Ogłoszenie

Collapse
No announcement yet.

Piszmy bajeczki dla naszych skarbów ;)

Collapse
X
 
  • Filter
  • Czas
  • Pokaż
Clear All
new posts

    #91
    W krainie marzeń

    W mojej krainie marzeń
    Jest wiele różnych zdarzeń
    Spełniają się życzenia
    I najskrytsze marzenia

    Mogę być stolarzem
    Mogę być malarzem
    Domek wybudować
    Obraz namalować

    Mogę być lekarzem
    Mogę być piłkarzem
    Pomocy innym udzielać
    W piłkę nożną grać

    Mogę byś aktorem
    Mogę być konduktorem
    Na scenie grać
    Pociągiem podróżować

    Mogę być muzykiem
    Mogę być podróżnikiem
    Na instrumentach grać
    Piękne kraje zwiedzać

    Mogę być nauczycielką
    Mogę być modelką
    Dzieci bym uczyła
    Po wybiegach chodziła

    Mogę być piosenkarką
    Mogę być sklepikarką
    Na koncertach śpiewać
    Towary różne sprzedawać

    Mogę być magikiem
    Mogę być kucharzykiem
    Sztuczki piękne czarować
    Pyszne dania gotować

    Skomentuj

    •    
         

      #92
      Gdzie jest plaża

      Ratunku plaża zniknęła sama
      No porostu jej tu nie ma
      Może mi się to przyćmiło
      I jakoś tak wymyśliło

      Któż by plażę ukraść miał
      Czy rade by sobie dał?
      Do czego był by piasek?
      Skoro reszta plaży to lasek

      Policja zagadkę trudna ma
      Ciekawe czy rade sobie da
      I złapie tego złodzieja
      Co plażę się kraść ośmiela

      Bo bez plaży smutno jest
      Kradzież piasku brzydki gest
      Więc dość już tych psot
      Apeluję o jej zwrot

      Policja tez przerwie poszukiwania
      I złodzieja odnajdywania
      Zajmie się pilnowaniem
      Porządku utrzymywaniem

      A my będziemy się opalali
      Na tej plaży odpoczywali
      W cieniu palmy z kokosami
      Zajadając je całymi tonami

      Skomentuj


        #93
        Ptaszek listonosz

        Ptaszek listonosza podgląda
        I takie pragnienie ma
        By w przyszłości nim się stać
        Listy i paczki rozdawać

        Bo na niego niecierpliwie czekamy
        Każdego dnia listonosza wyglądamy
        Czy przyniesie nam dziś coś?
        Bo może napisał do nas ktoś

        Nigdy listonoszowi nie jest nudno
        Czasem trafić jest trudno
        Pod wskazany adres kopertowy
        Bo może ktoś ma już nowy?

        Ktoś ulice w adresie pomylił
        Czy numer mieszkania zmylił
        Napisał nieczytelnie cyferki
        I krzywe wszystkie literki

        Mieć sporo sprytu trzeba
        Bo gdy zajdzie taka potrzeba
        Rade sobie w pracy trzeba dać
        I listy pod adres dostarczać

        Zawsze kogoś spotykamy
        Miło też sobie pogadamy
        Rozmowy ploteczki nowe
        Niektóre wręcz odlotowe

        Skomentuj


          #94
          Skrzypek miś

          Mój mały pluszowy miś
          Co ma na imię Krzyś
          Na skrzypcach pragnie grać
          Smyczek po strunach przesuwać

          Choć trudna to jest sztuka
          I długo trwa nauka
          To warto się uczyć
          Uparcie po nocach ćwiczyć

          Muzyka ta cudnie brzmi
          Rozgania chmury w pochmurne dni
          I zaprasza słonko wesołe
          By pochwaliło misiową szkołę

          Miś czasu nie żałuje
          Ciągle próbuje i próbuje
          I szkoli się w tej sztuce
          W tej trudnej bardzo nauce

          Jeśli poćwiczy jeszcze troszeczkę
          To za niedługą chwileczkę
          Będzie w orkiestrze grał
          Doświadczenie tam zdobywał

          A za jakiś czas
          Zaprosi misio nas
          Na jego solowy
          Występ odjazdowy

          Skomentuj


            #95
            Piłkarz królik

            Królik biega za piłeczką
            Małą, okrągłą kuleczką
            Bo on w piłkę gra
            I jeden cel tylko ma

            By w ataku grać
            Gole celne strzelać
            I by ludzie wiwatowali
            Na jego cześć klaskali

            Z miejsc by wstawali
            Imię me skandowali
            Owacje by rozbrzmiewały
            I końca by nie miały

            A moja drużyna
            Szczęśliwie dzień zaczyna
            Gole byśmy strzelali
            I dzięki mnie wygrywali

            Kibice by się cieszyli
            Że znów żeśmy zwyciężyli
            O autografy by prosili
            I świetnie się bawili

            Skomentuj


              #96
              i jeszcze raz wszystko zebrane

              http://plikownik.pl/529Rymowanki.doc
              http://www.voila.pl/363/vgmrc/
              http://www.wrzucaj.com/984228

              Skomentuj


                #97
                Łąkowy wyścig


                Wszystkich na start zapraszamy
                Za chwilę wyścig rozpoczynamy
                Najlepszy zawodnik zwycięzcą zostanie
                Dyplom i puchar mistrza dostanie

                I tak mieszkańcy łąki przybyli
                Na starcie się tłumnie stawili
                Wszyscy w nastrojach bojowych
                W pięknych strojach sportowych

                Rozgrzewkę już za sobą mają
                Jeszcze się trochę rozciągają
                Prostują skrzydełka i nóżki
                Znają też przebieg dróżki

                Start – oto tłumnie ruszyli
                Ślimaka Stasia w tyle zostawili
                Na przód się żuki wysuwają
                Lecz oto pierwsza przeszkodę spotykają

                Pięć bali na drodze leży
                I nasi dzielni bohaterzy
                Mają problem z ich pokonaniem
                Świerszcze nie mają problemu ze skakaniem

                I w tym wyścigu prowadziły
                Póki pod las nie przybyły
                Tu mrówki je wyprzedziły
                Bo po drzewie sprawnie wejść potrafiły

                Po drugiej stronie kałuża stała
                Wszystkich czekała teraz przeprawa
                W ciepłej wodzie się wykąpali
                I ostatni etap wyścigu rozpoczynali

                Pozostał bieg ze stromej górki
                Każdy więc biegnie na pazurki
                Prowadzi pająk a za nim biedronka
                Żuk, świerszcz, mrówka i stonka

                Gąsienica i motyl powoli suną
                Lecz oto Staś za nimi runą
                Poślizną się i z górki toczy
                Żuk przeciera zdumione oczy

                A Staś pędzi jak szalony
                Sam pewnie jest zaskoczony
                Że tak szybko mknie
                I świat w koło wiruje

                Staś stoczył się z górki łukiem
                Wylądował na dole z hukiem
                Wytkną głowę ze swej muszelki
                A tłum wiwatował wszelki

                Stasio na mecie stał
                Był pierwszy – wyścig wygrał
                Przyjaciele jego wiwatowali
                Razem z publicznością klaskali

                Wciąż rozbrzmiewały gratulacje
                Brawa, oklaski i owacje
                Wszyscy Stasia puchar podziwiali
                I na przyszłoroczny wyścig się umawiali

                Skomentuj

                •    
                     

                  #98
                  Pranie mamy zajęczycy


                  Na małej leśnej polanie
                  Mama zajęczyca robi pranie
                  W koło biegają zajączki
                  Po wszystkich zakątkach łączki

                  Skaczą wesoło do góry
                  Może chcą złapać chmury
                  A przy tym się ganiają
                  I troszkę mamie przeszkadzają

                  Nieszczęście też się zdarzyło
                  Wszystko pranie się pobrudziło
                  Mama na dzieci nie krzyczała
                  Lecz tak im powiedziała

                  Dzieci moje kochane
                  Pobrudziłyście świeżo uprane
                  Wasze wszystkie bluzeczki
                  Spodenki i sukieneczki

                  W czym teraz chodzić będziecie
                  Mojej pracy nie szanujecie
                  Zobaczcie jak ciężka to praca
                  I czy brudzenie wam się opłaca

                  Do pracy się dzieci zabrały
                  I rację mamie przyznały
                  Że ciężko bardzo mama pracuje
                  I pomoc od dzieci teraz otrzymuje

                  Skomentuj


                    #99
                    Kuchareczka kurka

                    Kurka świetnie gotuje
                    W kuchni cuda czaruje
                    Bardzo swe zajęcie lubi
                    I z dumą się nim chlubi

                    Torty pyszne przygotowuje
                    W magiczny sposób je czaruje
                    Zdobi pięknymi kwiatami
                    I kolorowymi cukierkami

                    Ciasta w paski i łatki
                    Wspaniałe piernikowe chatki
                    I całe te pyszności
                    Czasem też jakieś nowości

                    Do obiadku kotlety
                    Z kapusta krokiety
                    Ziemniaki zapiekane
                    Ryby przysmażane

                    Sałatki kolorowe
                    Surówki bardzo zdrowe
                    Bogate w witaminy
                    Nie tylko na urodziny

                    Zupa kalafiorowa
                    Druga jarzynowa
                    I barszczyk czerwony
                    Przez kurkę przyrządzony

                    Skomentuj


                      Magik słoń

                      Chokus-pokus czary-mary
                      Gdzieś zniknęły okulary
                      W powietrzu się rozpłynęły
                      Gdy rąk magika dotknęły

                      Słoń na scenie występuje
                      I czarami się zajmuje
                      Sprawia że rzeczy znikają
                      W innym miejscu się pojawiają

                      Z rękawów wypuszcza gołębie
                      Zmieści się też wszędzie
                      Wejdzie do pudełeczka
                      I małego kufereczka

                      Do cylindra królika wsadza
                      Który jedno ucho wysadza
                      A gdy się cały schowa
                      To sztuczka jest już gotowa

                      Królika już nie zobaczysz
                      Bo gdy do cylindra zajrzysz
                      To wylecą z niego balony
                      Tak będzie maluch odmieniony

                      Bo takie czary-mary
                      I znikające okulary
                      Widowni się nie nudzą
                      A rączki się nie brudzą

                      Skomentuj

                      •    
                           

                        Żabka z plasteliny

                        Z plasteliny żabka mała
                        Nad staw się wybrała
                        By zobaczyć swa kuzynkę
                        Co robi śmieszną minkę

                        Wszyscy o niej opowiadają
                        O jej mince rozmawiają
                        O tym jak żaba miny stroi
                        Gdy nad brzegiem wody stoi

                        Plastelinowa żabka przybyła
                        Ledwie miny kuzynki zobaczyła
                        To żaba w bocianim brzuchu wylądowała
                        Bo minami się pochwalić boćkowi chciała

                        Teraz plastusie sensacją się stała
                        Nad tym stawem zamieszkała
                        Z plasteliny żabka co miny stroi
                        Śmieszne gdy nad brzegiem wody stoi

                        Inne żabki ja podziwiają
                        Bociany plastusi nie ruszają
                        Bo ona dla nich niesmaczna by była
                        Prze to szczęśliwie u kuzynek żyła

                        Skomentuj


                          Laleczki barbi i moda


                          Każda barbi laleczka
                          To śliczna dziewczyneczka
                          Figurę modelki ma
                          I w pokazach się udziela

                          I lubi tam pracować
                          Przed publicznością występować
                          Lubią być podziwiane
                          Za urodę wychwalane

                          Zdjęcia w czasopismach mają
                          Z projektantami się spotykają
                          Mają przebieranki i naszyjniki
                          Długie i piękne kolczyki

                          Przymierzają sukieneczki
                          We wzory i falbaneczki
                          Z koralami i cekinami
                          Uzupełnione fiżbinami

                          Spódnice w krateczki
                          Żakiety w kropeczki
                          Koszule pasiaste
                          Spodnie cekiniaste

                          Życie to jest wspaniałe
                          Modelka ma wielką sławę
                          I wszystko o czym marzy
                          To w przyszłości się zdarzy

                          Skomentuj


                            Smutny braciszek


                            Braciszku mój malutki
                            Nie bądź taki smutniutki
                            Wytrzyj już łezki swoje
                            I pobawimy się we dwoje

                            Opowiem ci krótką historyjkę
                            Jak żaba spotkała kuzynkę
                            I o myszce która się kota bała
                            Więc pod miotła cicho siedziała

                            I o ptaszkach co śpiewały
                            Drzewa do taktu im szumiały
                            I Kopciuszku co pantofelek zgubił
                            Choć z księciem tańczyć lubił

                            Bolka i Lolka odwiedzimy
                            I na spotkanie wyruszymy
                            Przygody nam nieznanej
                            Nowej i nie opowiedzianej

                            Do pieska Burka zajrzymy
                            Kotka Mruczka odwiedzimy
                            Z krówką pogadamy
                            Do koników zapukamy

                            Braciszku mój kochaniutki
                            Nie bądź taki smutniutki
                            Jak wytrzesz łezki swoje
                            To pobawimy się we dwoje

                            Skomentuj


                              Barankowa usypianka

                              Przyszła już pora spania
                              I barankowego usypiania
                              Gdy je liczyć zaczniemy
                              To bardzo szybko uśniemy

                              Pierwszy baranek biega po łące
                              I wącha kwiatki ślicznie pachnące

                              Drugi baranek szuka ciebie
                              Byś poczuł się jak w siódmym niebie

                              Trzeci baranek skacze przez płotek
                              Na którym siedzi rudy kotek

                              Czwarty baranek piosenkę nuci
                              I nigdy się naprawdę nie smuci

                              Piąty baranek kopytkami stuka
                              Stuku-puku puku-stuku puka

                              Szósty baranek się oblizuje
                              Gdy pyszna trawę na łące kosztuje

                              Siódmy baranek po głowie się drapie
                              I przez sen głośno chrapie

                              Ósmy baranek sobie marzy
                              Że miła przygoda mu się zdarzy

                              Dziewiąty baranek spogląda do góry
                              I liczy przemykające chmury

                              Dziesiąty baranek trawę zajada
                              I kończynami się ciągle objada

                              Jedenasty baranek historię opowiada
                              Legendy i baśnie innym rozpowiada

                              Dwunasty baranek uśmiecha się do słońca
                              I mógłby to robić bez końca

                              Trzynasty baranek kręci swoje różki
                              Tak jak kręte są w górach dróżki

                              Czternasty baranek śni o przygodach
                              Podróżach po lądach i morzach

                              Piętnasty baranek czyści nóżki z błota
                              Choć to długa i nudna robota

                              Szesnasty baranek tańczy oberka
                              I na sąsiada ukradkiem zerka

                              Siedemnasty baranek ciągle bryka
                              Skacze do góry i koziołki fika

                              Osiemnasty baranek czyta książeczki
                              Bo lubi te wszystkie piękne bajeczki

                              Dziewiętnasty baranek na gitarze gra
                              I śpiewa sobie tra – la – la – la – la

                              Dwudziesty baranek czegoś szuka
                              Do wszystkich zakątków łąki puka

                              Dwudziesty pierwszy baranek do snu się układa
                              Choć mówi że za wczesnie nie wypada

                              Dwudziesty drugi baranek obraz szkicuje
                              A pokaże nam go jak go pomaluje

                              Dwudziesty trzeci baranek jest przeziębiony
                              Troszkę zasmarkany i zakatarzony

                              Na barankowej łące jest baranków wiele
                              I wszyscy to nasi przyjaciele
                              Którzy zasnąć nam pomagają
                              I do nas się uśmiechają

                              Skomentuj


                                Muchomorki

                                Dlaczego muchomory są czerwone
                                I w białe kropki przyozdobione?
                                Czy ktoś myślała kiedyś o tym
                                Czy nie mogły by być w kolorze złotym?

                                Trwa dyskusja w lesie kto jest najpiękniejszy
                                Kto w całym lesie jest najśliczniejszy
                                W zagajniku grzybowe wybory się odbywały
                                Lecz muchomory nic nie wygrały

                                I tak się strasznie zezłościły
                                Że kolor na czerwony zmieniły
                                Piegi im aż się białe pojawiały
                                W postaci plam się objawiały

                                Więc muchomory powstały ze złości
                                Że nie wygrały konkursu piękności
                                Inna całkiem teoria mówi mi
                                Iż muchomorom się to w nocy śni

                                Że na konkursie się zawstydziły
                                I całe czerwone się zrobiły
                                A ze złości się pochorowały
                                Więc białych planek dostały

                                A ja uważam że te kropeczki
                                To są w oknach firaneczki
                                Bo w muchomorkach krasnale mieszkają
                                I o biel firaneczek bardzo dbają

                                Skomentuj

                                       
                                Working...
                                X