jak minął dzień?

[Margaretka310]

Grzesiek wypuścił mnie na chwilę z łóżka więc piszę.

Czuję się w miarę ok. Brzuch trochę boli, plamienie już małe jest.
Ale Grzesiek zaraził mnie grypą :/
Lecze się jak mogę domowymi sposobami, zobaczymy czy efekty będą.

Ehh drugiej straty nie przeżyję
Jednego Aniołka już mam.
Drugiego nie chcę !
Dlaczego tak się dzieje.

Idę leżec.

Dziekuję wam :*

Trzymajcie się

[Mika827]

Margaretko ja na samiutkim początku ciąży także krwawiłam i do tego się przeziębiłam... na podtrzymanie ciąży brałam duphaston a na choróbsko piłam herbatkę z cytryną i miodem, pamiętam że leżąc w łóżku któregoś dnia nagle rano pobiegłam do wc bo mi się wymiotować chciało... wtedy przeszło krwawienie i to był jeden jedyny raz moich ciążowych nudności

Konwalijko mi na Twoim miejscu też by chodził ten królik, strasznie trudno jest kupić dobre mięsko dla maluszków, jeszcze kurczaka nie jada,
aaa w tym tygodniu zapewne jedziemy zrobić test na skazę...

Lilijko zdaję sobie sprawę, że wiele mam to przechodzi... zawsze to jakieś pocieszenie

uciekam bo na rano do pracy, dobranoc kochane :*

[olci]

Fiolku dzieki, zabawa sie udala

Artur sie wczoraj uparl zeby dac malej sloiczek: banan z jogurtem. I nic. Nie wiem moze jak ja ostatnio wysypalo to nie byla reakcja na smietane i makaron tylko truskawki?
Mam ochote jej dac krowiego mleka i wtedy bedzie na 100% wiadomo. Jeszcze 3 miesiace i zrobi sie testy.

Ale w szoku jestem. Wykapalam mala dalam jej butle zjadla cala i usnela. Zawsze jest wieczorne wycie i nerwy a dzis tak ladnie. Ale w dzien spala tylko chwile.

No jestem dumna z Artura, zajal sie wczoraj mala i dzis dal mi pospac. Co prawda nie wykapal jej i polozyl spac w tym w czym chodzila w dzien no ale co wymagac.
No ale tez nie obylo sie bez klotni. Jak to zawsze po moim wyjsciu. Niby nie powie wprost ze ma pretensje ze wyszlam. Ale tak kreci tak wkurza ze skonczylo sie klotnia i moim placzem. Po takich akcjach w ogole odechciewa sie robic cos dla siebie. Zamknac sie w garach i tak bedzie najlepiej.

Zmienie liste bo ostatnio zaniedbuje i spadam.
Dobranoc kochane.

[anetakam0]

Hej Kwiatusie!

Gabrysiu - grośnij duża Mamusi na pociechę - kolejny miesiączek zaliczony

Margaretko - leż odpoczywaj - pozwól się rozpieszczać - wierzę, że będzie dobrze

Dianka supermobilna się robi - oj szafki i szuflady ju ż nie będą bezpieczne

Moja Moniś też przyspieszyłą znacznie w chopdziku (a już myślałąm że szybciej się nie da) , no ale za to śpi w dzień tyle co nic i jak zaśnie wieczorem to najpierw chałupę ogarnę a potem moment i spać idę

pa Kochaniutkie - moze jeszcze zajrzę jak poczytam pocztę gg itp

Całuski Kwiatuszkom, szczególnie tym z Brzuszkami

ps. czy tez Wam tak zrzera napisane posty - ten trzeci raz pisze - tzn piszę na gg i kopiuj/wklej

[miniar10]

anetka nasza zajrzala, fajnie, wybusiaj dostojna jubilatke

storczyku pisz co u ciebie na placu boju, jak wyglada sytuacja? chwilowy rozejm czy wojna?

[miniar10]

orchideo jak po " wczasach u tesciow" ? co gin powiedzial?

jasmin jest i nic nie pisze..

[WIOLETTA48]

Wszystkiego Najlepszego dla Monisi i Gabrysi.
Spóźnione ale szczere życzenia dla naszych pięknych dziewczynek

[Frezja7]

Witajcie kochane kwiatuszki
U nas po weekendzie ok.Siostrzyczka trochu byla a Adi ja uwielbia!A jej narzeczonego jak dorwie to szaleja jak wariaty!
Ja czuje sie dobrze!Nie bede wam tu psula nastrojow mojimi osobistymi dramatami bo i tak sa tu dziewczynki ktore maja je na codzien!
Margaretko strasznie mi przykro z powodu Twojego aniolka i trzymam kciuki zeby tym razem szczescie i sloneczko swiecily nad Toba!Trzymaj sie kochana i wiedz ze jestesmy z Toba!
Izusia biedactwo zwolnij tepo i porozmawiaj z mezem ze przeciez drugi bobas to wasza wspolna decyzja wiec obowiazki powinien wykonywac choc po polowie!
Monisi i Gabrysi zycze kolejnych osiagniec i nim sie mamy obejrza to bedzie roczek!!!
Konwalijko Dianka to nadawalaby sie z Adim w lozeczku-Adi to ostatnio nawet lunatykuje!A co do dziwnych pozycji do spania to wyprobowal juz wszystkie mozliwe!
Beziku ja tez podzielam wybor chustawki Ad mial dwie i to obie do dupy!Musialam staci pilnowac zeby sobie raczek nie polamal!
Stokrotko co do Twojego syna to moze dobrze by wam zrobilo wyjscie we dwoje !Nawet gdzies na pizze i wtedy porozmawiaj z nim na spokojnie i powiedz mu o swoich uczuciach i wysluchaj co on ma Tobie do powiedzenia i nawet jezeli to by Ci sie nie spodobalo to przyjmij to spokojnie i powiedz ze zawsze moze na do Ciebie przyjsc i sie wygadac!Moze takie wspolne wyjscie troszke odswiezy wasze relacje
Ja uciekam na spacer poranny bo Adi truje mi tu a wczoraj caly dzien lalo i siedzielismy w domu!to do pozniejszego popiszonka

[WIOLETTA48]

Witam dziewczynki.


Miłego Dnia życzę.

Konwalio- na placu boju narazie spokój. sielanka. ciekawe jak długo?

Idę, bo strasznie muli ten komputer.

[miniar10]

czesc kwiatuszki

storczyku ciesze sie ze tydzien zaczyna sie ok,j moglby nic nie psuc przez najblizszych kilka dni
jak przygotowania do szkoly, wszytko gotowe?

frezyjko pisz co sie dzieje, po to jestesmy zeby wysluchac wszystkie radosci i smutki


margaretko bylas juz u gina? jakie wiesci?

[miniar10]

kobitki piszcie krotkie posty bo jak za dlugo sie jeden pisze to wylogowywuje i trzeba wyciac post, zalogowac sie ponownie i wkleic spowrotem zeby nie zniknal

[olci]

Hej,
dziwnie macie mnie wylogowywuje ale jak zatwierdzam odp to wyskakuje mi zeby sie zalogowac i post jest. Ale to w mozilli.

Dorotek wlasnie kosztem mojego kregoslupa usnal. Ja nie wiem jak tak dalej bedzie to za rok nie bede mogla chodzic.

A Dorotka strasznie niegrzeczna sie robi. Wymusza wszystko, jak jej sie czegos zabroni to sa straszne nerwy. Ciezko jest karcic takiego bobasa, bo wiadomo ze nie mozna uderzyc a przetlumaczyc tym bardziej. Dostaje po lapkach ale wtedy sie smieje. Macie jakie sposoby wychowawcze? Narazie staram sie ja zajac czym innym jak szkuduje.

Storczyku ciesze sie ze juz lepiej, oby tak dalej.

Anetka hura hura. Zagladaj czesciej!

[aaniaap]

Cześć
Lilio-mam to samo Kuba śmieje się gdy wołam nie wolno, lub dostaje przez łapki, albo zaczyna się rzucać i krzyczeć z nerwów. Wkłada go wtedy do łóżeczka na chwile bez zabawek, żeby się wykrzyczał- taka straszna ze mnie matka haha
Margaretko-trzymam kciuki-ja przez pierwsze 4 miesiące non stop byłam chora i wiecznie na antybiotykach, miałam ponad 39 stopni gorączki i brałam aspiryne nawet, Kuba zdrowy.

[aaniaap]

Gabrysiu i Monisiu spóźnione ale wszystkiego naj naj!
Izka oszczędzaj się, zrobisz to wszystko po terminie,żeby szybciej sie urodziło, jeśli będzie tak Klaudia zwlekać jak Andrzejek.
Fiołku dawno Cie nie widziałam- Robercik juz duży facet

[aaniaap]

Konwalijko a jesteś pewna że pietruszka nie uczula Dianki-Kube uczulała. Na brokuły i oliwe bym nie stawiała u mnie podejrzane byłyby królik i pietrucha