Ogłoszenie

Collapse
No announcement yet.

Czym dziś mnie rozbawił mój maluch

Collapse
X
 
  • Filter
  • Czas
  • Pokaż
Clear All
new posts

    Odp: Czym dziś mnie rozbawił mój maluch

    Nikoś ma roczek, wiele już rozumie ale nie na tyle żeby było czym sie chwalić... no ale jednak ostatnio wyszła nam taka rozmowa:
    ja: Kiedyś byłeś u mamusi w brzuszku....
    Niki: y yyy (nie, kreci stanowczo główką)
    ja: No byłeś przecież u mamusi w brzuszku
    Niki: y yyy (kręci jeszcze bardziej główką, że nie i do tego patrzy na mnie jak na wariatkę)
    ja: a co? mamusia i tatuś w sklepie cie kupili?
    Niki: y yy (dalej kreci główką przecząc)
    ja: to co Nikoś, w szpitalu małe dzieci rozdawali?
    Na co Nikoś z wielkim entuzjazmem
    ta! i poszedł klaszcząc w rączki )))
    [

    Skomentuj

    •    
         

      Odp: Czym dziś mnie rozbawił mój maluch

      Sytuacja z przed kilkunastu minut. Moja 3letnia córcia gotuje coś z przejęciem na swojej kuchence.
      - Co masz dziś na obiad? - pytam
      - HOMARA!
      - ???
      - Mamusia, chcesz trochę?
      - Kochanie, ja nawet nie wiem jak to się je...
      Viki znudzonym głosem: - Napiszę ci instrukcję.

      Czasami się zastanawiam kto w tym domu jest dzieckiem...


      Skomentuj


        Odp: Czym dziś mnie rozbawił mój maluch

        Napisane przez Lullaby Pokaż wiadomość
        Sytuacja z przed kilkunastu minut. Moja 3letnia córcia gotuje coś z przejęciem na swojej kuchence.
        - Co masz dziś na obiad? - pytam
        - HOMARA!
        - ???
        - Mamusia, chcesz trochę?
        - Kochanie, ja nawet nie wiem jak to się je...
        Viki znudzonym głosem: - Napiszę ci instrukcję.

        Czasami się zastanawiam kto w tym domu jest dzieckiem...


        Hahahahaha
        [

        Skomentuj


          Odp: Czym dziś mnie rozbawił mój maluch

          Czytam wasze posty i aż się uśmiechnęłam dzieci mają wyobraźnie i niesamowite pomysły Jeśli chodzi o moją córcię, to przypomniała mi się sytuacja sprzed roku. Otóż jeden z naszych dwóch psiaków zdechł, niestety był chory ale Nikolka nawet w takiej chwili potrafiła nas rozbawić. Podeszła do martwego pieska, spojrzała na niego smutno (byłam pewna, że zacznie płakać), a ona pomyślała przez chwilę... po czym uśmiechnęła się i powiedziała do mojej mamy:

          „Babciu, daj młotek, to go naprawię!”

          Dzieci mają genialne pomysły... można się z nich pośmiać... Musiałam jej wytłumaczyć, że pieska się już nie da naprawić, że poszedł do nieba... i jakoś to na szczęście to przyjęła
          Last edited by Milena22x; 09-02-2011, 22:52.

          Skomentuj


            Odp: Czym dziś mnie rozbawił mój maluch

            Moja dwuletnia córka od niedawna przechodzi tzw.bunt dwulatka.
            -Kochanie dlaczego tak krzyczysz na mamę?-pytam z troską w głosie.
            -Nie jestem idealna przecież-odpowiada rezolutna Pola.

            Nawet nie wiedziałam,że moja maleńka córeczka zna takie słowa...

            Skomentuj


              Odp: Czym dziś mnie rozbawił mój maluch

              Razem z moją 3,5 letnią Natalką oglądałyśmy ostatnio film o pieskach w którym w kilku scenach pojawiła się postać hycla, który usiłował wyłapać pieski. W pewnym momencie moja córeczka mówi : "Patrz mamusiu ten okropny "sznycel" znowu goni biednego pieska"
              Last edited by pimpek30; 04-03-2011, 09:48. Powód: błąd

              Skomentuj


                Filozof

                Ostatnio prasowałam ubrania i do pokoju wszedł 4,5 letni synek,stał,chwile patrzył i mówi:
                "Mamusia sprząta,tatuś pracuje a dziecko sie bawi-takie życie" po czym głośno sobie westchnoł



                Dawniej Marti

                Skomentuj

                •    
                     

                  Odp: Czym dziś mnie rozbawił mój maluch

                  Pewnego dnia moja córeczka wpuściła do domu naszego pieska. Piesek położył się na dywanie po czym Natalka rzekła do niego: "Puszek widzę, że się bardzo dziś zmęczyłeś, więc chodz zapraszam cię na kanapę, dziadziu na pewno nie będzie miał nic przeciwko jeśli chwilke poleżysz na jego miejscu!"
                  (trzeba dodać, że piesek miał tego dnia wyjatkowo ubłocone łapy

                  Skomentuj


                    Odp: Czym dziś mnie rozbawił mój maluch

                    Dwu i pół letnia Pola ma straszną ochotę na zabawę ze swoim 4-miesięcznym braciszkiem Filipkiem.
                    -Pobawimy się w berka?-pyta.
                    Spokojnie tłumacze jej więc,że Filipek nie może się z nią bawić ponieważ jeszcze nie umie chodzić.Pola podchodzi do braciszka i z powagą w głosie mówi:
                    -Zobacz.Postaw nóżki na dywanie i po prostu rób tup,tup,tup...

                    Skomentuj


                      Odp: Czym dziś mnie rozbawił mój maluch

                      Pewnego dnia moja córeczka huśtając się na hamaku pyta mnie: Mamusiu czy chciałabyś być bohaterem ? Ja odpowiedziałam, że tak , na co ona odparła: Ale wiesz mamusiu, że super bohater to lata i ratuje ludzi a nie tak tylko siedzi na krześle jak ty

                      Skomentuj

                      •    
                           

                        Odp: Czym dziś mnie rozbawił mój maluch

                        Pamiętam, gdy moja siostra była mała, pojechałyśmy z rodzicami na wieś. I wchodzimy do obory gdzie wuja doił krowę. Siostra tak patrzy na tą krowę i pyta wuja: Wujek, a to jest "krowokoń:?




                        Skomentuj


                          Odp: Czym dziś mnie rozbawił mój maluch

                          Zmywałam naczynia, a 11 miesięczna córcia siedziała obok mnie w krzesełku i zaczyna się w głos śmiać. Ja na to pytam a z czego Zosia się śmieje, a ona: MAMAMAMA




                          Skomentuj


                            Odp: Czym dziś mnie rozbawił mój maluch

                            Moj 5cioletni syn nauczył się kolejno wymieniać dni tygodnia więc powiedzialam do niego " teraz uczymy się liczyc do 10-ciu"
                            pytam się syna co jest pierwsze?
                            "jeden" odpowiada.
                            dobrze a co dalej?
                            "dwójka" brzmi odpowiedz.
                            dobrze, a co dalej???
                            mały zamilkł,więc pytam "Bartuś, co jest po dwójce???"
                            "POLSAT" odpowiedział mój synio
                            uśmialismy się z mężem do łez a mały nie wiedział z czego

                            Skomentuj


                              Odp: Czym dziś mnie rozbawił mój maluch

                              2letni Jaś znający tylko pojedyncze wyrazy woła swojego tatę :
                              - Tata!
                              Tata akurat był w łazience ,więc nie był w stanie go usłyszeć.
                              Zdenerwowany Jaś ,zaciska pięści i woła :
                              - Atur!
                              (Artur - imię taty).

                              Skomentuj


                                Odp: Czym dziś mnie rozbawił mój maluch

                                Szłam z synkiem do mieszkania cioci, która niedawno zmarła. Mówię do synka,że idziemy do mieszkania cioci Danusi, na co synek zapytał "jak to do cioci Danusi? to idziemy do nieba?"

                                Skomentuj

                                       
                                Working...
                                X