Moim zdaniem przyszłościowym kierunkiem studiów jest rehabilitacja. Społeczeństwo się starzeje, ludzi po kontuzjach, udarach i wylewach nigdy nie będzie brakować, więc i pracy będzie zawsze dużo.
Siostra męża jest po rehabilitacji, a dokładnie po fizjoterapii, i nie może znaleźć pracy w zawodzie...
Także chyba nie ma idealnego kierunku ze 100 % gwarancji na znalezienie pracy.
Siostra męża jest po rehabilitacji, a dokładnie po fizjoterapii, i nie może znaleźć pracy w zawodzie...
Także chyba nie ma idealnego kierunku ze 100 % gwarancji na znalezienie pracy.
Masz rację z tym że nie ma idealnego kierunku. Wszystko chyba zależy od regionu i zapotrzebowania na pracę. U nas są głownie zakłady stolarskie ( tapicerskie), i to w nich można najczęściej się zatrudnić, a jak się chce coś nowego to albo trzeba otworzyć swoje albo wyjechać za poszukiwaniem pracy.
Najważniejsze, aby studiować dla pasji, wtedy praca na pewno się znajdzie. Nie rezygnujcie ze studiów, jeżeli Was na nie nie stać. Przecież są takie kredyty studenckie http://www.kredytstudencki.net Poradzicie sobie
Masz rację z tym że nie ma idealnego kierunku. Wszystko chyba zależy od regionu i zapotrzebowania na pracę. U nas są głownie zakłady stolarskie ( tapicerskie), i to w nich można najczęściej się zatrudnić, a jak się chce coś nowego to albo trzeba otworzyć swoje albo wyjechać za poszukiwaniem pracy.
Teresko ja też wychodzę z założenie że warto kierować się regionem w któym się mieszka lub chce mieszkać. U nas jest dużo firm produkcyjnych dlatego ja namawiałam siostrzeńca na politechniką, jakieś zarządzanie produkcją czy logistykę.
Z doświadczenia mogę Ci powiedzieć, że kierunek studiów nie ma większego znaczenia. W żadnym wypadku nie decyduje on ostatecznie o tym, gdzie będziesz pracować.
Jasne, są zawody, w których bez odpowiednich studiów ani rusz, ale mimo wszystko są w mniejszości.
Często okazuje się, że dobre szkolenie czy kurs wystarczy, żeby przygotować się do wykonywania konkretnego zawodu. Sama oglądam teraz szkolenia CIT: http://www.wlr.com.pl/szkolenia,154-CIT.html . Chcę zmienić pracę na taką, która w ogóle nie wiąże się z moimi studiami i myślę, że takie szkolenie może mi się przydać
Jeśli masz dylemat z wyborem studiów to możesz zajrzeć na portal o edukacji, znajdziesz tam wiele ciekawych artykułów i porad. Może coś zainspiruje Cię do działania. Ja też nie wiedziałam, za co się zabrać dlatego skończyłam dwa kierunki
Związane z zainteresowaniami - nie chodzi o to, aby jedynie zyskać papier, lecz umiejętności. Zwracajcie uwagę na poziom - są i takie szkoły, gdzie faktycznie wychodzisz z wiedzą, choćby - http://www.wsp.szkolymydlowskiej.pl/ Najlepiej o szkole poczytać, sprawdzić prowadzących zajęcia, opinie znajomych - tak najłatwiej.
A może zamiast studiów jakiś kurs? Dobrym wyjściem jest między innymi szkoła programowania, na mnie takie kursy robią olbrzymie wrażenie i wiem, że po nich są lepsze perspektywy pracy.
Wiesz, ja uważam, że o takich rzeczach trzeba zacząć myśleć jeszcze przed studiami. Dlatego trzeba wybrać odpowiednią szkołę średnią. Warto zapoznać się z ofertą http://krajowy.biz/firma,szkola-z-in...ego-w-lipinach, gdzie znajdziecie tak ciekawe profile jak liceum wojskowe czy technikum ekonomiczne. Moim zdaniem to bardzo przyszłościowa opcja.
Ja jednak jestem zwolenniczką studiów, a to jakie się wybierze powinno zależeć przede wszystkim od nas i naszych zainteresowań, nie ma sensu iść na studia, które nam się nie spodobają.
Wybierając studia poszłam na filologię (jestem typową humanistką) i raczej polecam takie studia, ale głównie germanistykę. Zauważyłam, że z językiem niemieckim łatwiej znaleźć pracę. Ewentualnie języki skandynawskie lub chiński Chciałabym mieć umysł ścisły, wtedy wybrałabym informatykę.
Skomentuj