Ja jestem pewna na 100%, że w obliczu śmiertelnego głodu
każdy postąpił by tak samo.
Nie uwierzę, że ktokolwiek świadomie zgodziłby się na własną
śmierć przez zagłodzenie.
Ale to moje zdanie
mnie w tym artykule zaskoczyly 2 przyklady : pierwszy to o rozbitkach ,ktorzy nie potrafili wytlumaczyc dlaczego zabili by zjesc skoro mieli zapas zwlok i o facecie ktoremu zachcialo sie zjesc swojego penisa
w sumie tak naprawde to czlowiek nie zastanawia sie (przynajmniej ja) nad takimi rzeczami, a tu nagle bum i nie trzeba daleko szukac.
tak sobie mysle czy tez bym zjadla czkowieka ... jak na razie mnie to brzydzi i nie wyobrazam sobie. ja mam problem, zeby zrobic cos z surowego np. konskiego miesa, a tu czlowiek brrrr
chyba nie potrafilabym zyc ze swiadomoscia ze zjadlam jakegos czlowieka
iwona_be też się zastanawiałam nad tymi rozbitkami. Mnie się
wydaje, że zostali zabici o tak.... może się pokłócili, coś się komuś
nie spodobało. A potem ciężko się do tego przyznać bo oskarżono by
ich o morderstwo
Uważam za "normalną" sytuację w obliczu głodu, co do reszty przypadków,
że jest to po prostu zwichrowana psychika
ellaja1728 masz racje ten artykul moze byc z rana malostrawny ale uwazam ze czlowiek w ekstremalnych sytuacjach potrafi zaskoczyc samego siebie dlatego tez ciagle sprawdza sie powiedzenie " nigdy nie mow nigdy"
colleen mozliwe ze masz racje ,nie myslalam o tym pod tym katem
Skomentuj