Ogłoszenie
Collapse
No announcement yet.
Co dziś robicie na obiadek?
Collapse
X
-
Odp: Co dziś robicie na obiadek?
Napisane przez Lara5 Pokaż wiadomość
-
-
Odp: Co dziś robicie na obiadek?
ja np. emocjonalnie (takie moje dziwactwo) nie jem karpia. Jak byłam mała mama kupiła karpia, puściłam go do wanny...i już w tej wannie został, nie dałam go zaboć, płakałam strasznie jak próbowano...kilak dni nawet pożył, nadałam mu imię antoś-jak mój dziadek, karmiłam okruszkami...i po tym po dziś dzień karpia nie zjem bo ten nieszczęsny antoś mi staje przed oczami
Skomentuj
-
-
Odp: Co dziś robicie na obiadek?
ja królika też nie jem nie dam rady, choc moja mama gotowała często w domku, dla Zosi tez go przygotowywałam bo jakby nie patrząc co mięso ma dużo dobrego dla małego organizmu ale ja nie dam rady zjeść - bo wlasnie u dziadkow w ogrodzie były króliki i ja się z nimi bawiłam
Skomentuj
-
-
Odp: Co dziś robicie na obiadek?
Powiem Wam że ta swinka wietnamska i jej pan to ciekawa para. U nas zawsze przysparza to dużo śmiechu:-) bo wyobraźcie sobie taką świnkę na szeleczkach na spacerze przed blokiem z facetem co trochę na styl ubierania jak dres:-D i podobno ta swinka ti wierniejsza niż piesek:-)
Pizzowa faza u mnie. Prawie co tydzień serwuje.
Skomentuj
-
-
Skomentuj