Zapewniam, że będzie inaczej
Moje biegają po osiedlu, ja maluję meble przed garażem i czasem na nie zerkam. Same się bawią, same wychodzą przed dom. Na prawdę duze dzieci są SUUUUPER!
Moje dzieci są już na tyle duże że mogę wrócić do swoich zainteresowań Wróciłam na siłownię, chcę zapisać się na szkolenie z akupunktury i zacząć chodzić do kosmetyczki Zapuściłam się przez te 3 lata
Ja najbardziej relaksuję się przy malowaniu obrazów. Jakiś czas temu kupiłam najróżniejsze farby dla plastyków i teraz tworzę. Namalowałam już kilkanaście obrazów z czego 8 poszło już w świat Znajomi namawiają mnie bym zaczęła je sprzedawać ale na razie nie chcę. To moja pasja i maluję by się wyciszyć i odpocząć a nie by zarobić. Wiem, że jak zacznę przyjmować zlecenia to pojawi się stres i nie będzie już tak fajnie.
Przy 2 dzieci ciężko mówić o wolnej chwili Pisałam już o tym niejednokrotnie ale i tutaj z chęcią napiszę. Ja mam "świra" na punkcie robienia zdjęć. Uwielbiam fotografować wszystko a potem przerabiać w programach. Dom mam zasypany albumami i ramkami do zdjęć
a ja z racji tego iż Mąż jest stolarzem meblowym lubię odnawiać stare meble - coś dokleje, coś zetre papierem, coś przemaluje - i to mnie bardzo relaksuje = przy córce tego czasu jest mniej, ale jak mam tylko chwilkę to lubię coś odnowić lub przerobić
a ja z racji tego iż Mąż jest stolarzem meblowym lubię odnawiać stare meble - coś dokleje, coś zetre papierem, coś przemaluje - i to mnie bardzo relaksuje = przy córce tego czasu jest mniej, ale jak mam tylko chwilkę to lubię coś odnowić lub przerobić
O kurcze ! Ale fajna sprawa! Mi akurat takie odnowione starocie by się przydały,bo myślę nad swoim biznesem fotograficznym A wiesz może gdzie takie stare mebelki pasujące pod sesje dziecięce można w miarę tanio kupić?
O kurcze ! Ale fajna sprawa! Mi akurat takie odnowione starocie by się przydały,bo myślę nad swoim biznesem fotograficznym A wiesz może gdzie takie stare mebelki pasujące pod sesje dziecięce można w miarę tanio kupić?
a jaki biznes planujesz teraz ja jestem ciekawa ? ja swojego czasu jeździłam ta targi staroci do Krakowa - cudeńka można było tak wyhaczyć a tak naprawde kopalnią takich pięknych rzeczy są stare strychy i piwnice wiesz ja mieszkam na wsi i tutaj ludzie sa zbieraczami jak ktoś coś chce sprzedać na necie to troszku drogi to jest interes
Skomentuj