Tak szczerze powiedziawszy Hiszpańska mucha to pic na wodę i fotomontaż. Jak się nie ma co zrobić z kasą, to można sobie taką kupić i dojść do wniosku, że to jednak strata pieniędzy.
Przy tabletkach antykoncepcyjnych to też jest różnie. Ja jako nastolatka brałam Cilest, ale najwidoczniej tablety te był źle dobrane bo w przeciągu 3 miesięcy przytyłam prawie 8 kg Później w ogóle zrezygnowałam z tabletek. Przez kilka lat ograniczałam się do globulek i gum :/........... no a później ginekolożka przekonała mnie do Harmonetu. Teraz biorę sylvie20, bo nie będę wywalała po 40 zł na Harmonet. Nie chodzi tutaj o to, że nie mam pieniędzy, bo mam i dosyć nieźle zarabiam, no, ale z natury jestem oszczędna i wiem, że nie ma sensu przepłacać..
A co do libido..... mam mnóstwo koleżanek w przedziale wiekowym 28-36 lat i te które przekroczyły już magiczną 30-stkę mają non stop ochotę na sex Normalnie hormony im buzują One same mówią, że im są starsze, sex jest coraz lepszy
Skomentuj