psa, bo tak najprościej.

                          Wiec rasy grozne jak je się nazywa są grozne -jak sa nie wychowane-człowiek nieprzystosowany-nie zyjacy miedzy ludzmi tez moze zdziczec i "ugrysc"
                          Różnica między psem a człowiekiem jest taka, że reakcje psa da się przewidzieć, człowieka? Już nie bardzo.
                          Aniaczka jesli wypowiadasz swoje racje nie bluzgaj ludzi i mierz ich jedna miara,ja jako matka bedę broniła swojego potomstwa jak lwica jak tylko zobacze nawet pudla przy moim dziecku i jego dziwne zachowanie -zabije.
                          Innymi słowy, jeżeli dziecko zaatakuje psa, to jego matka ma prawo zaatakować to dziecko w obronie własnego potomstwa. Zgadza się? Jeżeli tak, to ok. Jeżeli powiesz nie, to to trochę chyba nie fair w stosunku do zwierząt.
                          A gdyby twój zwierzak złapał by zębami moje dziecko -gołymi rękoma skreciła bym mu kark a nie pytała czy moze aby mu jesc nie dałas.
                          Gdybyś zabiła mojego brata, to przetrąciłabym ci ręce bez wahania, uwierz. Znaczy nie, inaczej. Żebyśmy mnie źle nie zrozumiała. Gdyby mój pies zrobiłby krzywdę twojemu dziecku bez powodu, to pewnie sama bym mu łeb przetrąciła, bo takie zwierzę kwalifikuje się do uśpienia. Dlaczego? Bo prawdopodobnie jest chore. Gdybyś jednak zaatakowała mojego psa bez żadnych podstaw czy chociażby cienia domysłu, że mogło by coś być nie tak, to wtedy rzuciłabym się na ciebie. Czemu? Bo bronię swojej rodziny, jak lwica
                          Zwierze jakim jest pies-rodzac się ma instynkt ,bawiac się szczenieta chwytają sie za karki i podgryzają bo maja instynkt i gdy takiego szczeniaka się nie nauczy zeby niegryśc to zje pantofle i jak w USA dziecku odgryzł palec.
                          My też mamy instynkt, między innymi dlatego tak trudno jest nam popełnić samobójstwo. Wracając do tematu, czemu rzucasz pojedynczymi przypadkami kompletnie wyrwanymi z kontekstu. Ze zdania "pies odgryzł palec" kompletnie nic nie wynika? Komu odgryzł, dlaczego odgryzł, kiedy odgryzł etc. Bez tego, sprawa nie może być oceniona. I czemu słowem nie wspomnisz o tym, że ludzie też mordują dzieci i to mimo, że przecież są "teoretycznie" wyżej?
                          Płętując moją wypowiedz mogę zalecić co niektorym forumowiczką kaganiec.
                          W sumie tutaj muszę się zgodzić. Każdy człowiek powinien mieć kaganiec jako, że jest najbardziej niebezpiecznym stworzeniem na tej planecie hehe.
                          Last edited by Aniaczka; 06-12-2012, 17:16.

                          Skomentuj


                            #28
                            Odp: i stała się tragedia

                            Zal mi ciebie bo jak widać niedługo wyrosnie Ci ogon....chodzilo mi o to aby pokazać co jest wątkiem przewodnim tej dyskusji a ty do wszystkiego dopisałas jakąs historie od samolotow poczawszy do psow skonczywszy.Czytaj dziewczyno dokładnie a potem komentuj.
                            My tutaj poruszyłysmy watek zagrozenia jakie moze spotkac dziecko wobec zwykłego psa.Takiego jak mój Reksio, który ma chumory i własny charakter.Potrafi ugryść i obrazic się lub psu sąsiada nasikać na głowe.Jest całkiem zdrowy,ale do dzieci obcych go nie puszczam.Bo mi nie powie co mu danego dnia przyszło do głowy jest nieprzewidywalny choc tresowany i ułozony.Kocham go jak członka rodziny, ale nikt mu nic nigdy nie zrobił a swojego potrafi zaszczekac.Bo zwierze tez ma charakter juz nie mowiąc o instynkcie taz nas kocha i tak samo nienawidzi.
                            prosze przyklad-jestem z corka na spacerze ma 3 lata i jest przyzwyczajona do zwierzat i kocha wszystkie psy-wyciaga raczke do kazdego -pies wie kiedy chce mu sie zrobic krzywde bo ma odruchy samozachowawcze albo sie cofnie lub zaatakuje-niewiesz tego?
                            Ona cmoka i woła a pies warczy -za nim idzie jego pan-mowi prosze uwazac nie lubi dzieci-ok . juz wiemy ze nie mozna go głaskać.Ale ile psów chodzi bezpańskich i nie ma nas kto ostrzec taki 3-y latek nie wie ze pies go ugryzie-i tak dochodzi do tragedi , nie koniecznie ktos rzuca kamieniem ,nie koniecznie ktos szczuje -pies sie broni lub pilnuje terutorium ale małe dziecko tego nie wie.O to chodzi -są zli ludzie i złe zwierzeta z NATURY.
                            Nie porownuj ludzi do zwierząt- bo szkoda je obrazać-nie pisz takich pierdoł ze zwierze to ,a czlowiek tamto ze ,my mordujemy....tak bedzie bo Bog dał nam wole i rozum a zwierzeciu nawyki i instynkt.Poczytaj troche a nie ogladaj tv-TV kłamie!!!!!!!
                            A co do instynktu ludzkiego-instynkt maciezyński ,a reszta to charakter i jego pochodne, a samobujstwo to nie brak instynktu tylko tchorzostwo brak woli do życia.Kłania się podstawa psychologi-radze poczytać.
                            Last edited by koliberek71; 06-12-2012, 21:17.


                            Skomentuj


                              #29
                              Odp: Dlaczego???????????????????

                              Nie rozumiem dlaczego próbuje się w takie rzeczy mieszać Boga? Bóg nie jest ochroniarzem czy strażnikiem. To co złe nie jest dziełem Boga tylko ludzi. Ludzi, którzy raczej z Bogiem zbyt wiele wspólnego nie mają.

                              Skomentuj


                                #30
                                Odp: i stała się tragedia

                                Dlatego każdy właściciel nawet małego szczeniaka bez kagańca i smyczy powinien trafić do aresztu na 24 godziny i zapłacić mandat w wysokości miesięcznej pensji. Nauczyliby się odpowiedzialności za swoje "łagodne" psiunie. ..

                                Skomentuj

                                       
                                Working...
                                X