Ogłoszenie

Collapse
No announcement yet.

Mamusie *Rocznik '87*

Collapse
X
 
  • Filter
  • Czas
  • Pokaż
Clear All
new posts

    Odp: Mamusie *Rocznik '87*

    hej
    dziewczyny ja też tłumaczyłąm Marysi że będzie mieć braciszka, że nie będę miała dla niej już tak dużo czasu ale i tak jest zazdrosna.

    ostatnio jak była na mnie zła to powiedziała że kocha tylko Ignasia
    czyli go akceptuje. mam nadzieje że ta zazdrość szybko jej przejdzie.
    bo ten jej krzyk jest nie do zniesienia.




    Skomentuj

    •    
         

      Odp: Mamusie *Rocznik '87*

      Każdy ma jakieś zboczenia, ja preferuję inne prawda Scaarlettko?
      I tak szczerze mówiąc póki nikt nikomu krzywdy nie zrobi to nie będę się wypowiadać na ten temat i mam nadzieje że do takiej sytuacji nie dojdzie.
      a gdzie się nasza Olcia podziewa? i Colorki daaaaaaawno nie było a Scaarletka jak się czujesz? wszystko pokupywane, torba spakowana? Ty się tak nie ciesz bo się wbijamy na impreze jak już przyjdzie na świat malutki ha ha. Darunia a u ciebie jak się sprawy mają???

      U mnie przez ten czas duuuużo się działo...
      Daw tygodnie temu Cyprianek nam na weekend zachorował, wysoka temp i kaszel straszny, ale obyło się bez antybiotyków. Później mnie wzięło ale nic poważnego, ale za to M dopiero skończył antybiotyk, był na tygodniowym zwolnieniu i jeszcze ma skierowanie na prześwietlenie kręgosłupa i do kardiologa bo pani doktor dopatrzyła się małych nieprawidłowości
      Oprócz tego w piątek mieliśmy małą inspekcje i w lutym czeka nas wymiana instalacji elektrycznej w całym domu masakra będzie wszystko do remontu... ale na szczęście za wymianę nic nie płacimy.

      A we wtorek idę na pierwszą lekcje JOGI trzymać kciuki!





      Skomentuj


        Odp: Mamusie *Rocznik '87*

        witam Monia wiesz u mnie bez braciszka/siostrzyczki są niesamowite krzyki w domu a teraz moi chłopcy wymyślili sobie pieska Labradora... A jak się trzymasz dajesz radę?





        Skomentuj


          Odp: Mamusie *Rocznik '87*

          Witam. Pozew mam napisany. Poszło sprawnie. Ale z mojej poczty niestety na tym kompie go nie dam rady otworzyć więc czekam aż mi go listonosz przyniesie. Wtedy tylko podpisuje i zanoszę do sądu. Cieszę się bardzo że w końcu się uwolnię i będę żyć po swojemu. Jeny jaka ja jestem szczęśliwa i zarazem załamana bo to jednak nic miłego i się z tego powodu jeszcze nacierpię i łez wyleje litrami ale póki co ciesze się że chociaż mam napisane i wiem że mogę wziąć zanieść i będzie ok.
          DAMIANEK 04.06.2007R
          BARTOSZEK 21.05.2008R
          NATANEK 30.04.2010R
          OLIWKA 17.02.2012R

          Skomentuj


            Odp: Mamusie *Rocznik '87*

            a twój M jak zareagował na słowo "rozwód"? Dalej razem mieszkacie?





            Skomentuj


              Odp: Mamusie *Rocznik '87*

              Wiesz co. Na pewno się nie spodziewał i był bardzo zdziwiony ale zgodził się na rozwód, w związku z czym poszliśmy oboje na kompromis i zdecydowaliśmy co i jak bedzie po rozwodzie dlatego bierzemy rozwód bez orzekania o winie. No i mieszkamy razem ale licze na to ze to się szybko zmieni.
              DAMIANEK 04.06.2007R
              BARTOSZEK 21.05.2008R
              NATANEK 30.04.2010R
              OLIWKA 17.02.2012R

              Skomentuj


                Odp: Mamusie *Rocznik '87*

                daria zawsze, to jakaś pierwsza zmiana pomalutku, a wszystko uporządkujesz

                kruszynka wreszcie sie pojawiłaś na wąteczku widzę, że u was z chorobami też nieciekawie. Mój Piotruś dzisiaj poszedł pierwszy raz do przedszkola po 3 tyg infekcji, a później antybiotyku i zapaleniu oskrzeli ciekawe ile się nachodzi
                A co do pieska, to ja bym chciała, ale kto będzie koło niego skakał. Przy dwójce dzieci i jeszcze psie chyba bym oszalała. myślałam nad króliczkiem, ale to może jak malutki troszkę podrośnie

                monia u was z tą zazdrością też się wszystko ułoży. Mała potrzebuje trochę czasu żeby zaakceptować sytuację i pogodzić się, że musi się teraz dzielić mamusią z braciszkiem

                Piotruś 13.08 2007r. 2820g i 53cm

                Bartuś 14.03 2011r. 3410g i 56cm




                Bez moich dzieci dom pewnie byłby czysty, portfel pełny.. tylko, że moje serce byłoby puste

                Skomentuj

                •    
                     

                  Odp: Mamusie *Rocznik '87*

                  Ja też jestem przeciwna temu zwierzakowi tym bardziej ,że czeka nas straaaaszny remont, ja też nie mam ochoty wychodzić z psem kilka razy dziennie itd. myślałam o żółwiu stepowym, ale M znowu nie chce a wszelkie koty i gryzonie odpadają więc chyba zrobię sobie drugiego dzidzusia ha ha ha

                  u nas piękne słoneczko od kilku dni,więc chodzimy na spacerki dwa razy dziennie. Dzisiaj byliśmy na placu zabaw i Cypul uparł się żeby wspinać się na ślizgawkę i się doigrał, upadł i uderzył bokiem głowy o blachę płakał strasznie ale nic nie mówi żeby go bolało więc chyba to tylko tak groźnie wyglądało.





                  Skomentuj


                    Odp: Mamusie *Rocznik '87*

                    hej kobitki. Jeju... jaka ja jestem zestresowana. Jutro mam egzamin. Chyba umre z nerwów.
                    DAMIANEK 04.06.2007R
                    BARTOSZEK 21.05.2008R
                    NATANEK 30.04.2010R
                    OLIWKA 17.02.2012R

                    Skomentuj


                      Odp: Mamusie *Rocznik '87*

                      kruszynka biedny mały mam nadzieję, że nic mu nie jest od tego uderzenia?

                      daria trzymamy kciukasy za ciebie! masz się nie denerwować, zdolna z ciebie kobieta, dasz radę!

                      Piotruś 13.08 2007r. 2820g i 53cm

                      Bartuś 14.03 2011r. 3410g i 56cm




                      Bez moich dzieci dom pewnie byłby czysty, portfel pełny.. tylko, że moje serce byłoby puste

                      Skomentuj

                      •    
                           

                        Odp: Mamusie *Rocznik '87*

                        I niezdałam. Wszystko, cała jazda płynnie i na koniec kazał mi podnieść ręczny, opuścić i podnieś ponownie. i ja tak zrobiłam a on mi kazał to powtórzyć tylko jak spuszczę na dół mam już niepodnosić. No to niepodniosłam. I wyobraźcie sobie że oblałam bo jak spuszczałam to jak sie okazało to nie do końca bo kontrolka niezgasła. I powturzyłam błąd dwa razy i egzamin negatywny. Masakra. na takiej głupocie. Ryczałam jak bóbr jak wsiadłam do samochodu.
                        DAMIANEK 04.06.2007R
                        BARTOSZEK 21.05.2008R
                        NATANEK 30.04.2010R
                        OLIWKA 17.02.2012R

                        Skomentuj


                          Odp: Mamusie *Rocznik '87*

                          nie łam się, ja też byłam obryta ma maxa i na jakiejś pierdółce mnie oblali, ale za drugim razem już się nie dałam u ciebie będzie to samo

                          Piotruś 13.08 2007r. 2820g i 53cm

                          Bartuś 14.03 2011r. 3410g i 56cm




                          Bez moich dzieci dom pewnie byłby czysty, portfel pełny.. tylko, że moje serce byłoby puste

                          Skomentuj


                            Odp: Mamusie *Rocznik '87*

                            Mam nadzieje. Egzamin poprawkowy mam we Walentynki także może da mi to szczęście.
                            DAMIANEK 04.06.2007R
                            BARTOSZEK 21.05.2008R
                            NATANEK 30.04.2010R
                            OLIWKA 17.02.2012R

                            Skomentuj


                              Odp: Mamusie *Rocznik '87*

                              i tak podziwiam bo moje próby jazdy skończyły się na drzewie ale może dla tego że jeździłam combiakiemno i dałam sobie spokój. ale M zdał za pierwszym razem.





                              Skomentuj


                                Odp: Mamusie *Rocznik '87*

                                Mój jeszcze M zdał za 8
                                DAMIANEK 04.06.2007R
                                BARTOSZEK 21.05.2008R
                                NATANEK 30.04.2010R
                                OLIWKA 17.02.2012R

                                Skomentuj

                                       
                                Working...
                                X