http://www.mamacafe.pl/forum/showthr...0580#post30580
Ogłoszenie
Collapse
No announcement yet.
Co dziś robicie na obiadek?
Collapse
X
-
-
-
Ja też nie robię obiadu jak mężulek w pracy. Wczoraj i dzisiaj pracuje będzie
dopiero o 22, a odgrzewam zawsze zupę. Drugie danie zawsze robię by
móc od razu zjeść.
Goplana a napisz, też kurczak na butelce to on "opiera" się o stojącą tak?? W niej jest woda, tak?
Czy jakoś inaczej robisz??
Bo ja jeszcze słyszałam, żeby puszkę z piwem np włożyć w dupkę
Skomentuj
-
Nicola moj wraca czesto o 23 i juz wtedy nic nie je - staram sie mu dac jakas salatke do pracy i kanapki.A jesli wraca tak jak dzis to staram sie zrobic cos beztluszczowego.
Colleen ano wsadzam w dupke ale albo sloik np po dzemie albo butelke po smietanie - pamietacie kiedys byly takie fajne Puszki wkladac nie radze bo sie zegnie pod wplywem ciepla Ja do tego sloika wlewam piwko albo wode z kostka bulionowa.Kuraka nabijam tak by sie nie przewracal i byl stabilny i stawiam na blaszce wylozonej folia - wtedy skapujacy tluszcz sie tak łatwo nie pali.
Skomentuj
-
-
-
Napisane przez Goplana Pokaż wiadomośćU nas wczoraj barszczyk i kasza z gulaszem - dzis to samo bo malo czasu mamy - trza do "babciow" jechac
Jutro pieczone ziemniaki, piersi z kurczaka zmajonezem ,pieczarkami i serem, no i rosolek
ja dzis mam również gołąbki
Skomentuj
-
-
SILEK prosze bardzo
Kurze piersi z piekarnika
składniki:
cebula - 1 szt
majonez - 2-3 łyżeczki
pieczarki - 5-6 szt
pieprz czarny - 2 szczypta
pierś z kurczaka - 1 podwójna
sól - 2 szczypty
żólty ser - 15-20 dag
Piersi rozbić jak na kotlety i doprawić do smaku jak kto lubi. Na blaszce do pieczenia rozłożyć folię aluminiową i ułożyć na niej surowe kotlety.
Na patelni podsmażyć pokrojone w kostkę pieczarki i cebulkę, doprawić do smaku solą i pieprzem. Tak przygotowane wyłożyć na kotlety.
Teraz na każdy kotlet wykładamy majonez (ok. 1 łyżka na kotlet, zależy od wielkości piersi) i posypujemy grubą warstwą serka żółtego. Wstawić do nagrzanego piekarnika i piec ok. 20 minut. w temp. 180-190 st.
Skomentuj
Skomentuj