Dziś robiłam zdrowe hamburgery - upiekłam własną razową bułeczkę, kotlety też zrobiłam w piekarniku i do tego domowe sosy.
Ogłoszenie
Collapse
No announcement yet.
Co dziś robicie na obiadek?
Collapse
X
-
-
Odp: Co dziś robicie na obiadek?
Napisane przez smerfetkaaa8 Pokaż wiadomośćDziś robiłam zdrowe hamburgery - upiekłam własną razową bułeczkę, kotlety też zrobiłam w piekarniku i do tego domowe sosy.
Za to już dzis na jutro gotuję właśnie zupke ogórkową, bo ta mi wychodzi najsmaczniej
Skomentuj
-
Odp: Co dziś robicie na obiadek?
Ja dzisiaj zrobiłam Majsi pomidorówkę na rosole z kaczki i jestem w szoku bo jadła, aż jej się uszy trzęsły co mnie bardzo cieszy bo do tej pory moich zupek jeść nie chciała. A my mieliśmy mięsko z grilla, bo taka ładna pogoda aż się prosi aby grilla odpalić
Skomentuj
-
-
Odp: Co dziś robicie na obiadek?
Napisane przez jjmka Pokaż wiadomośćuuu grilll, ale mi smaku narobiłaś, my to będziemy się musieli do kogoś na grila ewentualnie wprosić, bo w bloku to nie ma jak zrobić, tego właśnie mi brakuje w miescie tej wlnej przestrzni gdzie wychodze i robię co chce
Skomentuj
-
Odp: Co dziś robicie na obiadek?
u nas dziś dla meża i Zosi omleciki z dżemem, a ja sobie zrobie makaron z zielonymi warzywami - szparaga, brokuł i sosem śmietanowym , a grill tez chodzi memu mezowi juz po głowie - moze w czasie majowki - choc nie wiadomo jak bedzie z pogodą, ja to z grilla najwolę chlebek pieczony i warzywa grilowane
Skomentuj
-
-
Odp: Co dziś robicie na obiadek?
Napisane przez majowa_mama Pokaż wiadomośćTo właśnie te grille ostatecznie przekonały mojego męża do mieszkania na wsi, bo na początku to był średnio zadowolony tym, że dał się z Wrocławia na wieś wygnać
Skomentuj
-
Odp: Co dziś robicie na obiadek?
to ja całe studia mieszkałam w miescie Krakowie i to był najtrudniejszy czas dla mnie to siedzenie w bloku, nie moznosc wyjścia na polko i wypicia sobie kawki na ogrodzie - teraz mieszkam tez na wsi ale przy glownej drodze (wiec jest wieszy ruch i sklep na przeciwko wiec tam zawsze sie cos dzieje) w mojej wiosce rodzinnej mieszkalam zdala od glownej drogi i tam jest dopiero cisza i spokoj, działke gdzie buduje sie domek całkowicie ogrodzilismy tujami by miec cisze i spokoj - by nam nikt nie zagladał co sie dzieje hehe tesciowa zawsze twierdzi ze chcemy sie zamknąć w swoich kątach - a ja odpowiadam ze tak
Skomentuj
-
Odp: Co dziś robicie na obiadek?
Justyna a Wy się budujecie zaraz koło teściowej? Ja to sobie czasem marzę o takim małym domku, ale wiem że jakbyśmy go mieli to ja sama bym musiała wszystko robić, mój mąż to raczej do takich rzeczy na dwie lewe ręce, no może jak będzie miał szczęście to uda mu się wbic prosto gwóźdź więc zaraz porzucam te muśli o własnym domku, ale większego mieszkania mu nie odpuszcze
Skomentuj
-
-
Odp: Co dziś robicie na obiadek?
Napisane przez 27otsifem Pokaż wiadomośćFerdek coż za imię - ale w czym taka swinka moze przeszkadzac, chyba nie jest takas duza i chyba duzo halasu nie zrobi ale moge sie mylic Patrycja jak to jest z Ferdkiem?
Napisane przez majowa_mama Pokaż wiadomośćTo właśnie te grille ostatecznie przekonały mojego męża do mieszkania na wsi, bo na początku to był średnio zadowolony tym, że dał się z Wrocławia na wieś wygnać
U nas dziś to co zastanę w garnku mamy:P
Skomentuj
-
Skomentuj