tylko nie piszcie "normalnie, idz i popros" bo ja nie naleze do takich osob
zastanawiam sie czy w ogole powinnam
mieszkam i pracuje w miescie gdzie jest ok 65 tysiecy mieszkancow
pracuje prawie dwa lata
mam swietna szefowa fantastyczna atmosfere w pracy
jedyne co mnie martwi to zarobki
mam 1300 zl i odnosze wrazenie ze dostaje tylko tyle dlatego ze nie mam rodziny i dzieci, ale jak za takie zarobki utrzymac dziecko?
moja poprzedniczka zarabiala wiecej! Ok to moja pierwsza praca, ale od czasu jak ja zaczelam to naprawde nauczylam sie sporo ugruntowalam wiedze
pracuje w biurze rachunkowym
wszystko na mojej glowie zarowno ksiegowanie jak i kadry i zusy oraz wszelkie biurowe sprawy
na urlop czasu nie ma
i wydaje mi sie ze te 1300 to malo
jak myslicie?
zastanawiam sie czy w ogole powinnam
mieszkam i pracuje w miescie gdzie jest ok 65 tysiecy mieszkancow
pracuje prawie dwa lata
mam swietna szefowa fantastyczna atmosfere w pracy
jedyne co mnie martwi to zarobki
mam 1300 zl i odnosze wrazenie ze dostaje tylko tyle dlatego ze nie mam rodziny i dzieci, ale jak za takie zarobki utrzymac dziecko?
moja poprzedniczka zarabiala wiecej! Ok to moja pierwsza praca, ale od czasu jak ja zaczelam to naprawde nauczylam sie sporo ugruntowalam wiedze
pracuje w biurze rachunkowym
wszystko na mojej glowie zarowno ksiegowanie jak i kadry i zusy oraz wszelkie biurowe sprawy
na urlop czasu nie ma
i wydaje mi sie ze te 1300 to malo
jak myslicie?
Skomentuj