Mam pytanie do osób, które mimo usilnych starań, jakoś nie mogą doczekać się potomstwa. Czy rozważacie z partnerem możliwość adopcji?
Ogłoszenie
Collapse
No announcement yet.
Adopcja
Collapse
X
-
-
linusss
Adopcja
Witajcie serdecznie
Chciałabym podzielić się z wami moimi przekonaniami na temat adopcji. Proszę was bardzo o wypowiedzi na ten temat. Powiem wam szczerze, że pomimo że mam swoje dziecko chciałabym wziąć do rodziny malucha z domu dziecka. Uważam, że to byłby piękny gest ale zarówno są plusy i minusy. Pomóżcie nam swoimi opiniami.
Skomentuj
-
Odp: Adopcja
Ja jestem za adopcją ale nie wiem czy zdecydowałabym się na nią w takiej sytuacji jak twoja, chciałabym mieć jeszcze jedno swoje dziecko. wszystko zależy od podejścia przyszłych rodziców i tego czy przejdziecie pomyślnie te wszystkie procedury . życzę wam powodzenia i trzymam kciuki za podjęcia tak ważnej decyzji
Skomentuj
-
-
Odp: Adopcja
Ja uważam że adopcja to piękny gest i jeżeli ktoś ma takie serce żeby przyjąć do swojego domu dziecko z domu dziecka to jak najbardziej, będzie kochać się te dzieciątko jak swoje, a jest tyle dzieci które na to czekają żeby móc powiedzieć mamo, tato... jestem jak najbardziej za tym żeby adoptować dzieci, chociaż jest to bardzo trudna decyzja i napewno musi być dobrze przymyślana przez obojga rodziców
Skomentuj
-
Odp: Adopcja
no tak, adopcja to piekny gest, bo dajesz dziecku milosc, cieplo, dom itd...
sama czesto sie nad tym zastanawialam... ale... co z tego, ze ja dziecko wychowam, naucze go roznych wartosci itd jak z genami sie nie wygra... nie chcialabym sie zlapac kiedy na mysli, ze to nie moja wina, ze dziecko tak sie zachowuje tylko jego biologicznych rodzicow...
Skomentuj
-
Odp: Adopcja
Witam
Czytam Wasze odp.na temat adopcji... Wielu ludzi mówi że myśli o adopcji ale tak naprawdę się na tym kończy-bo geny, nie wiadomo z jakiej rodziny, czy dziecko zaakceptuje...
Kiedy chodziłam do podstawówki tuż przy mojej szkole znajdował się Dom Dziecka-chodziłam do klasy z kilkoma osobami z "bidula" i muszę powiedzieć że niczym się nie wyróżniały-były sympatyczne, koleżeńskie-teraz po latach widzę tych ludzi jako wspaniałych rodziców... Tak sobie myślę czy geny mają aż takie znaczenie? Przecież nie tylko geny odpowiadają za to jacy jesteśmy-to przykład jaki dajemy dzieciom, wartości wpajane od dziecka, rówieśnicy, szkoła, społeczeństwo-wszystko ma znaczenie!!! Mam koleżanki które pochodzą z rodzin patologicznych-ich ojcowie to alkoholicy-ale One to wspaniałe kobiety-nie pijące, po studiach, koleżeńskie miłe...a przecież teoretycznie mają w genach to całe zło...
Byłam wolontariuszką w Ośrodku dla dzieci-zrobiło to na mnie wielkie wrażenie-dzieci garnęły się do mnie-wchodziły na kolana, przytulały-tak bardzo chciały ciepła, a kiedy wychodziłam płakały bo znów zostawały same... Nie przechodźmy obojętnie i nie szukajmy wymówek! Przecież dzieciaki "z dobrych domów" mogą również wejść na złą drogę-ale wtedy będzie się to tłumaczyć-złym towarzystwem itp. a nie genami!
Znam kilka osób które adoptowały dzieci-i dzieciaczki te są wspaniałe i kochane!
Ja sama chcę adoptować dziecko-jak na razie nie mamy szans bo mieszkamy kontem u moich rodziców ale pomimo że mam już dziecko i będę chciała mieć kolejne to nie ma znaczenia dla mnie czy jest między nami więź krwi-będę kochać tak samo i z pewnością nie będę szukać wymówek jak będą trudniejsze chwile-bo sami sobie przypomnijcie Wasz czas buntu-każdy to przechodzi-kiedy rodzimy dziecko to nie myśli się o tym ale jak już ktoś chce adoptować to wszyscy przestrzegają przed tym...
A przecież dzieci nie są niczemu winne-nie skazujmy ich na samotność...
Skomentuj
-
-
Odp: Adopcja
ja popieram adopcje. Sama w przyszlosci chcialabym adoptowac dziecko mimo ze moge miec wlasne. Niestety w naszm kraju odstraszaja procedury zwiazane z adopcja;/ zamiast ulatwic dzieciom zycie w szczesliwej pelnej rodzinie oni utrudniaja;/ poza tym bardzo szokuja mnie ustalenia niektorych domow dziecka np. niektore rzadaja zaswiadczenia od lekarza ze jest ktos bezplodny! bezsens!
Skomentuj
-
Odp: Adopcja
Ja tez jestem za , gdybym nie mogła mieć dzieci napewno zaadoptowałabym ,ale to nie jest wcale takie proste szkolenia testy i jakieś bezsensowne rozmowy....jak mozna według testu ustalić jak bardzo się bedzie kochac dziecko i czy w zyciu będzie zawsze rózowo i będą pieniądze i ze małzenstwo przetrwa. Fakt są osoby które zakładaja domy rodzinne i utrzymują się z dzieci i jak pokazują w tv nie ma to nic z miłości do dzieci.
To jest temat rzeka i wcale adopcja nie jest prosta.
Mam uosobienie osoby bardzo rodzinnej i bardzo kocham dzieci i nigdy nie przejde obojętnie obok dziecka w potrzebie ale mając swoje dzieci nie zdecydowała bym się na adopcje.
No chyba ze wygram w totka i wybuduje piękny duzy dom i bedę kazdemu dziecku mogła zapewnić przyszłość to napewno pomyśle aby uszczęśliwic jeszcze kilka istotek z domu dziecka
Skomentuj
-
-
Odp: Adopcja
Też jestem ZA adopcją. Kiedyś o tym myślałam... Nie ma co na siłę wyszukiwać minusów, bo za i przeciw zawsze się znajdą. Jeżeli myślicie o tym na poważnie to do dzieła. Może przejdźcie się do takiej placówki i porozmawiajcie jak to wygląda. Powiedzcie,że macie obawy...może Wam je rozwieją.Last edited by agibee; 05-04-2013, 20:45.
Skomentuj
-
Odp: Adopcja
Witajcie, ja również długo starałam się o dziecko, bezskutecznie. W końcu zdecydowałam się na adopcję. Mam dzieci adoptowane problemy z formalnością i prawem były spore, ale ostatecznie się udało. Uważam, że była to najlepsza decyzja w moim życiu.
Skomentuj
Skomentuj